polar się raczej nie spełni- ostatnim razem jak nałożyłam, to byłam cała mokra, i dodatkowo było mi aż zimno..
Pozdrawiam

Nie ma to jak wsparcie najbliższychherson pisze:żona przyzwyczajona do mojej odmienności, zapytała tylko czy w tych skarpetkach ( miałem stopki ) nie będzie mi za gorąco?
Wczorajszy dzien - bez slonaca, 0 stopni nad morzem lekki wiatrAurelka pisze:Hej. Pogoda za oknem beznadziejna- chlapa, deszcz i trochę śniegu. Legginsy do biegania mam lekko ocieplane, więc powinny się spisać w chłodne dni, a co z górą? Mam zamiar pojechać dziś do decathlonu po bieliznę termoaktywną- samą górę, lecz nie wiem, co nałożyć na wierzch. Mam też bluzę z decathlonu, warstw 2, więc wystarczy mi bielizna i na to ta bluza? czy dobrze jest nałożyć z jeszcze jedną, zwykłą bluzkę pod spód bluzy? czy może kupić też grubszą bluzę, i pod spód włożyć tą bieliznę?
polar się raczej nie spełni- ostatnim razem jak nałożyłam, to byłam cała mokra, i dodatkowo było mi aż zimno..
Pozdrawiam
\BAwełniany!!!! masakra przeciez jak tylko lekko przepocisz to ziebi jak cholera, moze to jest przyczyna Twoich korzonkówpromana pisze:Ja się podobnie ubieram do biegania, gdy jest początek zimy. mam też taki patent, że pod bluzką zakładam ciepły bawełniany ocieplacz Hippsy, żeby mnie nie podwiało. .
Przy obecnych temperaturach (+5 do - 2) ubieram dwie rzeczy z długim rękawem: lekki spód (cienka koszulka techniczna) i bluza cieplejsza bluza lub kurtka gdy pada. Wraz z obniżeniem się temperatury dokładam koszulkę z krótkim rękawem lub lekki spód zamieniam na grubszą bluzkę (Decathlon ma pośrednie między 1 a 2 warstwą) i grubą bluzę.Aurelka pisze:Hej. Pogoda za oknem beznadziejna- chlapa, deszcz i trochę śniegu. Legginsy do biegania mam lekko ocieplane, więc powinny się spisać w chłodne dni, a co z górą? Mam zamiar pojechać dziś do decathlonu po bieliznę termoaktywną- samą górę, lecz nie wiem, co nałożyć na wierzch. Mam też bluzę z decathlonu, warstw 2, więc wystarczy mi bielizna i na to ta bluza? czy dobrze jest nałożyć z jeszcze jedną, zwykłą bluzkę pod spód bluzy? czy może kupić też grubszą bluzę, i pod spód włożyć tą bieliznę?
polar się raczej nie spełni- ostatnim razem jak nałożyłam, to byłam cała mokra, i dodatkowo było mi aż zimno..
Pozdrawiam
Z tego, co jest napisane na metce, to czysta bawełna to to nie jest. Ja w nim chodzę, zwłaszcza na przystanek jak jadę do pracy. Biegać jeszcze nie biegałam.Crazyfly pisze:\BAwełniany!!!! masakra przeciez jak tylko lekko przepocisz to ziebi jak cholera, moze to jest przyczyna Twoich korzonkówpromana pisze:Ja się podobnie ubieram do biegania, gdy jest początek zimy. mam też taki patent, że pod bluzką zakładam ciepły bawełniany ocieplacz Hippsy, żeby mnie nie podwiało. .
pzdr