Aniad1312 - komentarze
Moderator: infernal
- Kanas78
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2460
- Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów
Piękna relacja, choć trudno się czyta z załzawionymi oczami.... Dzięki za to, że opisałaś wszystko dokładnie. Jesteś wielka. Ale miałaś doping. Kurde, ale się cieszę z tego Twojego progresu
Trzymałam za Ciebie kciuki bardzo, bardzo mocno-może tym razem za słabo, że nie złamałaś tej czwórki?
Choć dla mnie postęp, jaki poczyniłaś - poprawienie życiówki w maratonie o 9minut- jest czymś niewyobrażalnym...dlatego ciesz się swoim szczęściem. Ahoj!
Trzymałam za Ciebie kciuki bardzo, bardzo mocno-może tym razem za słabo, że nie złamałaś tej czwórki?
Choć dla mnie postęp, jaki poczyniłaś - poprawienie życiówki w maratonie o 9minut- jest czymś niewyobrażalnym...dlatego ciesz się swoim szczęściem. Ahoj!
- lejek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 493
- Rejestracja: 12 wrz 2007, 09:17
- Życiówka na 10k: 45:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Wspaniały opis! Jeszcze raz gratuluję Aniu!
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Nie będę oryginalna, też pochwalę opis A tak w ogóle to była Twoja pierwsza ściana?
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4291
- Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03
Dziękuję Wam wszystkim. Nie wiedziałam, że moją relację można tak miło czytać. Tym bardziej się cieszę
A dzisiaj...mało co mnie boli Trochę dwugłowe rano, ale się rozchodziły. Plecy najbardziej, rano jeszcze kolano prawe przy zginaniu, ale już teraz jest ok.
Kurczę, myślałam, że będzie gorzej. Chyba nie jest to ta opcja, że nie boli bo się obijałam na trasie....
A dzisiaj...mało co mnie boli Trochę dwugłowe rano, ale się rozchodziły. Plecy najbardziej, rano jeszcze kolano prawe przy zginaniu, ale już teraz jest ok.
Kurczę, myślałam, że będzie gorzej. Chyba nie jest to ta opcja, że nie boli bo się obijałam na trasie....
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Istnieje taka możliwośćAniad1312 pisze:Chyba nie jest to ta opcja, że nie boli bo się obijałam na trasie....
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Ja sobie zadawałam to pytanie wczoraj rano, czy może nie byłam za miętka. Ale po wczorajszym dobiciu na górskim spacerku dziś chodzę na sztywnych nogach, bo czworogłowe tak naparząją, że nie mam żadnych wątpliwości.
I mnie również relacja bardzo się podobała.
I mnie również relacja bardzo się podobała.
- zu.zu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 660
- Rejestracja: 09 maja 2012, 14:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Ania przeogromne gratulacje! Relacja wyciska łzy z oczu - piękna.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
Świetna relacja! Gratuluje wyniku
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
-
- Wyga
- Posty: 67
- Rejestracja: 30 mar 2012, 12:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Super wynik i cały czas do przodu. GRATULUJĘ
- pulchniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2433
- Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
- Życiówka na 10k: 39,29
- Życiówka w maratonie: 3,33,58
Aniu Gratulacje.
Na płaskim pękła by czwórka na 100%
Na płaskim pękła by czwórka na 100%
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4291
- Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03
Dziękuję Jeszcze raz Tomek, też tak myślę, bo przed 40km jakoś jeszcze dawałam radę. Ale potem...pulchniak pisze:Aniu Gratulacje.
Na płaskim pękła by czwórka na 100%
W każdym bądź razie przeglądając międzyczasy ludków, którzy zaczęli szybciej ode mnie, a skończyli później - jest duma z takiego wyniku. No i doświadczenie, które przyda się na przyszłość