Technika biegu i szybkość

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13847
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

thomekh pisze:
Rolli pisze: On moze 37:30 pobiec.
Bieg ciagly 5km w 3:45
Bieg ciagly 8-10km w 4:00
Bieg ciagla 12km+ w 4:15

Zeby szybciej biegac, trzeba szybciej biegac.

Pozd.
Rolli
Na jakiej podstawie stwierdasz, że może tyle pobiec? :usmiech: Na zawodach pobiegł 38:27 i taki wynik powinien przyjąć jako punkt odniesienia.
Ja kilosa latam w 3minuty i to wcale nie oznacza, że dychę powinienem łamać w 37 minut :oczko:

A moją maksymę "żeby szybciej biegać trzeba szybciej biegać" będzie trzeba lekko zmodyfikować do: żeby szybciej biegać trzeba szybciej biegać zgodnie z aktualnymi możliwościami :oczko:
Troche masz recje...
Biegi ciagle powinno sie ksztaltowac w zaleznosci od odleglosci do glownych zawodow. Jezeli te zawody dopiero w maju, to nie ma sie co spieszyc. Ale te czasy, ktore podalem, sa ogolne czasy na jego mozliwosci. I to jest szybciej jak 38:30 (biorac pod uwage, ze on po pierwszych 3km ekspldpowal)

Tutaj tez nie ma znaczenia, kto jak szybko biega 1000m. To zalezy od typu sportowca. Moja znajoma (rzadko spotykane) biega 1km w 3:30 i ani rusz szybciej i tez biegnie 10km w 38.

Pozd.
Rolli
PKO
thomekh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1337
Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Chyba nie doczytałem, że kolega ma bieg w maju. Więc te czasy:
Bieg ciagly 5km w 3:45
Bieg ciagly 8-10km w 4:00
Bieg ciagla 12km+ w 4:15

wprowadziłbym w marcu po mocnej przebieganej zimie. Teraz nie ma sensu. Wiem z doświadczenia, że oranie czegoś szybszego niż tylko wybiegania w okresach grudzień - luty kończy się wypaleniem na wiosnę.
Adrian26
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1971
Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
Życiówka na 10k: 38:14
Życiówka w maratonie: 2:57:08
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Te 37 minut chciałbym złamać we wrześniu przyszłego roku :usmiech:
Trudno powiedzieć na jaki wynik stać mnie obecnie. Może gdybym 3 tygodnie temu rozpoczął spokojniej, po 3:55-4:00/km, a nie po 3:40, to wtedy mialbym szanse uzyskać o kilkanaście sekund lepszy czas, a może nawet zejść poniżej 38 minut, a tak to po 3 km w tempie 3:40 musiałem nieco zwolnić :usmiech:
Kolejny sprawdzian na atestowanej dyszce mam w sobotę. Mam nadzieję, że uda mi się urwać nieco sekund albo przynajmniej lepiej rozegrać ten bieg taktycznie :usmiech:
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
thomekh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1337
Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Adrian26 biegniesz w Starogardzie? :hejhej:
Adrian26
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1971
Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
Życiówka na 10k: 38:14
Życiówka w maratonie: 2:57:08
Kontakt:

Nieprzeczytany post

thomekh pisze:Adrian26 biegniesz w Starogardzie? :hejhej:
Dokładnie :taktak:
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
thomekh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1337
Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Adrian26 pisze:
thomekh pisze:Adrian26 biegniesz w Starogardzie? :hejhej:
Dokładnie :taktak:
Jak nie biegłeś wcześniej tej dyszki to powiem ci, że łatwa nie jest. Dużo zakrętów, wzniesień. Chociaż jak się ma formę :lalala:
To miłego biegania, też tam będę ale w ramach testu aktualnej formy :usmiech:

Wpadnij na niepodległości do Gdynii. To jest magiczna trasa. Wszystkie najlepsze czasy mam z tej trasy :usmiech: I tam własnie zamierzam poprawić sobie humor nową życiówką na długie zimowe wybiegania.
Adrian26
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1971
Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
Życiówka na 10k: 38:14
Życiówka w maratonie: 2:57:08
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Na żaden konkretny wynik się nie nastawiam, bo nie wiem w jakiej będe dyspozycji i czy zdąże się odpowiednio zregenerować po półmaratonie, który biegłem w ostatnią sobotę :usmiech:
Na pewno dam z siebie wszystko, a co z tego wyjdzie...będzie wiadomo w sobotę o 13 :usmiech:
W każdym razie dziękuje Wam bardzo za rady :usmiech:
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ