Wapel - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Asiula
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1027
Rejestracja: 29 maja 2012, 09:45
Życiówka na 10k: 45:37
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

Marcin... Pawel na pewno będzie klepał ze mną km... długo i powoli :oczko: Teraz przynajmniej nie będzie mi głupio samej :oczko:
Endo

10km: Życiowa Dycha - Krynica 7.09.2013 45:37
21km: Półmaraton Silesia 12.05.2013 1:47:35
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Wapel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 673
Rejestracja: 02 wrz 2012, 09:31
Życiówka na 10k: 53:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świętochłowice

Nieprzeczytany post

Powiedz mi jeszcze tylko Marcin co miałeś na myśli pisząc to: "treningi typu 6x1 lub 3x2 zostaw sobie już na wiosnę".

Co to za treningi te 6x1 i 3x2 bo kompletnie nie wiem? :bum:

Co do końca sezonu to na pewno nie ;) za tydzień biegniemy z Asią lekkim tempem w Biegu Dzika, potem może zrobię sobie 12 km w Biegu Niepodległości w Rudzie Śląskiej ale już bez masakrowania organizmu 100% mocy... tym bardziej, że te dolegliwości brzuszne to najwyraźniej mięśnie, bo np jak siedzę i się zegnę to czuję lekki ból i tak samo jak idę spokojnym tempem czy np napnę mięśnie mocno to czuję lekkie "kłucie".
Awatar użytkownika
jackma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1642
Rejestracja: 04 paź 2010, 12:40
Życiówka na 10k: 36:14
Życiówka w maratonie: 3:09:06
Lokalizacja: Mikołów

Nieprzeczytany post

Wapel pisze:
Co to za treningi te 6x1 i 3x2 bo kompletnie nie wiem? :bum:
Interwały 6x1km lub 3x2km na krótkiej przerwie.
jackma
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
acer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1081
Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
Życiówka na 10k: 57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kolejny weekend i kolejne zawdy ...brawo :) no i fajna nazwa tego ostatniego...a pogonił kogoś jakiś dzik?

ps. daj znać jak znajdziesz patent na gołda...też szukam recepty.
Obrazek
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Gdyby dzik pogonił, pewnie nie byłoby 5:49 ;), no i swobodnej rozmowy, chyba że w koronie drzewa ;)..Dystans zacny, podoba mi się, dla mnie pewnie dalsza przyszłość..Dziś nie było już tak fajnie pogodowo, jak wczoraj, no chyba że tylko u nas. Tętno spoczynkowe zmierz raczej rano, po przebudzeniu, tak niby zalecają (kilka razy i średnia)
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Awatar użytkownika
Wapel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 673
Rejestracja: 02 wrz 2012, 09:31
Życiówka na 10k: 53:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świętochłowice

Nieprzeczytany post

acer pisze:Kolejny weekend i kolejne zawdy ...brawo :) no i fajna nazwa tego ostatniego...a pogonił kogoś jakiś dzik?

ps. daj znać jak znajdziesz patent na gołda...też szukam recepty.
mówiąc delikatnie uzależniłem się od zawodów - po prostu chętniej i lepiej mi potraktować takie zawody jako dobry trening niż gdybym się musiał zmuszać do normalnego treningu ;) dzików niestety nie było, a szkoda, może bym jakiegoś upolował bo po tym prawie 20km bieganiu mógłbym zjeść dzika z kopytami ;) ale i tak pozwoliłem sobie wczoraj na bardzo dużo - głód niestety wciąż obecny i ma się nadzwyczaj dobrze :echech:
P@weł pisze:Dziś nie było już tak fajnie pogodowo, jak wczoraj, no chyba że tylko u nas. Tętno spoczynkowe zmierz raczej rano, po przebudzeniu, tak niby zalecają (kilka razy i średnia)
Chyba tylko u Was, bo u nas na Śląsku było przepięknie: 20 stopni i tylko sporadyczne chmury :) Co do pulsu to wiem że najlepiej mierzyć rano, ale jakoś za każdym razem jak się rano budzę to jest tyle rzeczy do zrobienia, że o tym zapominam... A musiałbym się kiedyś do tego zmusić bo sam jestem ciekaw jakie będę miał tętno spoczynkowe :)
Awatar użytkownika
Angua
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 798
Rejestracja: 15 cze 2012, 08:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

:hej: myślałam, że tylko ja ziewam, jak biegam :hahaha:
Blogowanie
Komentowanie
Obrazek
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
Awatar użytkownika
Matxs
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1318
Rejestracja: 08 wrz 2008, 16:11
Życiówka na 10k: 47min 42 s
Życiówka w maratonie: 5h21min
Lokalizacja: Lubin

Nieprzeczytany post

Może od niechcenie zejdziesz w Tychach poniżej 50, czasem tak bywa.
Mój blog
Komentarze do w/w

Życiówki netto:
10 km 0h 47 min 52 sec (06 IV 2015 Nowa Sól), 47min, 32sec (12 VI 2016Wrocław-nieof)
21,097 km 1h 44 min 41 sec (10 XI 2013 Kościan oraz 20 VI 2015 Wrocław)
42, 195 km 4h 21 min 34 sec (15 IX 2013 Wrocław)
Awatar użytkownika
Wapel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 673
Rejestracja: 02 wrz 2012, 09:31
Życiówka na 10k: 53:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świętochłowice

Nieprzeczytany post

Matxs pisze:Może od niechcenie zejdziesz w Tychach poniżej 50, czasem tak bywa.
w tym śniegu to mało prawdopodobne ;) zresztą łamanie 50 min zostawiam na wiosnę, muszę najpierw wzmocnić mięśnie - tym bardziej, że jak wczoraj wyciągałem córkę z samochodu to mi "wszedł" taki ból w kark, że do teraz ledwo potrafię głową ruszać, a o gwałtownych obrotach nawet nie ma mowy... może dzisiaj rozbiegam ten ból? ;)
Awatar użytkownika
mar_jas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2826
Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
Życiówka na 10k: 0:39:59
Życiówka w maratonie: 3:28:43
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

widzę nastawienie że jedziemy dalej jest.... like it! :hejhej:
_________________________________


Moja walka Blog biegowy Marcina

Komentarze
Awatar użytkownika
Asiula
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1027
Rejestracja: 29 maja 2012, 09:45
Życiówka na 10k: 45:37
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

mar_jas pisze:widzę nastawienie że jedziemy dalej jest.... like it! :hejhej:
Tak pieknie biało... jak tu nie chciec biegać?! :hej: Like it! :hahaha:
Endo

10km: Życiowa Dycha - Krynica 7.09.2013 45:37
21km: Półmaraton Silesia 12.05.2013 1:47:35
Awatar użytkownika
Angua
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 798
Rejestracja: 15 cze 2012, 08:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

U mnie po przerwach bieganie jest lekkie i lepsze, więc nie nastawiaj się tym śniegiem, może akurat jak na złość nogi Cię poniosą :oczko:
Blogowanie
Komentowanie
Obrazek
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
Awatar użytkownika
miszcz95
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 231
Rejestracja: 26 mar 2012, 20:38
Życiówka na 10k: 00:48:20
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Koło

Nieprzeczytany post

Ale niewiele brakło do złamania :) Gratulacje! :)
acer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1081
Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
Życiówka na 10k: 57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Gratuluję życiówki :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Wapel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 673
Rejestracja: 02 wrz 2012, 09:31
Życiówka na 10k: 53:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świętochłowice

Nieprzeczytany post

miszcz95 pisze:Ale niewiele brakło do złamania :) Gratulacje! :)
no, niewiele... w takim tempie (o 3 sek) potrzebuję jeszcze 5 startów na 10 km żeby złamać 50 min :hahaha: A tak na serio to jestem dzisiaj całkiem zadowolony: biegło mi się komfortowo - nie było takiej męczarni jak na kilku poprzednich dyszkach a i na finisz zostało jeszcze trochę sił, a ponadto upewniłem się, że jeśli chodzi o tętno i oddech to mój organizm jest na całkiem dobrym poziomie - ludzie, których wyprzedzałem na drugiej piątce sapali 2 razy szybciej niż ja ;)
ODPOWIEDZ