MIKOŁÓW - Stadion ul. Zawilców 8. Sobota 9:30!

[J@SIEK]

O kurde Jasiek! Właśnie widzę na endo od Asi: 31 kółek wokół stadionu? Ale Ty jesteś... zakręcony!

Pierwsza myśl - twardziel, że chciało Ci się na endo te kółka liczyć, w sumie nie wiedziałem że tyle tego było.
Myśl druga - co za "inteligent" ze mnie, jakby to było ciężko policzyć, troszkę ponad 12km / 400m

Ewa, a po co te pulsometry mamy przynieść?

[Ewa N.]

Nie bardzo było to takie oczywiste ja myślałem że te rowery maja pulsometry . Czy to oznacza że nie mam po co przyjechać bez pulsometru?

Jeżeli ktoś ma to bierze, jeżeli nie ma to przychodzi bez.

Ewa, a po co te pulsometry mamy przynieść?

Przybądź to się dowiesz

[J@SIEK]

Tak tylko pytam, pamiętam, że zanim mi uciekłaś na biegu mikołowskim, to się naigrywałaś z chorego, że facet z pulsometrem wygląda jak w staniku
A skoro już tak sobie gawędzimy, to chciałem jeszcze dopytać, czy pampersa brać? I spd?

[Ewa N.]

Tak tylko pytam, pamiętam, że zanim mi uciekłaś na biegu mikołowskim, to się naigrywałaś z chorego, że facet z pulsometrem wygląda jak w staniku
A skoro już tak sobie gawędzimy, to chciałem jeszcze dopytać, czy pampersa brać? I spd?

Hehehe.... co nie znaczy że mu ten stanik nie jest potrzebny a wręcz jest konieczny

Pampersa i spd jak masz to bierz Będziesz mógł więcej

[Lukas75]

Adam gratuluję występu w Stolicy 44:16 i to chyba brutto to super czas i 46 miejsce w kat. na prawie 800 osób. Pozdrawiam.

[Adam_W]

Adam gratuluję występu w Stolicy 44:16 i to chyba brutto to super czas i 46 miejsce w kat. na prawie 800 osób. Pozdrawiam.

Dzięki.
Sam nie wiem jak to zrobiłem. Czas netto: 44:16.
Cieszę się że pomimo tego iż musiałem wstać o 3:15 jechać ponad 300km do Warszawy dałem radę marzyło mi się żeby mieć czas poniżej 45 minut szczególnie że Mikołów poszedł całkiem dobrze, ale czułem ból w nogach chyba po środowym bieganiu na Hałdę i bałem się że w trakcie biegu chwyci mnie ból i nie dam rady.
Organizacyjnie było świetnie -nawet helikopter latał nad nami. Startowało w sumie 9.773 biegaczy (robi wrażenie jak się stoi w tym tłumie przed startem i patrzysz za siebie a tam końca nie widać.
Temperatura jak dla mnie w sam raz: 9 stopni - NIE PADAŁO!!!. Dobrze że miałem pulsometr. Mierzyłem sobie co kilometr czas, patrzę po pierwszym km. jest dobrze, ok.4:30, starałem się te tempo utrzymać - a po szóstym km kryzys, pomyślałem że jednak chyba za szybko sobie pobiegłem na początku bo zaczęła mnie łopatka boleć.
Ale i tak 9 km był najlepszy czas: 3:49(sam nie wierzyłem że mogę tak szybko biec). I wtedy już wiedziałem że będę miał czas poniżej 45 minut.

P.s.
Ciekawe jak jutro mi pójdzie na rowerku? Może nie padnę

[Asiula]

A poniżej fotki z dzisiejszej Perły:

http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 143&type=1

Jak będziesz gdzieś widział fotki na których my jesteśmy to wrzuć, proszę


Adam! Gratulacje! Świetny wyniki, super!

[mar_jas]

Adam gratuluję występu w Stolicy 44:16 i to chyba brutto to super czas i 46 miejsce w kat. na prawie 800 osób. Pozdrawiam.

Dzięki.
Sam nie wiem jak to zrobiłem. Czas netto: 44:16.
Cieszę się że pomimo tego iż musiałem wstać o 3:15 jechać ponad 300km do Warszawy dałem radę marzyło mi się żeby mieć czas poniżej 45 minut szczególnie że Mikołów poszedł całkiem dobrze, ale czułem ból w nogach chyba po środowym bieganiu na Hałdę i bałem się że w trakcie biegu chwyci mnie ból i nie dam rady.
Organizacyjnie było świetnie -nawet helikopter latał nad nami. Startowało w sumie 9.773 biegaczy (robi wrażenie jak się stoi w tym tłumie przed startem i patrzysz za siebie a tam końca nie widać.
Temperatura jak dla mnie w sam raz: 9 stopni - NIE PADAŁO!!!. Dobrze że miałem pulsometr. Mierzyłem sobie co kilometr czas, patrzę po pierwszym km. jest dobrze, ok.4:30, starałem się te tempo utrzymać - a po szóstym km kryzys, pomyślałem że jednak chyba za szybko sobie pobiegłem na początku bo zaczęła mnie łopatka boleć.
Ale i tak 9 km był najlepszy czas: 3:49(sam nie wierzyłem że mogę tak szybko biec). I wtedy już wiedziałem że będę miał czas poniżej 45 minut.

P.s.
Ciekawe jak jutro mi pójdzie na rowerku? Może nie padnę

Brawo!!! gratulacje świetnego występu

[Jacek L]

Gratulacje dla naszych weekendowych zawodników
Asiu, Pawle i Adamie - wielki szacunek za wyniki i za chęci do biegania czyli kolejne 4 punkty startowe dla BBL Mikołów? - super

Na bieg w Żorach jest jak narazie nas zapisanych 11 osób i pamietajcie, że dziś ostatni dzień zapisów przez Internet !!!
Później to już tylko w biurze zawodów i trzeba będzie zainwestować 5 zł ekstra i na koszulkę poczekać

Tak więc niezapisanych serdecznie zapraszam do mojego rodzinnego miasta

a i wg nieomylnych norweskich meteorologów w niedzielę 14.10.2012 ma być 11 stopni a słonko będzie chować się za chmurką więc warunki do biegów I-D-E-A-L-N-E

[Tomek Wawrzeń]

Cześć wszystkim!
Widzę, że jesteście masakrycznie nakręceni, zaskakuje mnie ilość postów, na razie tego nie ogarniam. Zauważyłem, że Ewa namawia ludzi na spinning. Dotychczas ten termin kojarzył mi się jedynie z wędkarstwem. Dopiero Piotrek W., podczas naszej wczorajszej wycieczki po Małej Fatrze rozjaśnił w mojej łepetynie, że dotyczy również kolarstwa. Może i ja bym tego spróbował, a nóż widelec mi się spodoba:)
Jakby co to mój nr tel. to 668 00 11 19 - na wypadek gdyby, ktoś chciał zaangażować mnie w jakieś przedsięwzięcie, nie miał ochoty trenować samemu lub po prostu chciał pogadać, niekoniecznie o sporcie.
Pozdrawiam wszystkich nakręconych.

[Asiula]

Na bieg w Żorach jest jak narazie nas zapisanych 11 osób

10 Wypisać się nie można, a ja niestety będę tylko waszym fotografem W Żorach nie będę umiała biec wolno więc bezpieczniej będzie jak odpuszcze Ja dorzucę coś od siebie pewnie z biegu dzika, bo tam będę mogła sobie wystartować treningowo

[Ewa N.]

Cześć wszystkim!
Może i ja bym tego spróbował, a nóż widelec mi się spodoba:)

Zostałeś zapisany, zapraszam po południu.

[RudiFM]

Co polecanie na katar?
Po teście Coopera mnie połamało. Jestem nieżywy. A do końca dniówki jeszcze 7 godzin.
Nie wiem jak podołam dzisiejszemu wyzwaniu pt. praca

[Lukas75]

Co polecanie na katar?
Po teście Coopera mnie połamało. Jestem nieżywy. A do końca dniówki jeszcze 7 godzin.
Nie wiem jak podołam dzisiejszemu wyzwaniu pt. praca

Ja już 2 tydzień tak się męczę - 2 razy dziennie ibuprom zatoki paczka chustek i jakoś daję radę ale co będzie dalej hmm.

[Wapel]

Adam gratuluję występu w Stolicy 44:16 i to chyba brutto to super czas i 46 miejsce w kat. na prawie 800 osób. Pozdrawiam.

Dzięki.
Sam nie wiem jak to zrobiłem. Czas netto: 44:16.
Cieszę się że pomimo tego iż musiałem wstać o 3:15 jechać ponad 300km do Warszawy dałem radę marzyło mi się żeby mieć czas poniżej 45 minut szczególnie że Mikołów poszedł całkiem dobrze, ale czułem ból w nogach chyba po środowym bieganiu na Hałdę i bałem się że w trakcie biegu chwyci mnie ból i nie dam rady.
Organizacyjnie było świetnie -nawet helikopter latał nad nami. Startowało w sumie 9.773 biegaczy (robi wrażenie jak się stoi w tym tłumie przed startem i patrzysz za siebie a tam końca nie widać.
Temperatura jak dla mnie w sam raz: 9 stopni - NIE PADAŁO!!!. Dobrze że miałem pulsometr. Mierzyłem sobie co kilometr czas, patrzę po pierwszym km. jest dobrze, ok.4:30, starałem się te tempo utrzymać - a po szóstym km kryzys, pomyślałem że jednak chyba za szybko sobie pobiegłem na początku bo zaczęła mnie łopatka boleć.
Ale i tak 9 km był najlepszy czas: 3:49(sam nie wierzyłem że mogę tak szybko biec). I wtedy już wiedziałem że będę miał czas poniżej 45 minut.

P.s.
Ciekawe jak jutro mi pójdzie na rowerku? Może nie padnę

Nooooo, szacun Adam za wynik Ale dałeś czadu!