Gryzzelda - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

wiedzialam ze sie znajdzie ktos, kto odepre wszystkie moje wyssane z palca argumenty :hahaha:

no dobra, nie, bo nie
a przynjamnije jeszcze nie w tym roku :oczko:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A jeszcze moje przeczytaj :bum: :spoczko:
Gryzzelda pisze:

ALE:
1) moj slubny uwaza, ze bieganie na nartach jest kompletnie bez sensu i zdecydowania odmawia uczestnictwa w takich formach aktywnosci
2) ja nigdy na nartach nawet nie probowalam jezdzic, musialabym sie ucyc od podstaw
3) sama z dzieciakami nie bede sie uczyc, bo skonczy sie to jakims zlamaniem albo co
4) bez dzieci na razie nie bede sie uczyc, bo sa male i lubia jeszcze spedzac czas z mama :oczko:
5) kompletnie nie mam sprzetu na takie akcje, a zakup nart + ubrania to jednak wiecej niz para butow do biegania. I nie wiadomo nawet czy mi sie spodoba :oczko:

Podsumowujac: kiedys sie chyba sprobuje nauczyc biegac na nartach, ale jeszcze nie teraz :)
Ad. 1) zawsze można wymienić na młodszy... znaczy się nowszy model :oczko:
Ad. 2) a to przecież nie o jeżdżeniu tu mowa, tylko bieganiu :oczko:
Ad. 3) a to trenejro pomoże... zawsze się jakiś znajdzie, a połamać się łatwiej biegając po lodzie, niż na biegówkach... chyba :ojoj:
Ad. 4) koniecznie z dziećmi, wychowywać się w Norwegii i nie jeździć na biegówkach to jak mieszkać na Hawajach i nie surfować :bum:
Ad. 5) Jak masz odzież do joggingu, to masz i podstawowy sprzęt na biegówki... musisz dokupić tylko rękawiczki (które są najczęściej 3 razy tańsze niż te do jazdy na nartach) i skarpety narciarskie, resztę za grosze wypożyczysz, a na wiosnę kupisz sobie i dzieciom (koniecznie) buty na wyprzedaży - chociaż kto wie jaką będą te dzieci miały stópkę za rok :jatylko: .

Sam nie jeżdżę, ale chciałbym :lalala:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
Angua
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 798
Rejestracja: 15 cze 2012, 08:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Do tej pory myślałam, że argument "nie, bo nie" jest ostateczny i nie do przebicia, ale widzę, że biegacze to jednak uparte bestie :hahaha:
Gryzzelda, nie jojcz, spróbować zawsze możesz. Jakbyś któregoś dnia butów biegowych na nogi nie włożyła, to pewnie dalej mówiłabyś nie lubię biegać i nie, bo nie :ble:
Blogowanie
Komentowanie
Obrazek
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

Angua pisze:Jakbyś któregoś dnia butów biegowych na nogi nie włożyła, to pewnie dalej mówiłabyś nie lubię biegać i nie, bo nie :ble:
I tak wlasnie bylo :)
Do wszystkiego trzeba dojrzec :bum:
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

No to super, że piszczel odpuszcza! :taktak:
Idź idź jutro pobiegać, najlepiej jeszcze z runtastikiem, to może uda mi się Ci pokibicować? A o której planujesz wyjść? :hejhej:
Przy okazji sprawdzisz te piszczele :hejhej:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

Kanas, aplikacja runtastic na razie dla mnie za droga, czekam na promocje i biegam z endomondo :ble: jak bedzie w promocji to se sciagne

Piszczel piszczela, ale co z ta stopa :echech:
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Będzie dobrze, jedno przestaje boleć, to zaczyna drugie, taka nasza karma :hahaha:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
Angua
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 798
Rejestracja: 15 cze 2012, 08:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jak boli, to dobrze, znaczy że żyjesz :hahaha: A na poważnie mnie też ciągle coś strzyka, widać nie da się być bezbólowym biegaczem :tonieja:
Blogowanie
Komentowanie
Obrazek
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

Alez ta bolaca stopa mnie wnerwia! Cmi tak tepo caly czas, niewazne czy stoje, czy siedze czy leze. F*CK
Takze dzisiaj zamiast wieczornego biegania nad fjordem urzadze sobie bieganie po sklepach zeby pokupowac wszystkie prezenty. Czas mi sie juz powoli konczy :oczko:
Awatar użytkownika
Arriba
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 497
Rejestracja: 21 lis 2012, 19:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Po tym zakupowym treningu stopa na pewno przestanie boleć :taktak:
Popisy Ani
Wasze pole do popisu
Endomondo

"The miracle isn't that I finished. The miracle is that I had the courage to start."
-John Bingham
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

hej :taktak:
Widzę, że próbujesz sił na spinningu, ja swojego czasu uwielbiałam zajęcia indoor cyclingu(bardzo podobne do spinningu), jednak później zrezygnowałam na rzecz zumby i innych wygibasów :hejhej: Ale masz rację, na takich godzinnych zajęciach można mega się spocić!!
Gratuluję nowych butków i mam nadzieję, że w końcu się dopasują tak do końca :hej:
Ja do tej pory biegałam, i w sumie dalej biegam z Nike Run, stare jak świat, ale leżały w szafie i w sumie pod względem zużycia zrobiły dopiero 300km, więc jeszcze troche przed nimi :taktak:
A w tamtym tygodniu kupiłam Asics Gel Enduro, zobaczymy jak się będą sprawowały, dzis miały swój króciutki debiut i powiem tak- mięciutkie :hej:
Trzymam kciuki, żeby stopa powróciła do żywych i dała spokojnie pobiegać!
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

Dzien dobry!
Arriba pisze:Po tym zakupowym treningu stopa na pewno przestanie boleć :taktak:
Stopa nie bolala na zakupach, ale chyba tylko z tego stresu. Wszedzie pelno ludzi, walka o miejsce parkingowe, ceny niezgadzajace sie z reklamowanymi, no cyrki. I jeszcze musialam kursowac poniedzey trzema centrami handlowymi, bo oczywiscie wszystkiego nie moglam znalezc w jednym miejscu. Ale prezenty zakupione, kurtka po ktora bieglam w zeszlym tygodniu do miasta dla synka tez, a przy okazji sobie tez kupilam soft shella z H&M, przeceniona o 50% :bum:

Concordia, oby butki cie dobrze niosly :) Moje sie juz dosc dobrze dopasowaly, chociaz moglyby byc o pol numeru mniejsze. Niestety nie bylo 39,5 :( ale lepsze pol numeru za duze niz za male :)
dla mnie spinnig to troche jednostajny, ale jak nie ma innej opcji to z checia sie wybieram.
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

No popatrz, czyli taki wkurzający facet też się przydaje, jako motywacja do biegania i wyjścia z domu :hahaha:
Spoko, Gryzza, wszystko sobie "wytłuczesz", nie stresuj się tak tymi stopami.
Jakiej muzy sobie słuchasz, że tak z ciekawości spytam? (Jak masz słuchawki i nikt Ci części nie zjadł :hahaha:)
A może jak Ci się tak dobrze biegło, to powinnaś pobiec dalej i nie przerywać?
No, chyba, że masz jakiś tajny treningowy plan i dziś wypadło akurat tyle przebiec :oczko:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No właśnie to samo chciałem napisać: Co ty byś Grizzly bez starego zrobiła... ? :bum:

A czy sport to zdrowie to trzeba by Kaczity pytać. Mój ojciec zawsze powtarzał: "Przez sport do kalectwa" i faktycznie w wieku niespełna pięćdziesięciu lat po zawale wylądował na ręcie... Zawsze uwielbiał Sporty... taka marka fajek bez filtra... później zastąpiły je Popularne. Wypalał ich dziennie 60 ale przyznał się do tego dopiero po zawale :spoczko:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

Kanas, wstyd sie przyznac. Moja zdolna corka z pol roku temu wykasowala mi cala zawartosc ajfona i od tego czasu nie moge sie zebrac zeby uzupelnic na nim muze. Takze jak biegam to zwykle slucham trojki (przynajmniej wiem co sie w kraju dzieje jak trafie na wiadomosci). Jedyne co mam z muzyki to top wszechczasow, i z tego sobie kiedys w jakiejs podrozy powybieralam ulubione 100 klasycznych piosenek do ktorych sie fajnie biega. I jeszcze jeden album Gossip mam, ale przy tym za szybko biegam i jeszce kiedys na zawal zejde.

Zoltar, a no wlasnie, to moze o Sporty chodzilo? :lalala:
ODPOWIEDZ