Kachita - komentarze.

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hi hi no nie. :jatylko: (wiem wiem miętki jestem)
Cały czas myślę... i myślę... bo podobno myślenie ma kolosalną przyszłość. :bum:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
PKO
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Oby jednak na myśleniu się nie skończyło. Ja mam w planie śmignąć coś wieczorem, bo do teraz byliśmy w górach na Via Ferrata. Dołączasz?
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dziękuję za zaproszenie, pogoda piękna na bieganie :jatylko:
No ale może lepiej jednak naćpać się jakiejś Aspiryny i poczekać do jutra :ech:
Ostatecznie ja w tym roku kultywuję szkołę biegania wg samopoczucia...
to znaczy jak poczuję, że mi się chce biegać to biegam jak poczuję, że mi się nie chce to nie biegam :bum:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Jak mnie coś rozkłada, to zazwyczaj biorę aspirynę (czy co tam mam pod ręką), urlop na żądanie (no chyba, że jest weekend), zakładam ciepłą piżamę, grube skarpety, owijam się kołdrą i śpię cały dzień. Zazwyczaj pomaga :taktak:

I zastanawiam się, czy chce mi się iść dzisiaj do maca na te lody, czy nie chce. Bo właśnie wróciłam z biegania i musiałabym się najpierw wykąpać, i zrobi się późno, i w ogóle... :lalala:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Na lody w takie zimno... brrr... to już lepiej na coś grzanego :bum: :spoczko:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kachita pisze:Jak mnie coś rozkłada, to zazwyczaj biorę aspirynę (czy co tam mam pod ręką), urlop na żądanie (no chyba, że jest weekend), zakładam ciepłą piżamę, grube skarpety, owijam się kołdrą i śpię cały dzień. Zazwyczaj pomaga :taktak:
Święte słowa, ale ja nie mogę tak zrobić, bo właśnie w proteście przeciwko podłemu losowi jaki spotkał pana Figurskiego... to zwolniłem swoją ukraińską służącą :oczko: i teraz muszę sam wszystko w mieszkaniu ogarnąć :echech:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

W zasadzie miałam lekki stan podgorączkowy (od tygodnia ponad się bujam :wrr: ) i gardło bolące, ale w końcu wyszłam i źle nie było. A jutro zasłużone wolne! :hej:
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

W ogóle też coraz bardziej lubię moje nowe kosmiczne butki. Tylko muszę do nich obcinać paznokcie na bardzo krótko.
:hahaha: :hej: będą czarne paznokcie :taktak: :bum:
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Nie, raczej nie. Chodzi bardziej o to, że jak mam za długie paznokcie, to mi się wbijają w sąsiadujące palce i krew się leje :bum: Zresztą do tej pory czarnego paznokcia miałam tylko raz, z 1,5 roku temu :bleble:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Kurde musisz się jeszcze nie rozlecieć w przyszłym roku, bo ja cały czas marzę o tym naszym wspólnym maratonie :taktak:
Kachita a te długie wybiegania jak rozumiem robisz pod jakiś nadchodzący półmaraton?
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

No wiem, pamiętam :) Co ciekawe, po wczorajszym łydka jakby przestała boleć... Tzn. ciutkę poboli raz czy dwa, ale to jest zupełnie bez porównania do tego, co było chociażby wczoraj przed bieganiem. Uznam to za znak, że jednak się nie rozlecę ;)
A co do long runów, to myślę nad tym półmaratonem w Szamotułach. Zapisałam się, ale jeszcze nie zapłaciłam. Cały czas zastanawiam się nad kwestią logistyczną, bo jednak pociągiem jedzie się parę godzin, więc muszę tam przenocować co najmniej z soboty na niedzielę. Wrócić mogę tego samego dnia, jeśli oczywiście organizator zapewnia prysznice.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Ja cały czas planuję Szamotuły. Zapisana i też jeszcze nieopłacona ;)
Awatar użytkownika
pulchniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2433
Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
Życiówka na 10k: 39,29
Życiówka w maratonie: 3,33,58

Nieprzeczytany post

bodyrock to ulubiona strona do ćwiczeń mojej żony
Obrazek

blog komentarze

10 km 39:29 21,097 km 1:31:43 42,195 km 3:11:57
Awatar użytkownika
Martyna_K
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1708
Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kachita a moze na bóle łydek zacznij biegać w skarpetkach mocy? (tj. skarpetkach kompresyjnych :bum: )
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Martyna, zastanawiałam się nad tym, ale to jednak droga impreza jest... Poza tym, jak wspomniałam, po niedzieli łydka coś przestała boleć i na razie siedzi cicho, tfu, tfu ;)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ