zu:zu - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Bosh, poleciałaś to szybciej niż ja jak robiłam życiówkę na dychę :bum: Bardzo ładnie! :taktak:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
już tu byłam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 692
Rejestracja: 04 sty 2012, 17:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Zu.zu!!!!!!!!!! patrz jak pięknie! ale super, normalnie cieszę się jak dziecko! widzisz jak cierpliwość i sumienne realizowanie planu popłaca! ktoś by się tu mógł uczyć od Ciebie ekhm...
gratulacje total!
I may not be there yet, but I'm closer than I was yesterday.
nie piszę, ale biegam ;)
Awatar użytkownika
miszcz95
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 231
Rejestracja: 26 mar 2012, 20:38
Życiówka na 10k: 00:48:20
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Koło

Nieprzeczytany post

Noo gratulacje!!! :)
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

No...Elegancko! :)
Awatar użytkownika
Andyql
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 328
Rejestracja: 30 mar 2012, 13:55
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:05
Lokalizacja: Kielce

Nieprzeczytany post

10 km ( !!!!! ) poniżej godziny ( !!!!!!!!!!) ............. Jesteś Genialna , ciesze się jakbym sam przebiegł setkę szybciej niz Bolt.

A to :

Kolejne zakręty, kolejne zmiany trasy, błysk zębów ściągniętego na krótkiej smyczy mijanego psa, odwracające się za mną głowy robotników, ledwo widoczne w gorących kłębach dymu wylewanego asfaltu, miły uśmiech kierowcy zatrzymującego wielką, syczącą, plującą wodą maszynę do czyszczenia ulic tylko po to, bym mogła pobiec dalej. Czuję się zanurzona w tej nocy jak w wodzie bez dna. Pierwsze zielone światło otwierające mi powrotną drogę. Zmieniam kierunek i wbiegam w ciemny, dziki teren. Nie ma latarni, światła i ludzi. Nie ma drogi. Biegnę sama wśród szpaleru drzew, słysząc jedynie swój miarowy oddech. I nagle ściana drzew otwiera się na niewielki pagórek ozdobiony samotnym drzewem na szczycie. Oboje, góra i drzewo osnute mlecznym światłem księżyca. Euforia.

Po prostu boskie. Chciałem zacząć pisać, ale przeczytałem Ciebie i już nie wiem o czym i po co miałbym pisać. To już zostanę przy bieganiu :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Dobajka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 504
Rejestracja: 20 lip 2011, 09:04
Życiówka na 10k: 52,58
Życiówka w maratonie: 4'19
Lokalizacja: Kraków i gdzie mnie oczy poniosą

Nieprzeczytany post

Dałaś do pieca koleżanko :taktak: :szok: :usmiech:
To co kiedy zawody?

Biegnij Warszawo??
Awatar użytkownika
już tu byłam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 692
Rejestracja: 04 sty 2012, 17:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

zu.zu... gdzie jesteś? wszystko ok po tej 10tce?
I may not be there yet, but I'm closer than I was yesterday.
nie piszę, ale biegam ;)
Awatar użytkownika
mar_jas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2826
Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
Życiówka na 10k: 0:39:59
Życiówka w maratonie: 3:28:43
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

halo halo...fajna koszulka....ale biegasz też w niej czy tylko pozujesz do zdjęć :bum:



ps. fajnie że coś napisałaś bo już się martwiliśmy o Ciebie :)
_________________________________


Moja walka Blog biegowy Marcina

Komentarze
Awatar użytkownika
zu.zu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 660
Rejestracja: 09 maja 2012, 14:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ej, no Coachu! STARTOWA przecież napisałam. :bleble:


P.S. Dziękuję...ja też się o siebie martwiłam. Ale co się miało utłuc to się utłukło i wracam do życia. I na forum. Widzę, że mam duuuuuuużo zaległości! Nie próżnowaliście. :hejhej: Co do gratek za dychę to się do tego odniosę wieczorem, bo chcę Wam coś pokazać. :spoczko:
Awatar użytkownika
Martyna_K
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1708
Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zu.zula, odezwałaś się wreszcie! Kochana,nie znikaj tak... :nienie:
Koszulka fantastyczna :) Naprawdę ciekawy projekt :)
ps. biegasz coś ostatnimi czasy?
Awatar użytkownika
zu.zu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 660
Rejestracja: 09 maja 2012, 14:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Sorki Martyś, mam problem z systematycznością, no. Nie miałam czasu się w cztery litery podrapać, przyrzekam. Bieganie wciskałam, ale średnio mi to wychodziło ostatnio. Mam totalny spadek formy, nic nie ćwiczę dodatkowo, bo nie mam kompletnie kiedy i kręgosłup mnie przez to napitala jak sto pięćdziesiąt. Nie mówiąc o tym, że 3 kilo mam na plusie. No ale nic, utrzęsło się i mam nadzieję na trochę normalności.


Przy okazji - czy ktoś mógłby polecić kardiologa sportowego w Warszawie? Coś się stało mojej Pani doktor. Dowiedziałam się, że będzie na zwolnieniu lekarskim do końca roku. Nagle odwołała wszystkie wizyty i nie wiadomo czy i kiedy w ogóle wróci do pracy. Coś poważnego się musiało stać. Strasznie jestem zmartwiona, bo to bardzo dobry lekarz i człowiek. Strasznie przykre. :ech:

Martynko a Ty jak się czujesz? Będę doczytywać pomału co u Was. :taktak:


Edit. Dzisiaj planuję pojechać bo buffa. Ten jest czaderski:

Obrazek

tylko zastanawiam się, czy ktoś mnie w łeb nie zdzieli jak będę w nim biegła, myśląc, że coś po mnie łazi. :bum:
Awatar użytkownika
Martyna_K
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1708
Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zu.zu,ale zbieg okolicznosci,ja właśnie też przeglądam buffy na runexpert :bum: 59 zł, sporo, ale fajnie,że można go nosić na wiele sposobów...
U mnie wszystko gra :)
A te 3 kilo to momentalnie zgubisz,jak tylko wrócisz do hasania ;) 3 kilo to kwestia kosmetyczna :taktak:
A kardiologów to w Wawie pewnie jak psów ;)
Awatar użytkownika
zu.zu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 660
Rejestracja: 09 maja 2012, 14:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Martyś to znaczy, że przeszła Ci ta noga całkiem? Kurczaki, to fantastycznie! :taktak:

A który buff Ci się podoba najbardziej? Ja mam dylemat, kilka mi się podoba i nie mogę się zdecydować. :bum: Odrzuciłam od razu wszystkie gładkie, bo wydaje mi się, że jak się spocę, czy od zaparowanego oddechu to od razu będzie na takich brzydkie plamy widać, a na wzorzystym myślę, że mniej. :ojoj:

Myślę, że sadełko zrzucę jak przestanę się żywić łaciatą milką i pieczonymi w piecu jedyne 5 milionów kalorii w jednym płatku czipsami. A nie jest łatwo w tej zimnicy. :ojoj:
Awatar użytkownika
Martyna_K
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1708
Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Też się cieszę :uuusmiech:
A co do buffów:
http://www.runexpert.pl/product-pol-289 ... -PINK.html
http://www.runexpert.pl/product-pol-252 ... ORDES.html

Jeszcze posprawdzam na żywo,czy pasuje ;)
Zu.zula,a skąd Ty zamawiasz...?:)
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Mój ostatni patent na oszukanie siebie samej w kwestii słodyczy jest następujący: robię sobie kawę zbożową z mlekiem i pół łyżeczki cukru (no, ewentualnie całą łyżeczką, ale to jak mam bardzo zły dzień). Słodkie, mleczne, kawowe, ciepłe, a mimo wszystko nie ma tego pierdyliarda kalorii ;) A że to kawa zbożowa bez kofeiny, to mogę pić :)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
ODPOWIEDZ