goldie77 pisze:Czy zawsze po sile tak puchną łydki i bolą mięśnie przy piszczelach ?
Ja normalnie klepię z pięty - chociaż ostatnio staram się lądować na całej stopie - ale wszystkie wczorajsze ćwiczenia musiałem robić ze śródstopia/palców.
Nie, nie zawsze. Jak biega się w normalnych butach to wogóle nie puchną, bo biega się naturalnie ze śródstopia.
No to teraz wiesz jaka jest różnica między biegaczem a szuraczem.
Nie wchodź za ostro z siłą, zwiększaj dystans lub czas siły tylko wtedy gdy po ostatniej sesji nie odczuwasz bólu.
Pamiętaj:
Kluczem jest systematyczność, a nie ilość.
ps. Jak zrobisz 30 minut poważnie traktowanego treningu siły biegowej (czytaj – bez opieprzania się) i na drugi dzień nie będziesz odczuwał dyskomfortu to wtedy powinieneś biegać tempa progowe w okolicach 4 min/km ... czego Ci życzę.