Buty"przejściowe" między obuwiem amortyzowanym, a minimalnym

Awatar użytkownika
artur_totalfit
Wyga
Wyga
Posty: 140
Rejestracja: 23 sty 2009, 18:31
Życiówka na 10k: 39.20
Życiówka w maratonie: 3.20
Lokalizacja: konstancin jeziorna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

faasy 500 to jednak daleko od minimalu sa
pewno blizej bedzie faasom 300 i 250 (trial)
mozna tez popatrzec na linie pure brooksa - sa cztery modele - jeden trial i trzy na asfalt o roznej dozie minimalu

w new balance to 3090 ionics na asfalt i 1010 do trialu
obydwa z duza stosunkowo amortyzacja i 4mm spadku pieta palce

columbia ravenous lite w teren

skora base i form - amortyzowane leciutko i zerowy drop

free ?

jezeli jestes z warszawy to wpadnij na Goclaw - pogadamy i pomierzymy
trochę w tym biegamy wiec mamy porownanie
artur

----------------------------
Sport GURU
największy sklep stacjonarny dla biegaczy i triathlonistów w Warszawie (Gocław, Meissnera 1/3 róg Fieldorfa)

sportGURU.pl
sklep.sportGURU.pl
PKO
edek103
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 337
Rejestracja: 20 maja 2010, 21:54
Życiówka na 10k: 42:10
Życiówka w maratonie: 3:36:19

Nieprzeczytany post

[quote="artur_totalfit"]faasy 500 to jednak daleko od minimalu

Oczywiście ze daleko do minimalu, ale przeciez mowimy tu o butach przejsciowych....czyli jak rozumiem o butach z amortyzacją ale jednak z nieco mniejszym dropem (poniżej 10mm) ktore będą umozliwialy przechodzenie na śródstopie a w czasie dluzszych biegów gdy zmeczenie będzie narastać nie zrobią mi krzywdy gdy przejde na pięty........chyba ze coś żle zrozumialem....:):):):)
banan19
Wyga
Wyga
Posty: 110
Rejestracja: 18 wrz 2012, 19:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Po raz kolejny polecam Kalenji Eliofeet. Mały spadek pięta-palce,z amortyzacją spokojnie wystarczającą na Twoje potrzeby i nie są to buty które przeszkadzają w naturalnym bieganiu.

BTW te Merrelle Bare Access to 0 drop tak? Jak u nich z elastycznością i lekkością?
Czuć mocno różnicę w amortyzacji w porównaniu z Trail Glove?
Awatar użytkownika
CryHavoC
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 37
Rejestracja: 25 maja 2010, 08:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

banan19 pisze:BTW te Merrelle Bare Access to 0 drop tak? Jak u nich z elastycznością i lekkością?
Czuć mocno różnicę w amortyzacji w porównaniu z Trail Glove?
To chyba do mnie pytanie :hej: Tak- mają zerowy drop (zresztą jak wszystkie Merrelle z linii barefoot chyba). Test "naleśnika" zdają bez problemu :hej: Co do wagi, to nie wypowiadam się, bo na różnych stronach inaczej podają, a sam nie mam w domu wagi, by sprawdzić samemu.W każdym razie ciężkie na pewno nie są :hej:
BTW Do sklepów- nie wiem czy w Polsce już też- wchodzą "dwójki". Te są już bardziej amortyzowane, ale nie mają już zerowego dropa (4mm czy coś...)
banan19
Wyga
Wyga
Posty: 110
Rejestracja: 18 wrz 2012, 19:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

http://www.merrell.com/US/en-US/Product ... mensions=0 - Dwójki chyba nadal jednak będą mieć 0 drop:)
Awatar użytkownika
CryHavoC
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 37
Rejestracja: 25 maja 2010, 08:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Nie sprawdziłem dokładnie- mea culpa :bum:
edek103
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 337
Rejestracja: 20 maja 2010, 21:54
Życiówka na 10k: 42:10
Życiówka w maratonie: 3:36:19

Nieprzeczytany post

CryHavoC pisze:Nie sprawdziłem dokładnie- mea culpa :bum:

No fajnie..tylko mialo być o przejsciówkach...a skonczylo sie na minimalach z zerowym dropem:(:(:(:(
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Bo to są przejściówki, buty do biegania naturalnego, ale z dość sporą amortyzacją. Buty minimalistyczne to VFF czy np Vivobarefoot Evo. Nie wiem co byś chciał jako but przejściowy, Asicsy Nimbusy?
The faster you are, the slower life goes by.
TomaszM
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 28 maja 2012, 23:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie jestem pewien czego potrzebuje.
-Czy uważacie, że but przejściowy to "0 drop" z jakąś podeszwą??
-Czy but przejściowy powinien charakteryzować się spadkiem pięta/palce oraz odpowiednio grubą podeszwą?

Nie wiem dokładnie co zaowocowało u mnie kontuzją nie licząc braku rozsądku :) ? Czy brak pianki w podeszwie, czy "0 drop"? Czy podeszwa pod piętą i palcami grubości 10 mm zda egzamin?
edek103
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 337
Rejestracja: 20 maja 2010, 21:54
Życiówka na 10k: 42:10
Życiówka w maratonie: 3:36:19

Nieprzeczytany post

TomaszM pisze:Nie jestem pewien czego potrzebuje.
-Czy uważacie, że but przejściowy to "0 drop" z jakąś podeszwą??
-Czy but przejściowy powinien charakteryzować się spadkiem pięta/palce oraz odpowiednio grubą podeszwą?

Nie wiem dokładnie co zaowocowało u mnie kontuzją nie licząc braku rozsądku :) ? Czy brak pianki w podeszwie, czy "0 drop"? Czy podeszwa pod piętą i palcami grubości 10 mm zda egzamin?
Hej.....mysle zaczynamy popdac w skrajność.....pomyslcie....
Mamy amatora biegania 35-45 lat, z lekką nadwagą, ktory biega od 2-3 lat w butach z dużą amortyzacją....i naczytał sie, że bieganie ze srodstopia jest zdrowsze ( lepsza amortyzacja), naturlane i bardzije efektywne....i co....??:):)

Próbuje biegać w swoich butach z zabudowaną piętą......o dropie 14-18mm....i coś mu nie wychodzi..
Jest sztuczne i na sile wymuszone...... No wiec kupuje minimale te ktore polecacie ( drop zero, i malo amortyzacji)....wychodzi po biegac...i po kilku-kilkunastu biegach ma zapalenie rozściegna podeszwowego, przeciążone achillesy i zmasakrowne dwuglowe łydek......taki scenariusz sprawdzi sie w 95%....

A zalozycielowl postu chodzilo o coś pośredniego....cos co ma troszke stabilizacji i amortyzacji ale mniejszy drop np: 6-9mm bedzie ułtawiał atakowanie podłoza środstopiem a nie tylostopiem...

Chodzi o buty w ktorych po kilku kilometrach bedzie mozna zaczać biegac z piety gdy łydki wysiądą....

Dlatego przestancie zgrywac twardzieli.....i sporobujcie odpowidziec...w czym mozna zaczac biegac na śródstopiu ale zachować amortyzacje...
Ja z typowyych zelazek przeszedlem na faas 500 na zmiane z faas 300. Dopiero po 6 miesiacach biegam 1-2 razyw tygodniu w SKORACH ale nie wiecej jak 10 km.
banan19
Wyga
Wyga
Posty: 110
Rejestracja: 18 wrz 2012, 19:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wg mnie but przejściowy to taki, który nie utrudnia nauki techniki biegania.
Moim zdaniem idealnie na taki status przejściowy nadają się:
-Merrell Bare Access(chociaż sam w nim nie biegałem, jednak to to samo co Merrell Trail Glove w których aktualnie latam z tym, że tutaj jest 2x grubsza podeszwa, mają też 0 drop, lekkie)
-Puma Faas 200 lub 250 trail(nie mają 0 dropu, w miarę lekkie, osobiście tylko mierzyłem i przebiegłem się na bieżni)
-Kalenji Eliofeet(nie mają 0 dropu, wybaczą Ci jeśli np pod koniec treningu zaczniesz spadać na piętę, w miarę lekkie) i uważam, że te buty bedą dla Ciebie

Przy każdym z tych butów VFF wygląda jak skarpetka. Ale nie będą przeszkadzały w nauce i są o wiele bardziej amortyzowane niż VFF.
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

edek103 pisze:
Próbuje biegać w swoich butach z zabudowaną piętą......o dropie 14-18mm....i coś mu nie wychodzi..
Jest sztuczne i na sile wymuszone...... No wiec kupuje minimale te ktore polecacie ( drop zero, i malo amortyzacji)....wychodzi po biegac...i po kilku-kilkunastu biegach ma zapalenie rozściegna podeszwowego, przeciążone achillesy i zmasakrowne dwuglowe łydek......taki scenariusz sprawdzi sie w 95%....

A zalozycielowl postu chodzilo o coś pośredniego....cos co ma troszke stabilizacji i amortyzacji ale mniejszy drop np: 6-9mm bedzie ułtawiał atakowanie podłoza środstopiem a nie tylostopiem...

Chodzi o buty w ktorych po kilku kilometrach bedzie mozna zaczać biegac z piety gdy łydki wysiądą....

No cóż, to bzdura. Ja rok temu przesiadłem się praktycznie od razu z Asicsa w Minimusy. I zacząłem biegać tylko w nich bez kontuzji, tyle że na początku nieco rzadziej. Bardzo mało ludzi ma kontuzje po przejściu na buty minimalistyczne, nie wiem skąd wziąłeś te 95%. Ot, poboli, ponaciąga się przez dwa tygodnie, później jest spokój. Warunek - nie przesadzać. Nie chodzi o to, żeby mieć buty, w których na zmęczeniu można biegać z pięty, bo one nadal utrudniają bieg na śródstopiu. Chodzi o to, żeby biegi były od początku do końca na śródstopiu, nawet jeśli z początku będą miały tylko 3-5km, bo więcej nie da rady. Uczucie zmęczenia jest właśnie po to żeby nie przeginać.
The faster you are, the slower life goes by.
banan19
Wyga
Wyga
Posty: 110
Rejestracja: 18 wrz 2012, 19:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja mam jeszcze jedno pytanie co do Merrell Bare Access do użytkowników otóż czy one nadal są tak szerokie z przodu jak Trail Glove?Osobiście mi to przeszkadza i wolę buty bardzo dopasowane w obszarze toe...
Awatar użytkownika
CryHavoC
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 37
Rejestracja: 25 maja 2010, 08:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

banan19 pisze:Ja mam jeszcze jedno pytanie co do Merrell Bare Access do użytkowników otóż czy one nadal są tak szerokie z przodu jak Trail Glove?Osobiście mi to przeszkadza i wolę buty bardzo dopasowane w obszarze toe...
Są mniej więcej tak samo szerokie.
sKINOL
Wyga
Wyga
Posty: 135
Rejestracja: 23 sie 2012, 13:55
Życiówka na 10k: 37:56
Życiówka w maratonie: 3:00:59

Nieprzeczytany post

Tomasz.Ja podobnie jak klosiu przesiadlem sie z zelazek ale nie na minimale tylko na tzw.transition,czyli na takie cos"pomiedzy" i nie mam zamiaru isc w minimale.Poczytalem o nich dosc sporo.Wybor padl na inovy.W zwiazku z tym,ze moje najcze,ktore sluzyly mi przez caly rok zaliczyly juz zgon,postanowilem kupic dwie pary.Wzialem jedne na szose,to roady 233( siwy kolor) i cos na jesien /zime i bieganie po lesie z lepsza przyczepnoscia.Tu wybor wybor padl na trailrocki 245.okazalo sie ,ze sprzedajacy ma taka sama noge,wiec nie bylo problemu z numeracja.Z mojego doswiadczenia,jesli chodzi o dobor rozmiarow w inovach,powiem tak,na szose trzeba brac taki sam numer(przynajmniej taki jak w najczach) a te trailrocki numer wieksze.idealem bylo by oczywiscie je zmierzyc.Uzytkowanie: baardzo pozytywne wrazenia.Jedyne co boli to oczywiscie cena.Acha,waze 82/181.lekki wiec nie jestem.W tych roadach zrobilem juz ok.200km.Na poczatku oczywiscie lydki troche pobolewaly ale chyba juz sie dogadalismy.I wcale nie bylo tak ze z automatu zaczalem w nich biegac ze srodstopia.Dalej sie tego ucze.A jak bylo cieplej,kazdy bieg konczylem na bosaka,min. 1km.Ja zamawialem u grzegorza w natural...runners.facet przemily i rabat bodajze 10% tez dostalem.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ