Zioła wpływające na wydolność sportowca - Legalny DOPING!

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
gl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 522
Rejestracja: 19 lip 2009, 18:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

apaczo pisze:gl, nie czytaj tego co jest pisane pod dyktando firm farmaceutycznych, bo im akurat zależy na sprzedaży własnych produktów , a nie naturalnych,
Co ważne żeń-szeń koreański (właściwy) to nie to samo co syberyjski a ten jak najbardziej nadaje się do wykorzystania w sportach wyczynowych.
Najlepiej poczytaj zachodnie fora sportowe i tam zioła przeżywają renesans już od kilku lat. Dla mnie ważniejsze są opinie ludzi sportu , którzy na własnej skórze sprawdzili zioła i mixy ziołowe niż badania robione na myszkach w sterylnie czystych laboratoriach :bum:
Poczytaj sobie dlaczego wielkie koncerny tak boja sie ziół
http://sportacademy.pl/smf/index.php?topic=75.0

muszę przyznać, że już tylko mnie rozbawiłeś wrzucając kolejny raz tę swoją mantrę -
oczywiście, że wielki biznez nieustająco "knuje i bruździ", ale opinie anonimowych kolesi z Internetu są dla mnie jeszcze mniej wiarygodne;
wywiadzik czytałem, pamiętam pochwałę homeopatii, a rozmaite "zioła" stosuję bądź stosowałem, co ciekawa, też muszę za nie zapłacić;
pzdr
gl
PKO
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

i tu się mylisz! Teraz to ty mnie rozbawiłeś.
Zioła możesz sobie nazbierać osobiście , w lesie , na polanie całkowicie za darmo. Farmaceutycznych pigułek raczej tam nie znajdziesz :ble:
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
gl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 522
Rejestracja: 19 lip 2009, 18:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

apaczo pisze:i tu się mylisz! Teraz to ty mnie rozbawiłeś.
Zioła możesz sobie nazbierać osobiście , w lesie , na polanie całkowicie za darmo.
żeń-szeń syberyjski też?
pzdr
gl
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

gl pisze:
apaczo pisze:i tu się mylisz! Teraz to ty mnie rozbawiłeś.
Zioła możesz sobie nazbierać osobiście , w lesie , na polanie całkowicie za darmo.
żeń-szeń syberyjski też?
wiedziałem, e o to spytasz :ble:
mądrala :ble:
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wlasnie koncze preparat VO2 Boost gdzie m.in. znajduje sie Cordyceps.

Jakos mnie nie powalilo i z checia powracam do Extreme Endurance, gdzie z produktow roslinnych jest jedynie czarny pieprz (nie rozumiem co to robi) i wyciag z papai (wlasciwosci antyzapalne).

Preparat do zakupienia w Polsce. Przetestowalem i szczegolnie w swietle testowania innego produktu, bardzo polecam.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2267
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Czyli przez tydzień 2 tabs przed i po, a po tygodniu 3 przed i po, i dalej 4 przed i po?
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Yurek3 pisze:Wojtek kup Crodyceps od Swansona i jedż dwa caps a day na 30 min przedm i po treningu po tygodniu zwiększ dawke o jeden caps przed treningiem i w trzecim tygodniu zwiększ jesze o jeden.

Zobaczysz jak to działa z tym ,że cordyceps czuć dopiero w wysiłku gdy dochodzimy ,że oddech się spłyca i przyśpiesza to po suplementacji Cordyceps dędzie głęboki i spokojny przy np. tej samej szybkości biegu.

Wszystko spawdzaone setki godzin prób na treningach.

Pozdrawiam
Extreme Endurance dziala tak samo. Nic nie czujesz ale jak pocisniesz to bedziesz myslal ze musisz wymienic bateryjki w Garminie, tak bardzo zawyza poziom pracy z duza intensywnoscia.

Cordyceps juz sobie kiedys robilem w kapsulkach. Nie pamietam tylko jak wtedy trenowalem.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2267
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

No tak, teraz to inaczej wygląda :)
gl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 522
Rejestracja: 19 lip 2009, 18:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Yurek3 pisze: Ale do tego trzeba trochę wyobrażni i dobrej woli aby samemu spróbować i przetestować działanie ziółek ,a nie siedząc na czterech literach wlkejac jakies stony www.


kolejny sprzedawca złudzeń, jak mniemam.
pzdr
gl
gl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 522
Rejestracja: 19 lip 2009, 18:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Yurek3 pisze:.
Ale my mamy tu kogoś kto wogle nie testował ziól ,a jedynie na podstawie przkazów z drugiej ,trzeciej ręki wypisuje bzdety chyba jedynie żeby być złośliwym.
.

Kochany, łykam żeń-szeń przeszło 10 lat;
pzdr
gl
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

gl pisze:
Yurek3 pisze:.
Ale my mamy tu kogoś kto wogle nie testował ziól ,a jedynie na podstawie przkazów z drugiej ,trzeciej ręki wypisuje bzdety chyba jedynie żeby być złośliwym.
.

Kochany, łykam żeń-szeń przeszło 10 lat;
To w końcu zrób przerwę i odstaw :bum: żarcik
Tak serio to mam pytanie. Który gatunek żeń-szenia łykasz, w jakich cyklach i w jakim celu?
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
gl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 522
Rejestracja: 19 lip 2009, 18:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

apaczo pisze: Który gatunek żeń-szenia łykasz, w jakich cyklach i w jakim celu?
koreański; syberyjskiego nie zdołałem namierzyłem w budzącej zaufanie postaci -
jak wiadomo, lobby farmaceutyczne zlasowało mi zawartość mózgoczaszki
i na suplementy diety się nie zdecyduję, a z roślinkami nie będę się bawił
(wystarczy mi skrobanie innego zielska);
2 x do roku po 2-3 miesiące; parę tygodni temu mógłbym zacytować ulotkę,
teraz jedynie z pamięci podam, iż wg wytwórcy ma zwiększać zdolność
organizmu do znoszenia wysiłku fizycznego i psychicznego i w takim celu
toto łykam;
w dawnych lata łykałem od innych wytwórców w postaci supli
(dawniej zwało się to formalnie badaj "dietetyczny środek spożywczy")
i tam w ulotkach były już prawdziwe cuda-wianki;
pzdr
gl
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

gl tak jak juz pisałem żeń-szeń koreański działa odprężająco a przy wiekszych dawkach nawet zamulająco. W sporcie polecany jest syberyjski który działa stymulująco, a nawet anabolicznie. W połączeniu z Astaragalusem i Holy basil to już petarda. Co ważne, musza to byc silne ekstrakty , a nie jakaś sieczka którą trzeba kilogramami wciągać
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Od soboty testuje Moringe. Rezultaty bardzo podobne do zen-szenia. Herbatka pobudza ale bez efektow kawowych i ogolnie czlowiek ma dobry nastroj.

Skladniki Moringi sa imponujace (pierwiastki itp). Do konca miesiaca powinienem napisac artykul.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Słyszałem jedynie, że nasion Meringi używa sie w biednych krajach afrykańskich do uzdatniania zanieczyszczonej wody. Ponoć zmielone nasiona rzuca sie do wiadra z woda, a wszystkie zanieczyszczenia wytrącają się i opadają na dno.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ