
Ból stopniowo ustępuje. Wiedziałam,że muszę porobić różne dziwne,krzywe i koślawe kroki ,żeby zaskoczyło,a podbiegi są do tego najlepsiejsze

Moderator: infernal
Martyna_K pisze:Wczorajszy dzień upłynął pod znakiem makabrycznego bólu kolana,który promieniował aż do połowy uda. Do tego stopnia,że aż robiło mi się słabo i zaliczyłam kilka solidnych gleb
A nie masz?Martyna_K pisze:(jak gdybym nie mogła mieć zamiast tego nóg do nieba i 60 cm w talii![]()
).
Martyna, masz w okolicy dobrego osteopatę? Oni czasem potrafią cudu dokonać w takich przypadkach. U mnie się sprawdziło.Martyna_K pisze:Ból faktycznie,momentalnie ścina z nóg,bo mi w lewej nodze czucie odejmuje ten ucisk na nerw.
Ale najważniejsze dla mnie jest to,że to nie jest kontuzja,tylko taki mój urok (jak gdybym nie mogła mieć zamiast tego nóg do nieba i 60 cm w talii![]()
). Ale dzięki Kachita za troskę :*