Mazowiecki Park Krajobrazowy

Awatar użytkownika
Miodzio
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 48
Rejestracja: 12 gru 2006, 20:27

Nieprzeczytany post

Zamiast pobiegać - upiekłem Iron-batoniki!
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Renata
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 677
Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Brawo Miodzio. Weź więcej w swój kuferek, mogą się przydać, jeśli nie tobie, to komuś kto osłabnie na trasie. Da wstrieci o północy!
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Awatar użytkownika
PiotrekMarysin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1143
Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15

Nieprzeczytany post

Teraz to Wy gdzieś w środku Puszczy... Trzymam kciuki za pomyślny finisz.
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
Awatar użytkownika
darek284
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 748
Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Czyżbyśmy się spóźnili? Jeff umówił się z nami tradycyjnie na stacji Metro Młociny dziś o 23, start zabawy o 24.

Finiszować, jeśli będziemy mieli odpowiedni zapas sił, będziemy w niedzielę, mam nadzieję przed 15.
Pozdrawiam,
Darek
Awatar użytkownika
PiotrekMarysin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1143
Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15

Nieprzeczytany post

To mi się coś pokiełbasiło. Myślałem, że start z piątku na sobotę.
Tym bardziej trzymam kciuki za całość.
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
Awatar użytkownika
darek284
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 748
Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Daliśmy radę :hej: Całość, poza ostatnimi 5 km robiliśmy marszobiegiem 6' bieg/4' marsz. Na początku zgubiliśmy się i nadrobiliśmy 3 km, ostatecznie wyszło nam 105 km w czasie 14:08 czyli szybciej o ok 3 godziny od MP w 2010 roku.
Ostatnie 5 km przeszliśmy marszem w towarzystwie bardzo miłego pana, który zaczął za mocno i koniec miał "chodzony"

Bardzo fajna impreza, po której boli prawie wszystko. Polecam wszystkim :hejhej: Puszcza w nocy straszna, a w dzień piękna w barwach wczesnej jesieni. Świt nie był tak oszałamiający jak 2 lata temu, za to noc miała piękne gwiazdy. Renia, na moje pytanie czy było warto, odpowiedziała, że powie mi za tydzień. Rano nie bolały jej tylko powieki.
Mieć taką żonę to skarb. :hej:
Pozdrawiam,
Darek
Awatar użytkownika
PiotrekMarysin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1143
Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15

Nieprzeczytany post

Renia i Darek. Wielkie gratulacje! Czas bombowy! Widać, że jesteście w niesamowitym gazie.
Miodzio, dla Ciebie również gratki!
Po czasach wnioskuję, że pierwszą część dystansu pokonywaliście razem? ;)
Co do SUPER ŻON, to polecam tekst w mojej stopce... ;)
Czekam na relację Reni co do fajności ;)
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
Awatar użytkownika
darek284
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 748
Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dziękujemy za gratulacje i również gratulujemy takiej wspaniałej żony. Takie żony to skarb. Świetny pomysł i wspaniała realizacja, mam nadzieję, że pomysł się spodoba innym żonom i już niedługo...... :hejhej:
Renia, co prawda nie kupiła mi jeszcze Cervello, ale za to dotrzymuje mi towarzystwa i możemy wspólnie spełniać marzenia.

Jest już relacja na naszym blogu
Pozdrawiam,
Darek
Awatar użytkownika
Miodzio
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 48
Rejestracja: 12 gru 2006, 20:27

Nieprzeczytany post

Gratulacje dla DAR-ów!
Daliście czadu i jesteście mocni - bez dwóch zdań.
Wspaniała przygoda, warto tam być i walczyć czasem i dystansem.
Niestety przegrałam z grawitacją.
Cieszę się jednak, że pomimo ogromnego wku...nia za niespodziewaną kontuzję potrafiłem podjąć decyzję o przerwaniu biegu na 50km, bo presja kontynuacji była ogromna (a wiem że skończyłoby się to dla mnie boleśnie).
Braciaki mówili, że jestem baba, DAR-y to potwierdziły na półmetku - wiedzą co mówią.
BABA jestem i muszę to w przyszłym roku zmienić.
Kurcze baba przez cały rok - jak ja się pokarzę na mieście :lalala: ???
Awatar użytkownika
Renata
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 677
Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Miodzio, ja żartowałam z tą babą i sądziłam, że chłopaki tak tylko gadają żeby cię rozweselić. I co z tą kostką, spuchła bardziej, czy już jest OK. Pewnie się wyczekałeś na jakiś transport w tej szkole. DAR-y to akurat dobrze wiedzą jak to jest jak się nie uda dotrzeć do mety z powodu kontuzji :smutek: .
Na otarcie łez powiem Ci jeszcze, że niedługo jest BN i wtedy pokażesz na co Cię stać.

Wybierasz się może na zakończenie na Polną w piątek? Bo nie zrobiliśmy w tym całym zamieszaniu wymiany batonów.

@PiotrekMarysin - masz rację, biały jest najszybszy :)
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Miodzio
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 48
Rejestracja: 12 gru 2006, 20:27

Nieprzeczytany post

Będę na Polnej w piątek.
Awatar użytkownika
Kazig
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2518
Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Targówek
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Gratulacje, miło się wspominało
W wynikach jest że Wieczorek Piotr zrobił całość w 10h. Czas super
Awatar użytkownika
Renata
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 677
Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Hej, hej, jest tam kto?

Widzieliście w Maryśce nowe znaki?

Nie wiem co porabiacie, ale ja z Darkiem uznaliśmy, że to już ostatni dzwonek na przygotowania do BN. Zaczęliśmy od zakupu numerów startowych (i dobrze bo właśnie się już skończyły). A te 10 km to jakoś się przebiegnie :spoczko: , przecież całe lato coś robiliśmy :taktak: Ale na wszelki wypadek żeby przypomnieć sobie jak to się robi pognaliśmy do Maryśki na ciągły. Trochę nam wyszedł gadany, bo spotkaliśmy Przemka na rowerze, ale od połowy to już uczciwie skupiliśmy się na przebieraniu kończynami.

We wtorek i czwartek planujemy palenie tataraku.
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Awatar użytkownika
PiotrekMarysin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1143
Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15

Nieprzeczytany post

Jestem! ;)
Ja już całkiem odpuściłem ten sezon. Po konieczności odpuszczenia maratonu myślałem, że chociaż zdyskontuję wysoką formę i machnę życiówkę na 1o km podczas BN, ale wszystko jakoś wolno się leczy, a przed przyszłym sezonem chcę być nówka sztuka.
Także trzymam kciuki za wszystkich startujących i jeśli będę w Wawie, to przyjdę Was podopingować.
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
Awatar użytkownika
Miodzio
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 48
Rejestracja: 12 gru 2006, 20:27

Nieprzeczytany post

Tradycyjnie już, od kilku lat, podczas BN będziemy pokonywać 10-tkę na bojowo w jednej kolumnie z całą bracią mundurową (Policja, SM, BOR, MON).
Chcielibyśmy pobić rekord frekwencji "bojówki" więc tym samym liczymy na kolumnę dwa razy większą niż w zeszłym roku.
Zapraszamy do wspólnej zabawy, biegniemy całością kolumny, tempem najwolniejszego (ok. 6min/km).
Sygnały dowodzenia ustalone - NAPRZÓD! :hahaha:
ODPOWIEDZ