Słuchawki

Dark Jocker
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 41
Rejestracja: 24 cze 2010, 16:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam! Mam pewien problem mianowicie wszystkie słuchawki jakoś szybko mi się psują. Wpadłem na pomysł, że przyczyną może być bieganie gdyż jak miewałem przerwy to problemy ze słuchawkami także zanikały.
Może trochę o tym w jaki sposób się psują. Mianowicie objaw jest zawsze ten sam, w jednej słuchawce coś zaczyna przerywać aż w końcu przestaje w ogóle działać. Druga działa bez zarzutu (ta co się zepsuła to raz lewa, raz prawa - raczej przypadkowo), ale używać tylko jednej to trochę nie halo. Pozostaje oczywiście wymieniać na gwarancje, ale szczerze chodzić co miesiąc lekko mnie irytuje. Miewałem słuchawki tańsze (40 zł) i droższe (150 zł), droższe rzeczywiście wytrzymały trochę dłużej (2-3 miechy), ale... no niestety zgubiłem do nich paragon :D

W każdym razie pytanie do was - też macie takie problemy? Jakieś porady? Wiem, że od mikołaja (ale jeszcze nie jest do końca wyjaśnione czy tego 6 czy 24 grudnia :spoczko: ) dostane armbanda - czy to pomoże? Czy może powinienem zainwestować w jakieś specjalistyczne słuchawki? Może ktoś może jakieś polecić?

Pozdrawiam.
PKO
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

Jeśli słuchasz muzyki z telefonu to może spróbuj JABRA SPORT bezprzewodowych via BT.
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

pewnie rozlutowują się tobie przewody we wtyczce.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
milek1
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 23
Rejestracja: 26 lip 2012, 08:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie kupuj tylko Nokia BH-505. Można je kupić w dobrej cenie, ale moje w ciągu miesiąca są już drugi raz w serwisie. Co prawda wymieniają na nowe, ale 3-4 dni trzeba czekać i trzeba ciagle latac do punktu serwisowego.

Jabra podobniez jest o niebo trwalsza, ale tez nie wytrzyma raczej roku (takie znalazlem opinie). Niestety jej cena jest dla mnie zaporowa.
Awatar użytkownika
moonfall84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 372
Rejestracja: 23 paź 2012, 14:39
Życiówka na 10k: 52:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zbąszynek

Nieprzeczytany post

Biegam z opaską na telefon i niekiedy słucham muzyki podczas treningu. Posiadam standardowe słuchawki, które były w zestawie ze telefonem (samsung) i jeszcze nic mi się nie zepsuło :)

Być może armband pomoże - sprawdź zanim wpakujesz się w jakieś drogie słuchawki.
kesser
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 15 lis 2011, 19:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Używam słuchawek oryginalnych dostarczanych z motorolą defy. 99% treningów mam telefon na ramieniu w opasce 1% kieszeń kurtki biegowej. Taki zestaw używam od roku i nie mam problemów, może poza tym, że kabelek czasami mnie irytuje albo się gdzieś naciąga i wyrywa słuchawkę z ucha itp. ale słuchawki grają ok.
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Piechu pisze:spróbuj JABRA SPORT bezprzewodowych via BT.
Biegam z nimi. Polecam za bezdyskusyjną wygodę i jakość dźwięku. Niestety cena wysoka, ja kupowałem dużo taniej. Wymagają też lokalizacji telefonu w opasce na prawej ręce, więc kieszonki przy pasie odpadają, jakby co. Zauważyłem też, że od czasu do czasu potrafią przyciąć utwór na ułamek sekundy, zwłaszcza, jak się zakrywa prawe ucho z odbiornikiem np. czapką. Nie ominął mnie serwis, ale to może była akurat taki egzemplarz (wymieniony zresztą) i w międzyczasie biegałem z firmowymi od telefonu. Porażka. Co chwila wyszarpywałem je sobie z ucha. Brak kabli to wygoda.
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Awatar użytkownika
Cetria
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 21 lis 2012, 14:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A ja... boję się biegać i chodzic w słuchawkach. Nie słysze wtedy świata, pana z siekierą, który czai się z rogiem, samochodu który jedzie z mną chodnikiem, kogoś, kto krzyczy do mnie coś ważnego... absolutnie nei słyszę niczego.


Sie zrymowało.
Dzisiejszemu światu jest potrzebna nie tyle energia termojądrowa, ile raczej energia zamknięta w ludzkim sercu, którą trzeba wyzwolić
Awatar użytkownika
Cetria
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 21 lis 2012, 14:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A ja... boję się biegać i chodzic w słuchawkach. Nie słysze wtedy świata, pana z siekierą, który czai się z rogiem, samochodu który jedzie z mną chodnikiem, kogoś, kto krzyczy do mnie coś ważnego... absolutnie nei słyszę niczego.


Sie zrymowało.
Dzisiejszemu światu jest potrzebna nie tyle energia termojądrowa, ile raczej energia zamknięta w ludzkim sercu, którą trzeba wyzwolić
ARES
Wyga
Wyga
Posty: 135
Rejestracja: 06 wrz 2010, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łorsoł

Nieprzeczytany post

Też przerobiłem kilka modeli słuchawek w cenach 30-100zł i w końcu od półtora roku biegam z tzw. przewodowym zestawem słuchawkowym "NOKIA WH-102". Mechanicznie wytrzymuje kilka miechów, za to kosztuje kilka złotych, więc nawet nie bawię się w reklamacje tylko wyciągam kolejny z szuflady.

Zalety:
- długi kabel "główny" - telefon / mp3 można wsadzić do tylnej kieszonki spodni
- klips z mikrofonem można wpiąć w stójkę bluzy biegowej co blokuje kabel "główny", tak że nie plącze się pod ubraniem
- robi za antenę i można słuchać radia
- jak dla mnie rozmiarowo idealnie pasujące głośniczki - nie wypadają, nie uciskają nawet na długich wybieganiach
Minusy:
- mocno średnia jakość dźwięku - dla audiofila nie nadają się.
N E G I U
Awatar użytkownika
gumpinoga59
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 171
Rejestracja: 23 sty 2012, 20:43
Życiówka na 10k: 35,35
Życiówka w maratonie: 2,59,22
Lokalizacja: Góra
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Cetria pisze:A ja... boję się biegać i chodzic w słuchawkach. Nie słysze wtedy świata, pana z siekierą, który czai się z rogiem, samochodu który jedzie z mną chodnikiem, kogoś, kto krzyczy do mnie coś ważnego... absolutnie nei słyszę niczego.


Sie zrymowało.

i masz racje !! :) ja tez nie biegam z gadzetami w uszach,wole slyszec co sie dzieje wokol mnie ,w lesie ptaki,na drodze samochody,rowery itp..... caly dzien szum,halas jeszcze w biegu ..muzyka,,,odpada :hahaha:
10 km - 35,35
15 km -56,23
półmaraton - 1,20,19
maraton- 2,59,22
avatar- widocznosc mikroskopijna, medal z NYC maraton
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

gumpinoga59 pisze:
Cetria pisze:A ja... boję się biegać i chodzic w słuchawkach. Nie słysze wtedy świata, pana z siekierą, który czai się z rogiem, samochodu który jedzie z mną chodnikiem, kogoś, kto krzyczy do mnie coś ważnego... absolutnie nei słyszę niczego.


Sie zrymowało.

i masz racje !! :) ja tez nie biegam z gadzetami w uszach,wole slyszec co sie dzieje wokol mnie ,w lesie ptaki,na drodze samochody,rowery itp..... caly dzien szum,halas jeszcze w biegu ..muzyka,,,odpada :hahaha:
Może i wśród biegających audiofili są i tacy, którzy muszą słuchać muzyki na fool power, myślę jednak, że rozsądek temu przeczy, nie uciekajmy więc w skrajności. Nie słucham muzyki tak, by "wyciąć" bodźce z zewnątrz, nawet na głęboko-leśnych szlakach bywają niespodzianki. Muzyki można słuchać tak, by sprawiała przyjemność, relaksowała, jednocześnie nie pozostając "głuchym" na to, co wokół. Ja też uwielbiam posłuchać, co mówi las :), właściwie po to tam biegam. najczęściej, gdy się zatrzymuję, wyłączam wszystko, by sobie pokontemplować :) Słowo "hałas" nijak się ma do muzyki, dla kogoś, kto muzykę naprawdę lubi :) Niektórzy potrafią biegać z ostrym techno i ciężkim metalem, no ale...o gustach się nie dyskutuje :)

Przy okazji pozdrawiam kolegę również latającego ;)
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Awatar użytkownika
prorok
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 359
Rejestracja: 28 lut 2012, 13:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

jako, że jak każdy facet jestem gadżeciarzem zakupiłem sobie nowe słuchawki do biegania - senheiser cx 685
http://en-de.sennheiser.com/sport-headp ... uts-cx-685
jakość dźwięku, jak na słuchawki sportowe jest rewelacyjna, świetny design, wygodne, nie wypadają z ucha nawet przy zahaczeniu ręką o kabel, są wodoodporne, można je myć pod bieżącą wodą, podobno są bardzo wytrzymałe - nie wypróbowałem jeszcze, niektórzy nie lubią słuchawek dokanałowych, bo za bardzo "wchodzą" w ucho i izolują od otoczenia, kwestia gustu,
poprzednio biegałem w sportowych słuchawkach philips shs4800, które dostałem za darmo w ramach programu lotos navigator, nic im nie dolegało, były bardzo wytrzymałe, ale słabiutko z basami, poza tym były to słuchawki nakładane na uszy i niewygodnie się nosiło okulary,
nie polecam słuchawek typu bluetooth, abstrahując od jakości dźwięku, która będzie zawsze słabsza w porównaniu ze słuchawkami przewodowymi, to ta technologia czasem wymyka się spod kontroli, gubi połączenie z telefonem, zawiesza telefon, przeskakuje utwory, nawiązuje połączenie telefoniczne, przynajmniej ja miałem takie przygody ze słuchawkami: jabra bt620s (poza tym niewygodne do biegania jak każde nauszne), sony ericsson mw600 (do tego zestawu można założyć własne słuchawki, niestety wyprały się w pralce),
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

prorok pisze:nie polecam słuchawek typu bluetooth
Z wymienionych mankamentów zdarzało mi się jedynie, że na ułamek sekundy traciły połączenie (Jabra Sport). Jakość dźwięku, zwłaszcza basów świetna, wygoda noszenia - nie mam uwag, kolizji z okularami brak - zakładam je zawsze tak, że nie muszę wciskać za krawędź ucha, tylko nieco wyżej i po sprawie. Brak kabli - nie do przecenienia.
Mimo wszystko gratuluje tych Sennheiserów, cena ich dość wysoka, ale marka gwarantuje jakość :)
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Awatar użytkownika
prorok
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 359
Rejestracja: 28 lut 2012, 13:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Senheisery faktycznie drogie, zapłaciłem 200 zł., ale jabra sport bt kosztują ponad 300.
Przymierzałem się do jabry od roku, ale cena stoi w miejscu :-$
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ