

Ale swoją drogą to jakieś plajsterki na te Achillesy-i szmarowanie wazeliną...


Moderator: infernal
We Francji pewnie też lało, ale nie powiem dokładnie, bo tak lało, że drugiej strony jeziora ze Szwajcarii nie było widać. Plaster naklejony, mam nadzieję, że nie będzie to miejsce bolało w kapciuszkach wspinaczkowych.Martyna_K pisze:Ha! Czyli nie taka Francja piękna,jak ją Strasb maluje!![]()
![]()
Ale swoją drogą to jakieś plajsterki na te Achillesy-i szmarowanie wazeliną...![]()
Na "Argo". A za tydzień "Hobbit"! :uuusmiech:zu.zu pisze:Strasbik, na czym byłaś w kinie?
a, tak juz sie troche zadomowilam na tym forum to i avatarka by wypadalo wrzucicstrasb pisze:O, Gryzzelda ukazała nam oblicze, miło poznać
Kanas78 pisze:A ten skurcz to łaj? Ty chyba za mało jesz? A wgl to chciałam Ci powiedzieć, że takie wspinaczki na skałach, czy to w realu, czy na ściankach; na głodnego to zabójstwo-nie wolno tak robić!!! Ja Kanas78 Ci zabraniam
Zgadzam się z Gryzzeldą. Chylę czoła i stukam o podłogę - Ty to masz dziewczyno kondycję i siły!Gryzzelda pisze:5 godzin na sciance![]()
I to bez odpadniecia... Niezla jestes