
no dobra, nie, bo nie
a przynjamnije jeszcze nie w tym roku

Moderator: infernal
Ad. 1) zawsze można wymienić na młodszy... znaczy się nowszy modelGryzzelda pisze:
ALE:
1) moj slubny uwaza, ze bieganie na nartach jest kompletnie bez sensu i zdecydowania odmawia uczestnictwa w takich formach aktywnosci
2) ja nigdy na nartach nawet nie probowalam jezdzic, musialabym sie ucyc od podstaw
3) sama z dzieciakami nie bede sie uczyc, bo skonczy sie to jakims zlamaniem albo co
4) bez dzieci na razie nie bede sie uczyc, bo sa male i lubia jeszcze spedzac czas z mama![]()
5) kompletnie nie mam sprzetu na takie akcje, a zakup nart + ubrania to jednak wiecej niz para butow do biegania. I nie wiadomo nawet czy mi sie spodoba![]()
Podsumowujac: kiedys sie chyba sprobuje nauczyc biegac na nartach, ale jeszcze nie teraz
I tak wlasnie byloAngua pisze:Jakbyś któregoś dnia butów biegowych na nogi nie włożyła, to pewnie dalej mówiłabyś nie lubię biegać i nie, bo nie
Stopa nie bolala na zakupach, ale chyba tylko z tego stresu. Wszedzie pelno ludzi, walka o miejsce parkingowe, ceny niezgadzajace sie z reklamowanymi, no cyrki. I jeszcze musialam kursowac poniedzey trzema centrami handlowymi, bo oczywiscie wszystkiego nie moglam znalezc w jednym miejscu. Ale prezenty zakupione, kurtka po ktora bieglam w zeszlym tygodniu do miasta dla synka tez, a przy okazji sobie tez kupilam soft shella z H&M, przeceniona o 50%Arriba pisze:Po tym zakupowym treningu stopa na pewno przestanie boleć