buty dla amatora

panter
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 13 lis 2012, 19:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam. Jestem Marcin, przedstawie sprawe krótko. Dziś poszedłem biegać w moich halówkach nike 90, lecz odczuwałem ból w środkowej części stopy. Biegałem po chodniku. Czy zakup obuwia wykluczy ten problem? Nie chce wydawać większych pieniędzy, myślałem o czymś takim: http://allegro.pl/meskie-buty-do-biegan ... 94517.html Mam 180cm wzrostu, 84kg wagi. Prosze o opinie.
PKO
thomekh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1337
Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Oczywiście, że wystarczy. To są dobre buty. Jezeli masz w poblizu decathlon to tam kup. Kosztują 59zł
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

Czy wykluczy tego Ci nikt nie powie. Może zanim kupisz buty lepiej byłoby odwiedzić fizjoterapeutę co by sprawdził jaka jest przyczyna bólu?
Co do butów to bardzo fajny sprzęt za psie pieniądze, nie wiem tylko jak zniosą Twoją wagę.
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Kusiniak
Wyga
Wyga
Posty: 59
Rejestracja: 27 lip 2012, 14:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Co do wagi, to możesz być spokojny, że zniosą ;) Ważyłem prawie 90kg, gdy zaczynałem i cały czas dobrze służą.
Pozdrawiam,
Karol
Endomondo
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

Ja zaczynałem z pułapu 79-80 i po w sumie niewielkim przebiegu już są troszkę uklepane :) Ale u mnie w większości po asfalcie i kostce szurają.
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Awatar użytkownika
ElPaso
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 39
Rejestracja: 27 lut 2012, 11:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A ja ci polecam bieganie fizjologiczne. Najlepiej tak zaczynać od samego początku, od razu budują się dobre nawyki w technice. Tylko początek musi być z wyczuciem, po prostu truchtanie dla szlifowania techniki i rozwijania mięśni stóp przez początkowe 3-4 tygodnie.

I warto ustalić co jest przyczyną bólu, czy sa słaba technika, a za długi dystans czy jakiś problem zdrowotny w stopie. Ale stawiałbym na to pierwsze. Początek biegania naturalnego musi byś w kontakcie z własnym ciałem, trzeba słuchać co mówi. A żeby mogło dokładnie mówić, trzeba mieć prawdziwie minimalistyczne buty.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ