rubin - komentarze
Moderator: infernal
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Cichy,kobitki pierwsze primo mają wyższe tętno,a poza tym podbiegi robią swoje...
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
tętno jak tętno, ale ciśnienie potrafią podnieść błyskawicznieMartyna_K pisze:Cichy,kobitki pierwsze primo mają wyższe tętno,a poza tym podbiegi robią swoje...
no to ja z podbiegów ( zasadniczych) mam dziś średnie 138, znaczy babą nie jestem
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- rubin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zawody też są pagórkowe, zresztą wybieram się wkrótce na mały rekonesansAniad1312 pisze:Idzie Ci coraz lepiej, a treningi pagórkowe dadzą efekt na zawodach, zobaczysz!!!
wiele osób mówiło, że to nie jest łatwa trasa, bo to najpierw jeden dłuuuugi podbieg a potem zbieeeeeeeg, i tak dwa razy.
Niestety - to jest prawda. I tak już jestem do przodu z tym co było - w sierpniu tętno nie pozwalało mi pobiec dłużej niż minutę. Straszny wstyd był ...Martyna_K pisze:kobitki pierwsze primo mają wyższe tętno,a poza tym podbiegi robią swoje...
Nie jesteścichy70 pisze:no to ja z podbiegów ( zasadniczych) mam dziś średnie 138, znaczy babą nie jestem
Lekki, lekki. Założę się, że ci, co mnie mijali na tych samych ścieżkach mieli nie więcej niż 140. No ale co się dziwić - dla mojego serca taaaka zmiana to pewnie jeszcze cały czas szok jakiś. Poza tym jak popatrzałam na endomondo - to stanowczo nie trzymałam się tych zalecanych +10% objętości na każdy nowy tydzień - i stąd problemy z adaptacją.cichy70 pisze:tętno: śr. 178 = lekki kros ??
ale grunt, ze rodzina ma zaufanie do Ciebie
Nawet nie czułam się źle, ani zmęczona - chwilami zwalniałam z rozsądku - jak widziałam 191 na zegarku.
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
ech ten rozsądek, czyni z nas niewolników konwenansów...rubin pisze: Nawet nie czułam się źle, ani zmęczona - chwilami zwalniałam z rozsądku - jak widziałam 191 na zegarku.
a tak z ciekawości, wiesz jakie masz spoczynkowe ?
bo w sumie to spektrum jest ważne, sama wysokość tętna nic nie mówi.
ja mam spoczynkowe 49-52 a max w granicach 194.
więc z tym twoim 191 to bym za długo nie pobiegał
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- rubin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Najniżej miałam 46, najczęściej ok. 50. Maxa nie znam, ale zdarza mi się mieć w ok. 190 - chociaż w życiu nie powiedziałabym, że daję z siebie wszystko.
Może zegarek nietentego?
Na badaniu wysiłkowym miałam 170 po 20 minutach, ale to był rower, więc nie to samo - poza tym na wielkim luzie, nawet nie poczułam że się wysilam
Może zegarek nietentego?
Na badaniu wysiłkowym miałam 170 po 20 minutach, ale to był rower, więc nie to samo - poza tym na wielkim luzie, nawet nie poczułam że się wysilam
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
znaczy, nie żebym się babeczek czepiał, ale sama widzisz, jak was w jakieś ramy wtłoczyć ? haha - sercowe ?rubin pisze:Najniżej miałam 46, najczęściej ok. 50. Maxa nie znam, ale zdarza mi się mieć w ok. 190 - chociaż w życiu nie powiedziałabym, że daję z siebie wszystko.
Może zegarek nietentego?
Na badaniu wysiłkowym miałam 170 po 20 minutach, ale to był rower, więc nie to samo - poza tym na wielkim luzie, nawet nie poczułam że się wysilam
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Ja jeszcze nie zdążyłam pierwszej dyszki pogratulować, a Ty już tu machnęłaś następną i to z lepszym czasem, idziesz jak burza!
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
bardzo ładnie zwiększony dystans, naprawdę, szczególnie jak na parującego kurczaka
także przebieżkami i interwałami nie przejmowałbym się wcale, wszystkiego na raz nie da się.
ps
już wiem, skąd taka mgła u mnie
także przebieżkami i interwałami nie przejmowałbym się wcale, wszystkiego na raz nie da się.
ps
już wiem, skąd taka mgła u mnie
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- Kanas78
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2460
- Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
a faktycznie , magiczny X i po sprawie, no ale jako nowy na forum miałem prawo nie wiedzieć.Kanas78 pisze: Cichy, dopoki Twoj post jest ostatni, mozesz go usunac.
dziękuję
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
40km na tydzień to już nie w kij dmuchał!
- rubin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
ale ossohozi ???cichy70 pisze:a faktycznie , magiczny X i po sprawie, no ale jako nowy na forum miałem prawo nie wiedzieć.Kanas78 pisze: Cichy, dopoki Twoj post jest ostatni, mozesz go usunac.
dziękuję
i dlatego na razie pas - w najbliższym czasie trzymamy się znanegostrasb pisze:40km na tydzień to już nie w kij dmuchał!
Ostatnio zmieniony 03 gru 2012, 09:08 przez rubin, łącznie zmieniany 1 raz.
- Kanas78
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2460
- Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów