5'/km to jest jeszcze jego pierwszy zakres wiec aeorobowo jest gotowy. Jesli nie padnie przez zakwaszenie to ma szanse ale tu juz sie klania przygotowanie anaerobowe.apaczo pisze:Jeżeli zimą popracuje i nie będzie problemów zdrowotnych , to w kwietniu TAK!fantom pisze:40 peknie na bank pytanie tylko o ile. Mysle ze jest nawet potencjal na zlamanie 39.
Patrząc na jego ostatni III zakres to wszystko może sie zdarzyć już za kilka dni
Rok 2022 - GRAVEL!!!
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1984
- Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
- Życiówka na 10k: 42:21
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Myślę, że nie ma co się spieszyć. Celem na teraz jest 40 minut, a o bardziej ambitnych czasach pomyślimy w przyszłym sezonie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1984
- Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
- Życiówka na 10k: 42:21
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Sluszne podejscie, ja po prostu prognozuje ze 39 pasc moze co nie znaczy ze musi.maly89 pisze:Myślę, że nie ma co się spieszyć. Celem na teraz jest 40 minut, a o bardziej ambitnych czasach pomyślimy w przyszłym sezonie.
- apaczo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1565
- Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
- Życiówka na 10k: 34:54
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Zasada małych kroczków jest najlepsza, gdyż każdy start to nowa życiówka i nieopisana radość
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1984
- Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
- Życiówka na 10k: 42:21
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Jak zwykle sie zgadzamy U mnie problem jest taki ze jako wysoki czlowiek ciezko mi sie male kroczki robiapaczo pisze:Zasada małych kroczków jest najlepsza, gdyż każdy start to nowa życiówka i nieopisana radość
- apaczo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1565
- Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
- Życiówka na 10k: 34:54
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Dlatego nazywam mojego Garmina305 poskramiaczem
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
No i dzisiaj interwały. Nie wiem tylko jak to wyjdzie, bo wiatr jest taki, że mało głowy nie urywa. Jak wrócę to wrzucę przebieg treningu. Docelowo chciałbym zrobić szybkie kilometry w 3:50, a wolne w 4:20. No ale tak jak mówię - zobaczymy na ile pozwoli mi pogoda.
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Jak tylko napisałem posta to wyszedłem z domu. Generalnie dałem sobie mocno w kość tym treningiem dlatego teraz mocno stawiam na regenerację. Poniżej zamieszczam przebieg. Wiatr był, ale tylko momentami dawał się mocniej we znaki. Ogólnie jak wychodziłem to zauważyłem, że mam podwyższony puls, stąd pewnie średni na treningu też wyszedł wyższy niż normalnie. Przyznam szczerze, że miałem dość. Nawet po zakończeniu to zamiast dobrego humoru i endorfin byłem wściekły i rozdrażniony. Dopiero podczas rozciągania przyszła oczekiwana radość i zeszło ciśnienie Teraz odpoczynek
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1984
- Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
- Życiówka na 10k: 42:21
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Te spokojniejsze biegi pomiedzy interwalami to robisz jak dla mnie za szybko, w zasadzie wychodzi ci prawie ciagly w 3 zakresie. Zrugales sie niemilosiernie dzisiaj
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Dokładnie ta sama obserwacja - za ciężko, za mocno, dlaczego tak nierówno te interwały (pod górkę, pod wiatr, z wiatrem?)
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1984
- Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
- Życiówka na 10k: 42:21
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Brakowalo stabilnej mocy przez brak odpowiedniego odpoczynku co skutkowalo permanentnym duzym zakwaszeniem.mihumor pisze:Dokładnie ta sama obserwacja - za ciężko, za mocno, dlaczego tak nierówno te interwały (pod górkę, pod wiatr, z wiatrem?)
- apaczo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1565
- Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
- Życiówka na 10k: 34:54
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
faktfantom pisze:Brakowalo stabilnej mocy przez brak odpowiedniego odpoczynku co skutkowalo permanentnym duzym zakwaszeniem.mihumor pisze:Dokładnie ta sama obserwacja - za ciężko, za mocno, dlaczego tak nierówno te interwały (pod górkę, pod wiatr, z wiatrem?)
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Pod mapką masz profil. Generalnie cała trasa piękna jest górek. 7. km praktycznie cały pod górę, za to 5. z góry przez większość.
Co do tego, że się trochę zajechałem - racja. Zobaczymy jak wpłynie to na start, mam 78 godzin do startu więc trzeba je dobrze wykorzystać na regenerację. Miał być mocny akcent 3 dni przed zawodami i był
Co do tego, że się trochę zajechałem - racja. Zobaczymy jak wpłynie to na start, mam 78 godzin do startu więc trzeba je dobrze wykorzystać na regenerację. Miał być mocny akcent 3 dni przed zawodami i był
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 17
- Rejestracja: 31 mar 2008, 20:39
Nie chciałbym wprowadzać czarnych scenariuszy, ale uważam, że masz małe szanse na zejście poniżej 40. Wydaje mi się, że zadecydują czynniki inne niż treningowe np. twój dzień, twoja waga, wiatr itp.
Ja treningowo wyglądam podobnie. Jednak nastawiam się na złamanie 41.30. I tutaj moje 83kg przy wzroście 183 nie będzie pomagać . Poza tym prawie 40 na karku (nie wiem jak jest z Tobą).
Poza tym uważam, że ewidentnie przesadziłeś z treningiem w tym tygodniu.
Pomimo tych uwag życzę realizacji celu.
Ja treningowo wyglądam podobnie. Jednak nastawiam się na złamanie 41.30. I tutaj moje 83kg przy wzroście 183 nie będzie pomagać . Poza tym prawie 40 na karku (nie wiem jak jest z Tobą).
Poza tym uważam, że ewidentnie przesadziłeś z treningiem w tym tygodniu.
Pomimo tych uwag życzę realizacji celu.
10km-41.42, PM-1.34, M-3.43, HIM-5.40