Spalanie kalorii podczas biegu.

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
kisio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1774
Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Która niby dieta tak mówi? Konkret.

Poza tym na litość boską, co to za sztywne wytyczne, że nie jemy po 19tej bez sprawdzenia, czy ktoś chodzi spać o 19.30 czy 02:30? Jaka jest w ogóle sensowność takich porad sztywno przypisanych do godzin bez znajomości trybu życia i rytmu dnia osoby?

To nie dieta przynosi efekty tylko zwiększone zapotrzebowanie na energię i metabolizm podkręcony wysiłkiem.
PKO
choyli
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 30 paź 2012, 17:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja pisalem ze nie nalezy jesc 4 godziny przed snem. I wydaje mi sie to sesowne bo wieczorem wiekszosc ludzi ma bardzo zmniejszone zapotrzebowanie na dostarczanie energi? Bo ile trzeba dostarczonych kalorii zeby siedziec na kanapie? Ajednak wieksza czesc spoleczenstwa wlasnie w ten sposob spedza wieczory.

A jaki proponujesz posilek i na ile przed snem?

Pozdrawiam.
thomekh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1337
Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Po kolacji potrzebujesz dużo kalorii. Myślisz, że nic ci kalorii nie ubywa kiedy siedzisz lub śpisz? :bum:
Awatar użytkownika
kisio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1774
Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A to rozumiem, że Twój organizm żyje tylko przez te 4 godziny po kolacji, a w czasie snu wyciągasz wtyczkę i przez 7-8 godzin nic nie potrzebujesz? ;)

Masz dzięki temu 12 godzin przerwy między posiłkami. To, że w czasie snu wszystko w organizmie zwalnia nie znaczy że w ogóle nie potrzebuje energii..
gocu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 763
Rejestracja: 05 gru 2011, 14:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A tak na marginesie - nie jestem w stanie pojąc, dlaczego tak wielu ludzi traktuje to piwo jako niemalże konstytucyjnie zagwarantowany przywilej. Muszą wypić i koniec!

I to zdrabnianie: "piwko", "piweczko", do tego emotki, uśmieszki - to już wiele mówi o piszącym...
acer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1081
Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
Życiówka na 10k: 57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

gocu pisze:I to zdrabnianie: "piwko", "piweczko", do tego emotki, uśmieszki - to już wiele mówi o piszącym...
Tez czasami używam słowa "piwko" i chciałbym się dowiedzieć jak to o mnie świadczy?
Obrazek
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Też nie widzę w tym nic złego, jak na chleb czasem mówię chlebek to też coś oznacza?
thomekh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1337
Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tak na bruczek? Cały gabinecik? :bum:
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ