klosiu pisze:Ja dziś walnąłem 13km z przyspieszeniem na ostatnich trzech km do 4:48 na trzech jajkach sadzonych
.
Co prawda wczoraj wpadło trochę węgli, bo prawie kilo jabłek zjadłem. Ale jak widać da się. Przestawienie się na tłuszcze trochę trwa, i nie jest zbyt przyjemne, ale po przestawieniu organizmu tłuszcze można wykorzystywać jako paliwo prawie na równi z węglami. W praktyce, mogę zrobić trening do 80% hrmax na względnym luzie, do 85% hrmax już z lekkim bólem. Z tym że tętna po przestawieniu się mam o 6-7% większe przy odpowiednich tempach, co by korelowało z faktem, że spalanie tłuszczu potrzebuje 7% więcej tlenu niż spalanie węgli do uzyskania takiej samej ilości energii.
Ograniczenie intensywności na tłuszczach będzie zawsze. To wynika z fizjologii. Ale uważam, że bieg maratoński i dystanse powyżej spokojnie można zrobić na samych tłuszczach na poziomie amatorskim.
Oczywiście można mieć energię z samych tłuszczów.Ja jak jeszcze nie biegałem ,a ostro trenowałem na siłowni(będzie tego z 17 lat)byłem
2-3 razy na CKD i to hardkorowym(nie więcej jak 10-20 węgli dziennie,ładowanie co 2 tyg)przez 7-8 tyg.Fat leci strasznie,energia na treningu była(nie wiem jak by to w przypadku biegania czy innych sportów wytrzymałościowych),najtrudniejsze są pierwsze 3-4 dni,potem jakoś leci...
Oczywiście przez całe lata ćwiczeń nabrałem odpowiednich przyzwyczajeń żywieniowych(nieprzetworzone produkty,zero cukrów prostych,więcej białka,warzywa,olej lniany itp.)
Jednak na co chciałem zwrócić uwagę,że odkąd zacząłem biegać(własnie teraz minął rok)zmieniła mi się dieta.Nie mam ochoty na duże ilości mięsa wołowego czy chudego drobiu.Jadam zdecydowanie więcej węglowodanów(kasze,ryż ,ziemniaki,pieczywo)i nie zwracam teraz uwagi na IG,makarony czy ryż jest biały,bułki pszenne też się zdarzają,miód,dżem.Jedynie owsianka i bardzo duża ilosc warzyw pozostaje bez zmian.
Białka spożywam zdecydowanie mniej!
Ponieważ zależy mi na coraz szybszym bieganiu od kwietnia tego roku zrezygnowałem całkowicie z siłowni,redukując swoją wagę z 94kg(~18% tł)do 79kg(~11%BF)przy 180cm wzrostu.
I wiem,że waga będzie dalej malała jeśli moje spożycie kalorii będzie oscylowało ok.2200-2400kcal,w dni treningowe trochę więcej.
Nie jest tu ważne czy dieta zbilansowana,tłuszczowa,wysokoweglowodanowa czy jakaś inna.Bilans kaloryczny się liczy.