Brak progresji wyników, co robić...?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

lebki pisze:
thomekh pisze:Biegałeś interwały 3:20min/km? jakie odcinki, ile powtórzeń?

Musisz uporządkować trening, bo narazie jest jeden wielki misz masz. Jeżeli kierujesz się tętnem i zakresami kup książkę o treningu tym sposobem i pogłębiaj wiedzę.
Te "interwały" to jednak chyba nie "interwały" jak piszecie i nawet nie przebieżki (bo sprintem biegane) 10 x 25"/1':30" odpoczynku (tempo tych 25 sec to rzeczywiście 3:20) :)

Tutaj link do tego "treningu" http://www.endomondo.com/workouts/pu_hL-kgHOQ
Zastanawiam sie po co ci ten "sprint biegowy" , czemu ma służyć i z jakich źródeł wyczytałeś, że to trzeba robić?
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
PKO
Awatar użytkownika
lebki
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 165
Rejestracja: 25 gru 2011, 16:08
Życiówka na 10k: 44:02
Życiówka w maratonie: 3:50:51

Nieprzeczytany post

apaczo pisze:
lebki pisze:
thomekh pisze:Biegałeś interwały 3:20min/km? jakie odcinki, ile powtórzeń?

Musisz uporządkować trening, bo narazie jest jeden wielki misz masz. Jeżeli kierujesz się tętnem i zakresami kup książkę o treningu tym sposobem i pogłębiaj wiedzę.
Te "interwały" to jednak chyba nie "interwały" jak piszecie i nawet nie przebieżki (bo sprintem biegane) 10 x 25"/1':30" odpoczynku (tempo tych 25 sec to rzeczywiście 3:20) :)

Tutaj link do tego "treningu" http://www.endomondo.com/workouts/pu_hL-kgHOQ
Zastanawiam sie po co ci ten "sprint biegowy" , czemu ma służyć i z jakich źródeł wyczytałeś, że to trzeba robić?
"Wyliczył" mi to miCoach w trakcie testu biegowego i taki przedział ustawił jako "maksymalny wysiłek". Jeden z treningów ustalonych przez owego "miCoacha" tak właśnie wygladał 10 x 25 sec w czerwonej strefie (czyli wg. tego testu 3:00 - 3:50).... Wiem zamieszałem ostro, dlatego pytam bo chcę to wszystko ułożyć i wreszcie zacząć biegać z głową :)
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dam ci dobra radę. Kup sobie książkę "BIEGANIE METODĄ DANIELSA", przeczytaj dokładnie raz ,a potem jeszcze raz. Nie słuchaj dobrych rad życzliwych, tylko kieruj się zasadami zawartymi w tej lekturze. Obiecuje , że będzie progres.
powodzenia.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

apaczo pisze:Dam ci dobra radę. Kup sobie książkę "BIEGANIE METODĄ DANIELSA", przeczytaj dokładnie raz ,a potem jeszcze raz. Nie słuchaj dobrych rad życzliwych, tylko kieruj się zasadami zawartymi w tej lekturze. Obiecuje , że będzie progres.
powodzenia.
Dokładnie
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

fantom pisze:
apaczo pisze:Coś mu sie mocno pomyliło, II zakres 5:47 a interwał 3:20/km :bum:
Co to za interwały, na jakim dystansie?
Uważam, że tempo interwału 3:50-3:55/km jest dla ciebie optymalne na odcinkach 800-1200m
Mam duzo lepsza zyciowke od kolegi i to dla mnie sa ciezkie interwaly (biegam kilometrowki). Przy jego wynikach optymalne interwaly to 4:40-4:45/km. W tym tempie ktore podales to on przebiezki powinien biegac ale tam z kolei nie o tempo tak naprawde chodzi.
Na koniec mała korekta. Wkradł mi sie mały błąd gdyż myślałem , że biegasz na zawodach 10km w granicach 40 min. Interwały biegaj w tempie 4:35-4:40/km
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Awatar użytkownika
lebki
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 165
Rejestracja: 25 gru 2011, 16:08
Życiówka na 10k: 44:02
Życiówka w maratonie: 3:50:51

Nieprzeczytany post

Super. Dzięki za wszystkie uwagi. Zatem biorę się za Danielsa, będę biegać wolniej i z głową no i dietę też trzeba urozmaicić. Oby to wszystko dało pozytywny efekt w Krakowie na wiosnę. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Pamietaj tylko , że jeżeli chcesz zrobic wynik na wiosne to zime musisz przepracować.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Awatar użytkownika
lebki
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 165
Rejestracja: 25 gru 2011, 16:08
Życiówka na 10k: 44:02
Życiówka w maratonie: 3:50:51

Nieprzeczytany post

Kuba pisze:Przyznaję się jestem nowicjuszem :ble:.
Uważam, że wszscy wytrawni klubowicze/wiczki tworzą na tyle sympatyczną atmosferę, że nawet takie żółwie bez większych doświadczeń (Tak Jak Ja) czują się swobodnie.

Mój apel do nieśmiałych WIELCY też kiedyś zaczynali i też zadawali z pozoru banalne pytania ... i do czego doszli ... może nam też się uda! :)

(Edited by Kuba at 9:13 pm on July 9, 2001)
Oczywiście. Całą poprzednią zimę też przebiegałem, więc mrozy mi nie straszne :)
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No to mamy podobne plany. Ja też akurat obecnie czytam Danielsa i zamierzam poprawić wyniki na wiosnę :) Aczkolwiek punkt od odniesienia będę miał dopiero po Biegu Niepodległości.
Awatar użytkownika
ŁoBoG
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 289
Rejestracja: 25 lut 2008, 09:19
Życiówka na 10k: 37:50
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Twoje tempa są dość podejrzane ;)
Piszesz, że rozbiegania robisz w tempie 5:25/km, a HM biegniesz w okolicach 6min/km.
Patrząc na twoje czasy z zawodów, to twoje "rozbiegania" to raczej bieg tempie maratonu. Hmmm...
Ja biegam na poziomie podobnym do twojego i moje rozbiegania wahają sie w tempie 6:40-6:20 (generalnie ciut wolniej niż to podaje tabela Danielsa, ale dla mnie bardziej komfortowo); 6min/km to już jestem jedną nogą w drugim zakresie :hahaha:
Brak progresu notujesz pewnie przez to; mówiąc po "naszemu", że jesteś ZAJECHANY :taktak:
Też tak miałem stosunkowo niedawno, zrobiłem 1,5 tyg resetu i zaczłem szanować zakresy z tabeli Danielsa :hejhej:
Poza tym na obecnym poziomie biegowym, u mnie sprawdzają się raczej biegi długie (10km+...)+biegi w tempie progowym (np 3x2km)+rytmy (200m) (zakresy temp z tabeli Danielsa) + ew. sprawność/rozciąganie. Nie stosuję na tym poziomie katorżniczych interwałów. Notuję zadowalający progres trenując 4xtydz. i co najważniejsze nie jestem zajechany :spoczko:
Awatar użytkownika
lebki
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 165
Rejestracja: 25 gru 2011, 16:08
Życiówka na 10k: 44:02
Życiówka w maratonie: 3:50:51

Nieprzeczytany post

ŁoBoG pisze:Twoje tempa są dość podejrzane ;)
Piszesz, że rozbiegania robisz w tempie 5:25/km, a HM biegniesz w okolicach 6min/km.
Patrząc na twoje czasy z zawodów, to twoje "rozbiegania" to raczej bieg tempie maratonu. Hmmm...
Ja biegam na poziomie podobnym do twojego i moje rozbiegania wahają sie w tempie 6:40-6:20 (generalnie ciut wolniej niż to podaje tabela Danielsa, ale dla mnie bardziej komfortowo); 6min/km to już jestem jedną nogą w drugim zakresie :hahaha:
Brak progresu notujesz pewnie przez to; mówiąc po "naszemu", że jesteś ZAJECHANY :taktak:
Też tak miałem stosunkowo niedawno, zrobiłem 1,5 tyg resetu i zaczłem szanować zakresy z tabeli Danielsa :hejhej:
Poza tym na obecnym poziomie biegowym, u mnie sprawdzają się raczej biegi długie (10km+...)+biegi w tempie progowym (np 3x2km)+rytmy (200m) (zakresy temp z tabeli Danielsa) + ew. sprawność/rozciąganie. Nie stosuję na tym poziomie katorżniczych interwałów. Notuję zadowalający progres trenując 4xtydz. i co najważniejsze nie jestem zajechany :spoczko:
Do takich samych dochodzę wniosków. Zaglądałem już parę razy w tabele Danielsa i mówiłem "Co , 6:40 mam biec, przecież to prawie marsz!" Ale widać bez tego postępu nie będzie...

A co do moich rozbiegań i podejrzanych temp to zerknij na to http://www.endomondo.com/workouts/pzzJtZ-WV2k, co ciekawe na treningu mi szło fajnie, a jak przychodzi dzień zawodów to jestem "skoszony". No ale po lekturze tego działu i posypaniu głowy popiołem mogę stwierdzić, że moje bieganie było raczej mocno porąbane. Od dzisiaj zmiana nastawienia :D
thomekh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1337
Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zimę przebiegaj na dobrym samopoczuciu byle wyklepać kilometry. Po tym czasie wystartuj gdzieś na 10km luty-marzec. Wynik jaki uzyskasz będzie punktem odniesienia do treningu pod maraton. Do tego czasu książkę opanujesz na 101% i będziesz wiedział co, jak, kiedy, gdzie, po co.
Aby zacząć trenować Danielsem musisz mieć opanowaną przede wszystkim 2 część książki.
Awatar użytkownika
lebki
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 165
Rejestracja: 25 gru 2011, 16:08
Życiówka na 10k: 44:02
Życiówka w maratonie: 3:50:51

Nieprzeczytany post

thomekh pisze:Zimę przebiegaj na dobrym samopoczuciu byle wyklepać kilometry. Po tym czasie wystartuj gdzieś na 10km luty-marzec. Wynik jaki uzyskasz będzie punktem odniesienia do treningu pod maraton. Do tego czasu książkę opanujesz na 101% i będziesz wiedział co, jak, kiedy, gdzie, po co.
Aby zacząć trenować Danielsem musisz mieć opanowaną przede wszystkim 2 część książki.
A czy marzec to nie będzie już trochę za późno, żeby zacząć trenować pod maraton w Krakowie. Myślałem, że zacznę treningi od stycznia...
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wg mnie to teraz jest mniej więcej czas żeby zacząć trening pod maraton w Krakowie. Z tym, że każdy plan zakłada w początkowej fazie dużą ilość spokojnych biegów.

Aczkolwiek Tomekh chyba nie mówił o przygotowaniu do kwietniowego maratonu :)
thomekh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1337
Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Do kwietnia zrobisz bazę+kilka szybszych treningów. Chyba, że nie będzie śniegu to faktycznie można robić plan już od stycznia. W przeciwnym wypadku "porządny" wynik dopiero na jesień.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ