Aśka - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Aśka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 693
Rejestracja: 13 lis 2010, 20:52
Życiówka na 10k: 01:01:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Toronto

Nieprzeczytany post

dzięki, kobiety :)

pardita, może wyjdę na głupa, ale co znaczy DIY? ;)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Do It Yourself ;)

Gratuluję pierwszych truchtów, oby tak dalej! :taktak:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Dobrze to wygląda! :taktak:
Powodzenia!
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To coś ze smyczami to wygląda... jakby z katalogu dla miłośników miłości typu S-M :ojoj: :oczko:

Zdrówka życzę, a forma to (prawie) sama powróci.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
Aśka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 693
Rejestracja: 13 lis 2010, 20:52
Życiówka na 10k: 01:01:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Toronto

Nieprzeczytany post

w pewnym sensie to jest sado-maso: boli, jak robisz (w sensie, że brzuch pracuje, że rety), ale robisz to, bo ulgę daje plerom, że panie... więc dla własnej "przyjemności" się katujesz ;)
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Miło Cię poczytać i zobaczyć.
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Karate fajna sprawa, jak kiedyś sobie na treningu stłukłem kolano (co nota bene zakończyło moją krótką acz dobrze zapowiadającą się karierę „kareeeteki” :bum: ), to chirurg powiedział, że nigdy w życiu nie widział, aby stłuczone kolano w dzień po stłuczeniu nabrało tyle płynu :ojoj:

A tak na marginesie to podstawowe kopnięcie w przód co się chyba nazywa Mae-Geri czy jakoś tak, to prawie jak skip B :hahaha:

Tak więc, trenuj i zdrowiej... albo zdrowiej i trenuj... :taktak: :hej:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
Aśka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 693
Rejestracja: 13 lis 2010, 20:52
Życiówka na 10k: 01:01:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Toronto

Nieprzeczytany post

dzieki, strasb :) milo wiedziec, ze jak wroce na dobre, to sie poczytamy troche wzajemnie, co? ;) :) :)

zoltar, tak wlasnie, majgeri :P ale ja nic nie pamietam! przedwczoraj sobie przypominalam, jak to z kumite bylo (walka), na szczescie powolutku i pomalutku bardzo, heh :D
no i heian shodan (czy jak to sie pisalo?) juz umiem mniej wiecej, dzis pewnie bede szlifowac heian nidan. kiedys niebieski pas juz mialam, teraz wygladam jak pokrak totalny i od zera full total. no, niezupelnie, bo cos tam to cialo pamieta i szybko sobie przypomina. na szczescie :D i oby tak dalej, a gdzies tam... marzenie... ok, nie wiem, jak z czarnym, ale chociaz zeby te brazowe pasy wszystkie w koncu ogarnac, ehhh... :)

ok, wracam do roboty, a wieczorem trening, hell yeah! chlop w domu juz sie boi, hehe :D
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A nawet myślałem ostatnio co się dzieje z kobietą Frankenstein'em :oczko: :bum:
A tu proszę wszystko idzie ku lepszemu*. :usmiech:

*-to mam rozumieć, że ten zarąbisty rowerek nie jest już na sprzedaż :niewiem:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4205
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

ło rany, ale Cię los dopadał :)
fajnie się czyta bloga-trzymam kciuki :)
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Witamy z otwartymi ramionami i czekamy na regularne uzewnętrznanie się. :taktak:
Awatar użytkownika
Aśka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 693
Rejestracja: 13 lis 2010, 20:52
Życiówka na 10k: 01:01:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Toronto

Nieprzeczytany post

zoltar, w sumie to myślę o sprzedaży... ale to dlatego, że się zastanawiam nad zmianą kraju z powodów zawodowych, za ocean mnie ciągnie... i jak ja tam rower przetacham? lepiej chyba na miejscu kupić... ale jeszcze nic nie wiadomo, dopiero mnie chcica wzięła, niemniej jak coś, to będę informować i będziesz pierwszy w kolejce. słowem: trzymaj kciuki za moją przeprowadzkę, żeby nie pozostała jeno mrzonką, a żebym w życie wcieliła :D

cichy: ano, dopadł, ale już się prawie wygrzebałam. swoją drogą, zaczęłam kiedyś podczytywać własny blog. odpuściłam. raz wystarczy :D

strasb: już dzisiaj trzeci bieg był, juhu! :D
i zaraz idę się uskuteczniać na redcordzie. bardzo mocno to dziadostwo pomaga. :)
Awatar użytkownika
Aśka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 693
Rejestracja: 13 lis 2010, 20:52
Życiówka na 10k: 01:01:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Toronto

Nieprzeczytany post

zoltar, rower do sprzedania... papierow za ocean jeszcze nie mam, ale mocno czekam na akceptacje, i powoli wyprzedaje wsjo. dalej zainteresoway? ;)
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kanada... słabo... :ojoj: chociaż nigdy nie byłem :hahaha:
Myślałem, że jak Ameryka to Brazylia, Chile albo Argentyna ew. Meksyk :oczko:
W Kanadzie to chyba ciężko zalegalizować pobyt Polakowi... no chyba, że jakieś tam łączenie rodzin ale też do 25 albo 26 roku życia. Jak nie masz rodziny to trzeba szybko znaleźć jakiegoś majętnego frajera koniecznie z obywatelstwem... no i szukać szczęścia w związku małżeńskim :ble: :hejhej:
Kanada... jak już psiałem to nigdy nie byłem, bo mnie nikt nie chciał przygarnąć... :chlip:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
Aśka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 693
Rejestracja: 13 lis 2010, 20:52
Życiówka na 10k: 01:01:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Toronto

Nieprzeczytany post

oj, zoltar, zoltar... :)

Kanada technicznie, filmowo - tak, może cel sam w sobie, a może przystanek na drodze do USA. ale nigdzie indziej :) owszem, południową baaaaardzo chcę kiedyś zobaczyć - ale nie jako miejsce do życia, raczej jakieś projekty - a nuż..., no i tzw. turystyka ;) mam paru znajomych w paru miejscach, więc liczę, że zarobię na samolot i żarcie, i przekimam się na jakiejś podłodze.

na razie próbuję uskutecznić program adresowany do osób poniżej 35rż, studentów (robię doktorat, więc się kwalifikuję), chcących odbyć staż. jestem w trakcie papierologii, kciuki proszę. mocno... :)
absolutnie nie wyobrażam sobie powrotu do PL, polskiej mentalności - w filmie sporo "starej gwardii", która wciąż myśli, że jesteśmy w PRL, rączka rączkę, chaos jako metoda twórcza, brak wiedzy jako metoda twórcza itd. itp.
niet.
więc tak, kciuki poproszę :)
ODPOWIEDZ