GRUDZIĄDZ BIEGA

Awatar użytkownika
maratończyk
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7380
Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
Życiówka na 10k: 35min
Życiówka w maratonie: 2h45min
Lokalizacja: Grudziądz

Nieprzeczytany post

Cześć wszystkim. :taktak: Nie będę sie rozpisywał bo już niedługo widzimy się w Rudniku na biegu Żywioły Rudnickiego Korsarza .Myślę że znajdziemy wtedy czas aby sobie pogadać :taktak: .Weźcie z soba kiełbaski to pogadamy przy ognisku-będzie bardziej nastrojowo a mi i Sebastianowi cieplej po morsowaniu :hahaha:

Dyrektor firmy potrzebował nowego pracownika. Dał ogłoszenie o pracy, jego ludzie przeegzaminowali wcześniej kandydatów... aż zostało w końcu czterech najlepszych. Aby rzeczywiście wybrać najlepszego dyrektor postanowił przeegzaminować ich osobiście. Wezwał więc ich do swojego gabinetu i posadził obok siebie. Pierwszego z nich spytał:
- Co według pana jest najszybsze na świecie?
Facet pomyślał chwilę i mówi:
- To myśl. Wpada do głowy, nic jej nie poprzedza, po prostu jest. To jest według mnie najszybsza rzecz na świecie.
- Świetnie - komentuje naprawdę zadowolony z odpowiedzi dyrektor i zwraca się do drugiego z tym samym pytaniem.
- Mrugnięcie - odpowiada kandydat - mruga się okiem cały czas, a nawet się tego nie zauważa.
- Bardzo dobrze - mówi dyrektor i pyta trzeciego. Ten miał więcej czasu więc starannie przygotował odpowiedź:
- No więc w domu mojego ojca, jak wyjdzie się na zewnątrz budynku, to jest tam taki mur. Jest na nim przycisk, jak się go wciśnie to momentalnie zapala się światło na całej posesji. Nie ma nic szybszego niż włączenie światła.
- Doskonale! A pan? - pyta czwartego kandydata.
- Według mnie najszybsza jest biegunka.
- Co? - pyta zdziwiony dyrektor.
- Spokojnie, wyjaśnię. Widzi pan, przedwczoraj źle się poczułem i pobiegłem do kibla. Ale zanim zdążyłem pomyśleć, mrugnąć, czy włączyć światło narobiłem w gacie.


http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... qMWXK8WBRg

Obrazek
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g:m:s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
maratończyk
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7380
Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
Życiówka na 10k: 35min
Życiówka w maratonie: 2h45min
Lokalizacja: Grudziądz

Nieprzeczytany post

Z cyklu trening biegacza-Przełamując opory powietrza

http://www.bieganie.pl/?cat=2&id=3283&show=1

Obrazek
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g:m:s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
Awatar użytkownika
maratończyk
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7380
Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
Życiówka na 10k: 35min
Życiówka w maratonie: 2h45min
Lokalizacja: Grudziądz

Nieprzeczytany post

Witam ponownie.Zacznę od podziekowań dla wszystkich uczestników dzisiejszej imprezy "ŻYWIOŁY RUDNICKIEGO KORSZRZA" oraz organizatorów całej akcji a szczególnie naszej Pani Dyrektor MORiW.Frekfencja dopisała i wystartowało ponad 200 osób w tym połowa biegaczy.Mam nadzieje że trasa ,którą poprowadziliśmy spodobała się wam.Myślę że i cała impreza przypadła wam do gustu a w szczególności losowanie nagród.Zauważyłem że sporo osób z naszej grupy cos wylosowało.W szczególności spodobała mi sie nagroda Irka ,który wygrał majonez robiony zgodnie z numerem partii właśnie przez niego ale całe szczęście na pocieszenie w reklamówce znalazł się również bilet do kina.Już miałem sie nabijać z Marcina ,który również wylosował nagrodę i dowalić mu że kto nie ma szczęścia w miłości to ma szczęście w kartach ale za chwilę i ja zostałem nagrodzony i to sercem-podgrzewaczem.
A teraz szczególne brawa i szacunek dla naszego kolegi Sebastiana.Tak jak złożył oświadczenie woli na forum że się z nami Morsami wykąpie i słowa dotrzymał.

Obrazek

Teraz czekam na jakieś oficjalne oświadczenie naszego kolegi Marcina.Oczywiście również hardcorowe jak na przykład kolejna impreza u mnie na chacie.A tak na marginesie dzięki Marcin że ponownie udzieliłeś mi głosu przed kamerą i zaprosiłeś dziennikarza na wywiad ze mną.W razie czego zrewanżuję się i bedę wybierał panienki z koleżanką w pakiecie.Zresztą kto jak kto ale ma się tą prezencję i może w końcu któraś mnie zauważy.
Duże brawa również dla naszej Hani ,która jak zauważyłem dwa kółeczka zrobiła bez oznak zmęczenia.Również Małgosia i żona Piotrka zaliczyły 8 km-brawa.
Myślę że jeszcze kilkukrotnie wrócimy do tematu dzisiejszego biegu.Pozdrawiam Andrzej
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g:m:s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
Awatar użytkownika
maratończyk
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7380
Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
Życiówka na 10k: 35min
Życiówka w maratonie: 2h45min
Lokalizacja: Grudziądz

Nieprzeczytany post

Pamiętajcie że jutro również biegamy.Godzina 09.00 plaża miejska następnie morsowanie i wyjazd na saunę.
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g:m:s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
Awatar użytkownika
maratończyk
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7380
Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
Życiówka na 10k: 35min
Życiówka w maratonie: 2h45min
Lokalizacja: Grudziądz

Nieprzeczytany post

Dzięki Sebastian za zakup zielonych czapeczek(koszt 12 zł).Myślę że bedziemy w nich widoczni już z kilometra.Wiem że jest wiecej chetnych więc piszcie na forum pod tym cytatem kto jeszcze chętny.
1...
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g:m:s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
Awatar użytkownika
Da_Vido
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 418
Rejestracja: 17 lip 2012, 08:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

21 Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy coraz bliżej.
Załączam plakat przedstawiający co 13 będzie działo się w Grudziądzu.
http://sp21.zso5grudz.pl/pliki/w1.pdf
Obrazek
rafal-46
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 19 lis 2012, 21:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hej Sebastian też ustawiam się w kolejce po czapkę :ble:
Awatar użytkownika
Icenty
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 224
Rejestracja: 11 sie 2010, 13:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dzięki Andrzej za komplement. Muszę przyznać, że było naprawdę przyjemne uczucie wejść do wody pomimo niskiej temperatury i wiatru. Jak mi tylko czas pozwoli będę się starał dołączać do Was. Jednak postanowienie i przygotowania do startu w maratonie łodzkim stawiam na pierwszym miejscu, stąd w niedzielę raczej dłuższe wybiegania.

Wielkie podziękowania dla Irka, który bezpretensjonalnie przeprowadził mnie przez moje pierwsze morsowanie.

A poniżej dla rozweselenia znajdzicie zdjęcie kiedy jeszcze nie myślałem, że mogę zostać morsem będąc WIELORYBEM :hej:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Obrazek
Awatar użytkownika
Icenty
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 224
Rejestracja: 11 sie 2010, 13:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

maratończyk pisze:Dzięki Sebastian za zakup zielonych czapeczek(koszt 12 zł).Myślę że bedziemy w nich widoczni już z kilometra.Wiem że jest wiecej chetnych więc piszcie na forum pod tym cytatem kto jeszcze chętny.
1...
Poza koszulkami mogą one się stać naszym kolejnym znakiem rozpoznawczym.

Irek zamówił już kolejne 5szt. Jest szansa, że będę je miał w przyszły weekend.
Obrazek
Awatar użytkownika
dejw
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 249
Rejestracja: 21 cze 2012, 20:04
Życiówka na 10k: 42:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

Nieprzeczytany post

maratończyk pisze:Dzięki Sebastian za zakup zielonych czapeczek(koszt 12 zł).Myślę że bedziemy w nich widoczni już z kilometra.Wiem że jest wiecej chetnych więc piszcie na forum pod tym cytatem kto jeszcze chętny.
1...
Ja jestem chętny :-)
Adrian26
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1971
Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
Życiówka na 10k: 38:14
Życiówka w maratonie: 2:57:08
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Icenty pisze: A poniżej dla rozweselenia znajdzicie zdjęcie kiedy jeszcze nie myślałem, że mogę zostać morsem będąc WIELORYBEM :hej:
Ile to było kilogramów temu :usmiech: ? Na początku przyznam, że mnie poraziło. Zastanawiałem się czy rzeczywiście w święta można byłoby aż tyle przytyć :hejhej:
Też swego czasu miałem dość sporą nadwagę i bez niej życie jest zupełnie inne :usmiech:
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
Awatar użytkownika
maratończyk
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7380
Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
Życiówka na 10k: 35min
Życiówka w maratonie: 2h45min
Lokalizacja: Grudziądz

Nieprzeczytany post

Cześć wszystkim :taktak: .Ja również jak zobaczyłem zdjęcie Sebastiana :szok: to musiałem się dokładnie przyjrzeć czy to na pewno aby on :ojnie: .Coś mi się zdaje że zostanie on reklamą naszej Akademii Biegania :hej: z hasłem :"Chcesz pozbyć się nadwagi biegaj z nami" :taktak: .Napisz Seba ile wtedy ważyłeś :orany: i ile schudłeś to może jakieś kobiety się do nas przyłączą bo to one najczęściej chcą mieć idealne sylwetk :hej: i.Czapeczki wszyscy takie same to też fajna sprawa :uuusmiech: dla naszej AB bo faktycznie widać by nas było zarówno przez kierowców jak i innych biegaczy.
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g:m:s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
Awatar użytkownika
maratończyk
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7380
Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
Życiówka na 10k: 35min
Życiówka w maratonie: 2h45min
Lokalizacja: Grudziądz

Nieprzeczytany post

Z cyklu dieta biegacza-8 zalet jogurtu

Jogurt to dawka dobrze przyswajalnego, pełnowartościowego białka i wapnia. Może również pomóc ci schudnąć i sprawić, że nie marźniesz w chłodne dni.

1. Jogurt pomoże ci uzyskać płaski brzuch
Możesz schudnąć nawet o jeden rozmiar, jeśli zamiast słodyczy czy drożdżówek będziesz jadł codziennie mały jogurt. Powstawanie tkanki tłuszczowej wokół talii stymuluje kortyzol- hormon, który podpowiada ciału, aby gromadziło więcej tłuszczu w okolicach brzucha. Kiedy jesz jogurt, wapń w nim zawarty daje sygnały do komórek, aby wydzielały mniej kortyzolu.
Jeśli ćwiczysz lub odchudzasz się, zawarte w jogurcie proteiny pomogą ci uchronić białko mięśniowe przed zużyciem na cele energetyczne. Oczywiście nikomu nie polecamy diety ,,jogurtowej”. Jeden kubeczek dziennie w zupełności wystarczy.

2. Większość jogurtów zawiera dobroczynne żywe kultury bakterii

Znajdujące się na opakowaniu oświadczenie ,,zawiera żywe kultury bakterii” oznacza, że jogurt jest bogaty w probiotyki, które osiedlają się w przewodzie pokarmowym, gdzie wytwarzają witaminę K, pomagają trawić oraz wypierają szkodliwe mikroorganizmy.
Jeśli dokuczają ci częste wzdęcia, biegunki czy zaparcia, wypróbuj jogurty naturalne z Bifidobacterium.

3. Jogurt jest pełen witamin

Jedna porcja jogurtu to spora dawka fosforu, potasu, wapnia, cynku, witaminy B2 i B5. Jogurt zawiera również witaminę B12, która jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego oraz do produkcji czerwonych krwinek.

Jogurt jest ważnym elementem diety wegetariańskiej, gdyż witamina B12 występuje głównie w mięsie, dlatego jarosze mogą mieć jej niedobory.

4. Porcja jogurtu dziennie pomoże w szybszej regeneracji organizmu po treningu

Zamiast pić syntetyczne, drogie i wątpliwie bezpieczne odżywki dla sportowców lub napoje energetyzujące, lepiej zjeść porcję pożywnego jogurtu naturalnego.

Jogurt ma dobre proporcje białka do węglowodanów, dlatego stanowi idealną przekąskę po intensywnych ćwiczeniach fizycznych. Łatwo przyswajalne białko regeneruje mięśnie, a węglowodany uzupełniają deficyt energetyczny.

5. Nie wszystkie jogurty mają taką samą zawartość wapnia i witaminy D

Poziom wapnia i witaminy D, która odpowiada za wchłanianie tego pierwiastka i wbudowywanie go w kości, może się znacznie różnić w zależności od marki. Wszystko zależy od technologii. Przykładowo jogurt z dodatkiem owoców ma zazwyczaj mniej wapnia niż zwykły. Jogurt zawiera niewielkie ilości witaminy D dlatego, aby wchłanianie wapnia było bardziej efektywne, witamina D jest zazwyczaj dodawana podczas procesu produkcji.

6. Jogurt może obniżać ciśnienie krwi.

Każdego dnia zjadasz ponad dwa razy więcej soli niż powinieneś. Z czasem może to prowadzić do nadciśnienia, chorób serca i nerek. Potas zawarty w jogurcie, może pomóc zrównoważyć nadmiar sodu w organizmie. American Journal of Clinical Nutrition donosi, że osoby, które jadły dwie lub więcej porcji nabiału o niskiej zawartości tłuszczu mlecznego były o 54 procent mniej narażone na rozwój nadciśnienia tętniczego od osób, które jadły go mniej lub wcale.

7. Dzienna porcja jogurtu ustrzeże cię przed przeziębieniem

Według badań na Uniwersytecie w Wiedniu, jedzenie zaledwie 120 g jogurtu każdego dnia może chronić przed przeziębieniem. Kobiety, które wzięły udział w badaniu, tuż po jego zakończeniu miały znacznie silniejsze i bardziej aktywne limfocyty T, które walczą z chorobotwórczymi mikroorganizmami, niż przed doświadczeniem. Naukowcy wyjaśniają, że dzieje się tak najprawdopodobniej dlatego, że bakterie jogurtowe wysyłają sygnały do komórek odpornościowych, aby te były bardziej aktywne.

8. Jogurt zapewni ci piękny uśmiech

Pomimo, że jogurt zawiera cukry, nie powoduje on próchnicy. Naukowcy z Uniwersytetu Marmara w Turcji badali jogurty o niskiej zawartości tłuszczu, zawierające dodatki owocowe. Okazało się, że żaden z nich nie powodował erozji szkliwa, głównej przyczyną rozwoju próchnicy. Naukowcy tłumaczą to obecnością kwasu mlekowego, który działa ochronnie na zęby poprzez unieszkodliwianie bakterii próchniczych.

dietetyk Agnieszka Kopacz


Obrazek
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g:m:s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
Awatar użytkownika
Icenty
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 224
Rejestracja: 11 sie 2010, 13:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Muszę Wam sie przyznać, że kiedy przypadkiem natrafiłem na zdjęcia z wakacji (2010rok) to mną wstrząsnęło. wpadliśmy na pomysł z Kasią, że podeślę tą fotkę z podpisem "przesyłam Wam zdjęcie wujka", bo osoba na tym zdjęciu nie pasuje do tej dzisiaj.
W tamtym czasie ważyłem powyżej 95.5kg (najwyższy pomiar jaki zrobiem - bo potem się już bałem :bum: )
Jeśzcze w lutym 2012 ważyłem około 95kg. Potem w kwietniu wystartowałem w biegu Run Toruń, gdzie 10km przebiegłem w czasie 01:05:48. Wtedy przyszedł wniosek, że jeśli nie zrzucę kiloramów to nie będę biegał szybciej i to był punkt zwrotny...
W czerwcu zeszłego roku dołaczyłem do nowopowstałej Akdamii Biegania Grudziądz i rozpocząłem systematyczne bieganie. Dziś ważę 75kg. Od lutego zrzuciłem 20kg.
Obrazek
Awatar użytkownika
amator76
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 284
Rejestracja: 16 maja 2012, 21:02
Życiówka na 10k: 53
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Icenty pisze:Muszę Wam sie przyznać, że kiedy przypadkiem natrafiłem na zdjęcia z wakacji (2010rok) to mną wstrząsnęło. wpadliśmy na pomysł z Kasią, że podeślę tą fotkę z podpisem "przesyłam Wam zdjęcie wujka", bo osoba na tym zdjęciu nie pasuje do tej dzisiaj.
W tamtym czasie ważyłem powyżej 95.5kg (najwyższy pomiar jaki zrobiem - bo potem się już bałem :bum: )
Jeśzcze w lutym 2012 ważyłem około 95kg. Potem w kwietniu wystartowałem w biegu Run Toruń, gdzie 10km przebiegłem w czasie 01:05:48. Wtedy przyszedł wniosek, że jeśli nie zrzucę kiloramów to nie będę biegał szybciej i to był punkt zwrotny...
W czerwcu zeszłego roku dołaczyłem do nowopowstałej Akdamii Biegania Grudziądz i rozpocząłem systematyczne bieganie. Dziś ważę 75kg. Od lutego zrzuciłem 20kg.
No nie wiem, nie wiem Seba, czy powinieneś się tym chwalić :hahaha: .
http://www.youtube.com/watch?v=h04UBP-179s

A tak na serio, to oczywiście szacun :taktak: .
Obrazek
ODPOWIEDZ