Swoją drogą, to ile Ty tych zawodów ostatnio masz, co? :uuusmiech:
U mnie ich tyle, co kot napłakał!
a z tą pracą to już nie mam zamiaru nawet się denerwować bo to nic mi nie da! Więc bez sensu psuć sobie nerwy, porozsyłam CV i zobaczymy co bedzie- tak jak mówisz, biegi same się nie opłacą

Piwko po Grodzisku jak najbardziej tylko musielibyśmy trochę pogadać, żeby zdążyło wyparować zanim za kółko usiądziemy :uuusmiech:
Ale oczywiście bardzo chętnie spędzę z Tobą trochę czasu po biegu bo na starcie to może przez chwilę będzie mi dane Cię widzieć

Oczywiście trzymam kciuki za jutrzejszy bieg, ale jestem pewna że wymieciesz

Gryza starałam się


Jakieś plany wrzuciłam, ale to takie byle jakie, no bo ja nie wiem jeszcze czego mogę od siebie oczekiwać
