Grzesiek - vox populi
Moderator: infernal
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Naprawdę zaczynam czuć biegową siłę. No, może na razie siłeczkę, mierzmy siły na zamiary
Biorąc pod uwagę, że biegać, na poważnie (odliczając rowery, spacery i marszobiegi) zacząłem dopiero po Kopcach, a więc niespełna miesiąc temu - jestem mile zaskoczony progresem. Napisałbym "szkoda, że idzie zima", ale zaczyna mi się wydawać, że to najlepszy dla biegacza czas - sprzęt mam, więc nie marznę, nic, tylko trenować... I taka refleksja mnie naszła, że naprawdę mało mam czasu, ale jak patrzę w kalendarz, to w mijającym tygodniu było ... 5 treningów biegowych
Biorąc pod uwagę, że biegać, na poważnie (odliczając rowery, spacery i marszobiegi) zacząłem dopiero po Kopcach, a więc niespełna miesiąc temu - jestem mile zaskoczony progresem. Napisałbym "szkoda, że idzie zima", ale zaczyna mi się wydawać, że to najlepszy dla biegacza czas - sprzęt mam, więc nie marznę, nic, tylko trenować... I taka refleksja mnie naszła, że naprawdę mało mam czasu, ale jak patrzę w kalendarz, to w mijającym tygodniu było ... 5 treningów biegowych
- Angua
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 798
- Rejestracja: 15 cze 2012, 08:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zima, nie zima, biegać będziem, bo lubim
Piękne efekty w tak krótkim czasie, będę Ci kibicować!
Piękne efekty w tak krótkim czasie, będę Ci kibicować!
Blogowanie
Komentowanie
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
Komentowanie
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Dzięki
Ostatnio łapię się na tym, że nawet w pracy i przed snem myślę czasem o tym, jaką tu trasę teraz wypróbować
Ostatnio łapię się na tym, że nawet w pracy i przed snem myślę czasem o tym, jaką tu trasę teraz wypróbować
- moonfall84
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 372
- Rejestracja: 23 paź 2012, 14:39
- Życiówka na 10k: 52:00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zbąszynek
Nie jesteś sam :Dgrim80 pisze:Dzięki
Ostatnio łapię się na tym, że nawet w pracy i przed snem myślę czasem o tym, jaką tu trasę teraz wypróbować
Ja mam w planie coś takiego na najbliższy weekend:
http://www.endomondo.com/routes/104344790
- Piechu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2762
- Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rokietnica/Poznań
to chłopaki możemy sobie po pionie przybić :D w pracy siędze na endo i kombinuję a w chacie garmin center, utwórz nowy kurs i heja wyslij na zegarek :D
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Ja już swego czasu zdążyłem się rozejrzeć za "prywatnym półmaratonem" w mojej okolicy :D
http://www.endomondo.com/routes/98834858
Ale nie wiem, kiedy uda mi się ją pobiec, bo w najbliższym czasie również weekendy zapowiadają mi się zapakowane różnymi "to do", ciężko będzie nawet dyszkę upchnąć
http://www.endomondo.com/routes/98834858
Ale nie wiem, kiedy uda mi się ją pobiec, bo w najbliższym czasie również weekendy zapowiadają mi się zapakowane różnymi "to do", ciężko będzie nawet dyszkę upchnąć
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 271
- Rejestracja: 20 paź 2012, 21:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Hej.Widzę,że jesteś nowy tak jak ja.Gratuluję spadku wagi.Obyś biegał jak najdłużej.Powodzenia!
,,Wejdź na pierwszy stopień,nie musisz widzieć całych schodów,po prostu wejdź na pierwszy stopień''
Blog
Komentarze
Blog
Komentarze
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Z wagą, jak mogliście zobaczyć w mojej przedmowie, nieraz miałem tak, że schudnąć było w miarę łatwo, ale i przybrać nietrudno. Chyba jestem mieszanką endo- i ektomorfika. Jak się ruszam, to ładnie chudnę i trzymam wagę, jak zalegnę na kanapie z piwem, to waga szybko rośnie
- Piechu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2762
- Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rokietnica/Poznań
a co to za papucie zanabyłeś (adidasy) i czy jakieś wnioski co do ich użytkowania masz?
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
To pokłosie docenienia pro-ruchowej postawy w mojej firmie. Za starty w maratonach MTB, biegach ulicznych i przełajowych, kilkanaście osób dostało bony do Intersportu. Ja swoje wymieniłem na adiki Kanadia 4.
Wnioski, po pierwszych treningach, są takie:
- rewelacyjnie przewiewna siateczka - może zimą nie jest to plus, ale daje doskonały komfort stopie
- na błocie spisują się świetnie - koniec z uczuciem stopy cięższej o kilogram z powodu błota i gliny przylepionego do podeszwy
- kiedy 1-2h po treningu wyschną, resztki piachu spod podeszwy wytrzepiesz praktycznie "do czysta"
- uwaga na numerację w przypadku zamówień internetowych - ja z moją stopą 44 1/3 biegam w Asiscach 45 1/3, natomiast Kanadię musiałem brać w rozmiarze 46 (i wydaje mi się, że mam minimalnie mniej miejsca, niż w asisc, więc na zimę z grubszą skarpetką jest "na biegowy styk")
- mogłyby troszkę lepiej ubezpieczać kostkę, ale to może być mój spaczony pogląd z uwagi na moich biegowych przyjaciół - kamieniste górki
Wnioski, po pierwszych treningach, są takie:
- rewelacyjnie przewiewna siateczka - może zimą nie jest to plus, ale daje doskonały komfort stopie
- na błocie spisują się świetnie - koniec z uczuciem stopy cięższej o kilogram z powodu błota i gliny przylepionego do podeszwy
- kiedy 1-2h po treningu wyschną, resztki piachu spod podeszwy wytrzepiesz praktycznie "do czysta"
- uwaga na numerację w przypadku zamówień internetowych - ja z moją stopą 44 1/3 biegam w Asiscach 45 1/3, natomiast Kanadię musiałem brać w rozmiarze 46 (i wydaje mi się, że mam minimalnie mniej miejsca, niż w asisc, więc na zimę z grubszą skarpetką jest "na biegowy styk")
- mogłyby troszkę lepiej ubezpieczać kostkę, ale to może być mój spaczony pogląd z uwagi na moich biegowych przyjaciół - kamieniste górki
- Angua
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 798
- Rejestracja: 15 cze 2012, 08:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Te ćwiczenia to cała seria, też na inne partie ciała, ale sa bardzo fajne, dzięki że mi je przypomniałeś, muszę je wygrzebać z czeluści swojego kompa.
Blogowanie
Komentowanie
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
Komentowanie
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Ja je robię już teraz bez filmiku i stopera, zakładam 40 powtórzeń zamiast 45 sekund, 25 powtórzeń zamiast 30 sekund, a na koniec, a raczej jako przedostatnie ćwiczenie, wplatam unoszenie łączne wyprostowanych nóg (20x).
I faktycznie, tam były jeszcze inne serie po 8 minut na nogi, grzbiet chyba też.
I faktycznie, tam były jeszcze inne serie po 8 minut na nogi, grzbiet chyba też.
- Piechu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2762
- Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rokietnica/Poznań
łooo no to szacuneczek dla pracodawcy chwali się. Już widzę jak nasz prezes rozdaje bony swoim pracownikom za aktywność sportową
sam myślę o jakich trailach na zimę, wczoraj biegając wokół rusałki od czasu do czasu grzęzłem w ekidenach w błocku co ani nie było fajne ani jak się okazało już w domu estetyczne.
sam myślę o jakich trailach na zimę, wczoraj biegając wokół rusałki od czasu do czasu grzęzłem w ekidenach w błocku co ani nie było fajne ani jak się okazało już w domu estetyczne.
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu