Lukas75 pisze:Adam gratuluję występu w Stolicy 44:16 i to chyba brutto to super czas i 46 miejsce w kat. na prawie 800 osób. Pozdrawiam.
Dzięki.
Sam nie wiem jak to zrobiłem. Czas netto: 44:16.
Cieszę się że pomimo tego iż musiałem wstać o 3:15 jechać ponad 300km do Warszawy dałem radę marzyło mi się żeby mieć czas poniżej 45 minut szczególnie że Mikołów poszedł całkiem dobrze, ale czułem ból w nogach chyba po środowym bieganiu na Hałdę i bałem się że w trakcie biegu chwyci mnie ból i nie dam rady.
Organizacyjnie było świetnie -nawet helikopter latał nad nami. Startowało w sumie 9.773 biegaczy (robi wrażenie jak się stoi w tym tłumie przed startem i patrzysz za siebie a tam końca nie widać.
Temperatura jak dla mnie w sam raz: 9 stopni - NIE PADAŁO!!!. Dobrze że miałem pulsometr. Mierzyłem sobie co kilometr czas, patrzę po pierwszym km. jest dobrze, ok.4:30, starałem się te tempo utrzymać - a po szóstym km kryzys, pomyślałem że jednak chyba za szybko sobie pobiegłem na początku bo zaczęła mnie łopatka boleć.
Ale i tak 9 km był najlepszy czas: 3:49(sam nie wierzyłem że mogę tak szybko biec). I wtedy już wiedziałem że będę miał czas poniżej 45 minut.
P.s.
Ciekawe jak jutro mi pójdzie na rowerku? Może nie padnę