Sylw3g - sweet komcie... :P
Moderator: infernal
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Na razie trzeba obserwować pogodę. Zawsze pozostaje Poznań.
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
No nie gadaj że zrezygnujesz.....nie ma co wymiękać....też obserwuje z niepokojem..ale sobie myślę że o 9 jeszcze bedzie chłodno...jak się zrobi gorąco to już będziemy na mecie
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Temperatura się uspokaja... jest lepiej Chore te prognozy. Równie dobrze mogliby ich w ogóle nie upubliczniać.
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Równie dobrze mógłbyś sobie wyłączyć myślenie o pogodzie do dnia startu. Wtedy się z reguły wszystko wyjaśnia od samego rana do samego końca dnia
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
Kazdy ma swoje sposoby motywacji
Ja obejrzałem dzisiaj historię polskiego maratonu w 8 częściach.....do tego nadal co drugi dzień przeglądam trasę na YT..... chyba się już nie musze motywować.....
a pogoda nieważna, nie ma co zaprzątać sobie nią głowy....liczy sie tylko niedzielny cel
Ja obejrzałem dzisiaj historię polskiego maratonu w 8 częściach.....do tego nadal co drugi dzień przeglądam trasę na YT..... chyba się już nie musze motywować.....
a pogoda nieważna, nie ma co zaprzątać sobie nią głowy....liczy sie tylko niedzielny cel
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Nie no, jakby miało być 30stopni, to by była ważna :P. Mielibyśmy Wrocław2011
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
Sylwek ktoś kiedyś dużo szybszy ode mnie na moim blogu napisał mi coś takiego
Wiec nie pitol i nie tchórz tylko biegnij na złamanie 3h bo jestes w gazie i masz super forme! A pogodą sie nie przejmuj, bedzie max 20st a to juz super! Czy tak czy tak życiówke poprawisz z duuuuuzzzzyyymmmmm zapasem!
ale jak ktoś chce się rozdrabniać, to musi się oszczędzać
Wiec nie pitol i nie tchórz tylko biegnij na złamanie 3h bo jestes w gazie i masz super forme! A pogodą sie nie przejmuj, bedzie max 20st a to juz super! Czy tak czy tak życiówke poprawisz z duuuuuzzzzyyymmmmm zapasem!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Pobawimy się. Ale te 3h nie wiem czy złamię, jakiej bym taktyki nie przyjął, to i tak wyjdzie z tego morderczy bieg... Z jednej strony lecieć od początku z grupą na 3h może pomóc mentalnie i zrujnować mnie na 3Xkm, a z drugiej bawić się w taktykę gonienia grupy może być jeszcze bardziej ryzykowane. Nie ma w ogóle marginesu błędu, więc żadne rozwiązanie zbytnio do mnie nie przemawia Ja jedynie mam nadzieję, że jak będzie bardzo źle, to nie osłabnę na tyle, że nie pobiję tych 3:16, albo że mnie nie dopadnie jakaś przygoda trawienna.
Niezależnie od obranej taktyki, to będzie to dla mnie na pewno interesujący bieg. Co prawda były chyba 4 30stki, ale cierpieć i tak będę
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Sylw3g, nie marudź, jesteś młody chłopak, najwyżej się sponiewierasz, wielkie mi rzeczy Do odważnych świat należy, jak Ci nie wyjdzie na tym maratonie, to wyjdzie na następnym.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Fajnie by było też być w pierwszej setce w Open
- pulchniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2433
- Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
- Życiówka na 10k: 39,29
- Życiówka w maratonie: 3,33,58
Myślę że Ci się uda być w 100. Powodzenia
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 05 wrz 2009, 22:48
- Życiówka na 10k: 33:59
- Życiówka w maratonie: 2:38:40
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
wskakuj do wagonu 3h
trzymam kciuki
trzymam kciuki
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1812
- Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chicago
Bylo trzeba pasek ubrać i zobaczyc jak serce pracuje przy tej predkosci czy Puls mocno rośnie czy raczej jest stabilny miał byś wiecej danych o tym jak twór organizm znosi takie tempo , to ze luźno biegnie sie 10 km na tej predkosci nie znaczy ze na 30 dasz radę ciągnąć maraton dalej
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Nic by to i tak już nie zmieniło, co najwyżej bardziej bym się denerwował Do 30km powinienem dociągnąć, a potem się zobaczy - Tysiąc pomysłów odnośnie taktyki na godzinę
Jeszcze kilka dni i będzie fun.
Jeszcze kilka dni i będzie fun.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 844
- Rejestracja: 30 sty 2012, 20:44
- Życiówka w maratonie: tak daleko nie biega
Taktyka ? Dać z siebie wszystko
A dragon ball jak dla kogoś jest dziecinadą, to znaczy że nie czai klimatów typu samuraje, wschodnie sztuki walki i takie tam
Wiem, że to nie to samo. Jednak Japończycy potrafią w takich "dziełach" umieścić cząstkę siebie
P.S. Oglądałeś "Without limits" o Pre?
A dragon ball jak dla kogoś jest dziecinadą, to znaczy że nie czai klimatów typu samuraje, wschodnie sztuki walki i takie tam
Wiem, że to nie to samo. Jednak Japończycy potrafią w takich "dziełach" umieścić cząstkę siebie
P.S. Oglądałeś "Without limits" o Pre?