Może trochę o tym w jaki sposób się psują. Mianowicie objaw jest zawsze ten sam, w jednej słuchawce coś zaczyna przerywać aż w końcu przestaje w ogóle działać. Druga działa bez zarzutu (ta co się zepsuła to raz lewa, raz prawa - raczej przypadkowo), ale używać tylko jednej to trochę nie halo. Pozostaje oczywiście wymieniać na gwarancje, ale szczerze chodzić co miesiąc lekko mnie irytuje. Miewałem słuchawki tańsze (40 zł) i droższe (150 zł), droższe rzeczywiście wytrzymały trochę dłużej (2-3 miechy), ale... no niestety zgubiłem do nich paragon :D
W każdym razie pytanie do was - też macie takie problemy? Jakieś porady? Wiem, że od mikołaja (ale jeszcze nie jest do końca wyjaśnione czy tego 6 czy 24 grudnia

Pozdrawiam.