rubin - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Angua
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 798
Rejestracja: 15 cze 2012, 08:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

cichy70 pisze:
orba pisze:biegniesz sylwestrowy na malcie ? ja się wybieram :)
Jola, musisz się spotkać z Cichym, na pewno Ci przeniesie swoje szydełka, a Ty będziesz mogła mu je wbić w tyłek. :hahaha: No chyba, ze będzie arcymiły :ble:
A na poważnie Cichy to bardzo miły, zacny i młody człowiek :oczko:
Blogowanie
Komentowanie
Obrazek
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4205
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

Angua pisze: A na poważnie Cichy to bardzo miły, zacny i młody człowiek :oczko:
najbardziej mnie za serce ujęłaś tym młodym :)
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Z ćwiczeń na biodra mogę polecić takie (też mnie kiedyś bolało, pani fizjoterapeutka w sanatorium mi pokazała):

1. Stoimy przodem do ściany, krzesła, czegokolwiek, żeby się przytrzymać. Jedną nogę odwodzimy wyprostowaną w bok, niezbyt mocno, na tyle żeby tułów nadal był wyprostowany i biodra w tym samym miejscu. I tak 20 razy, na obie nogi.
2. Stoimy przodem do ściany, krzesła, czegokolwiek, żeby się przytrzymać. Jedną nogę stawiamy za drugą, obracając stopę tak, żeby była w miarę prostopadle do stopy z przodu i odwodzimy tę nogę wyprostowaną do tyłu, niezbyt mocno, tak, żeby tułów był wyprostowany, a biodra w tym samym miejscu. I tak 20 razy, na obie nogi.
3. Stoimy bokiem do ściany, krzesła, czegokolwiek, żeby się przytrzymać. Wyprostowaną nogą po zewnętrznej stronie kręcimy małe kółka w przód (10 razy) i w tył (10 razy), tak, żeby tułów był wyprostowany, a biodra w tym samym miejscu. I tak na obie nogi.
4. Stoimy bokiem do ściany, krzesła, czegokolwiek, żeby się przytrzymać. Zewnętrzną mogę zginamy w kolanie i kręcimy udem kółka w przód (10 razy) i w tył (10 razy), tak, żeby tułów był wyprostowany, a biodra w tym samym miejscu. I tak na obie nogi.

Przy tym ostatnim zazwyczaj mi lekko strzelało coś w biodrze, ale po regularnych ćwiczeniach przestało. W tych ćwiczeniach nie jest istotna szybkość, powinno się je robić raczej powoli i dokładnie, napinając mięśnie. Odwodzenia też nie będą zbyt obszerne, ponieważ nie da się tego zrobić nie ruszając tułowiem i nie wychylając bioder w którąś stronę. No chyba, że ktoś jest szczególnie giętki albo z baletu ;)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Monika, ale Ty ostatnio takie piękne krzyże wydeptujesz na mapie, jak na Częstochowę przystało :)
Awatar użytkownika
orba
Wyga
Wyga
Posty: 108
Rejestracja: 17 mar 2012, 14:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nad Wartą

Nieprzeczytany post

cichy70 pisze: biegniesz sylwestrowy na malcie ? ja się wybieram :)
Nie będzie mnie w Poznaniu. Odkąd zamieszkałam tu lat temu naście to jeszcze nigdy nie zdarzyło nam się spędzić świąt czy okolic sylwka w Pozku.
Dobrej zabawy pozostaje mi życzyć na biegu :taktak:

Rubin a tak swoją drogą to chyba dzieci masz już spore więc może tam poszukaj towarzystwa na trasy :taktak: Ze mną młody biega/zamierza biegać 2x w tygodniu i gdyby jeszcze tyle nie gadał :tonieja: to biegłoby się wybornie

ps. ze mnie człowiek jak najbardziej spokojny i zdecydowanie stronię od czyichś tyłków (jakiekolwiek czyny owego kontaktu by wymagały a o celu nie wspomnę :hahaha: (o tak brzmi mniej groźnie) )
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Piszesz, że trening bez historii, ale za to w komentarzach się dzieje. :bum: Wypadłam nieco z forumowego obiegu, ciężko wymyślić, jak tu się wciąć w dyskusję. :oczko:
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4205
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

rubin pisze: Ostatnio czytam trochę o tym jak nauczyć się dobrze biegać w terenie :oczko:
nie być lisek chytrusek, zdradź tajemnice jak :)
trening fajny, coraz lepiej Ci idzie - tętni już masz prawie takie jak ja :)
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Ladny dystans w ladnym tempie i to po chlapie! Super :hahaha: a wpis biegowy jakby na jednym wdechu hihi ;)
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kachita - dzięki za ćwiczenia :usmiech: mam już dwie sesje za sobą, a dzisiaj jakby mniej pykało mi w biodrze, no przynajmniej nie od samego początku biegu; będę je stosować; zresztą dzisiaj biegnąc myślałam nawet chwilę o Tobie /biodro/ i przyszło mi do głowy, że jako Piratka to w zasadzie powinnaś czuć się dumna ze swoich uszczerbków na ciele /kostki/ bo co to za pirat jeśli gładki jak dziewica :bum: /no, ale tfu, tfu, niech Ci się szybko i ładnie goi/

Kanas, poszło gładko, ale dopiero po tym, jak wbiłam sobie do głowy, że to nic, że buty będą mokre, co tam buty - jakie fajne miałam skarpety :spoko: :spoko

Robert, żaden lisek, a na pewno nie chytrusek :ble: jak będę na tyle mądra, żeby głupot nie gadać to opowiem :hahaha: :hahaha: , rzecz w tym, że mam chrapkę na samotną wyprawę kawałkiem bieszczadzkich ścieżek zimą /lub orawskich, zależy która opcja wypali :usmiech: / i nie chcę przy okazji zginąć gdzieś w drodze
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4205
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

rubin pisze: jak będę na tyle mądra, żeby głupot nie gadać to opowiem :hahaha:
myślisz, ze mam szanse dożyć takiego wieku ? :) :) :)
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

rubin pisze:Kachita - dzięki za ćwiczenia :usmiech: mam już dwie sesje za sobą, a dzisiaj jakby mniej pykało mi w biodrze, no przynajmniej nie od samego początku biegu; będę je stosować; zresztą dzisiaj biegnąc myślałam nawet chwilę o Tobie /biodro/ i przyszło mi do głowy, że jako Piratka to w zasadzie powinnaś czuć się dumna ze swoich uszczerbków na ciele /kostki/ bo co to za pirat jeśli gładki jak dziewica :bum: /no, ale tfu, tfu, niech Ci się szybko i ładnie goi/
Cieszę się, że ćwiczenia skutkują :) A jako piratka kulałam z dumą i godnościom osobistom :bum:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

Rubin, nie przezadzasz ty z ta objetoscia treningów? Dwa takie długie biegi pod rząd... Daj sie organizmowi zregenerować! To mówiłam ja, która właśnie zalecza shin splints.
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ale w tygodniu to jest 2x po 7-8 km, wczoraj wchodziło nawet przyjemnie, dzisiaj jestem zmęczona, bo na podbiegu starałam się utrzymać tempo, a chwilami nawet przyspieszyć. Wiem, że stara baba jestem :oczko: więc we wtorek to na spokojnie będzie.
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4205
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

rubin pisze: wszystko po to, żeby prawie ponad 13 wyszło, no ale nie wyszło, bo miało być prawie :bum: :bum:
HA HA HA - kompletnie aluzji nie zrozumiałem :)
a treningowo bardzo ładny tydzień Ci wyszedł, do wtorku odpoczniesz na pewno :)
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jak na moje stare kości nawet bardzo ładny, skromnie powiem; :spoczko: :spoczko: na razie do końca stycznia utrzymam te 40 km tygodniowo, popracuję trochę tylko nad szybkością

a tak miejscami wygląda mój spacerniak (wyglądał, latem)
/fota z jakiejś wikipedii/
800px-Promenada_Czeslawa_Niemena.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
ODPOWIEDZ