Nasza Paulinka nie płacze jak nie wygra..., ale pewnie byłoby jej bardzo smutno gdyby przybiegła ostatnia... a będąc jedną z najmłodszych ma szanse
Nie ukrywam, że boje się ja wystawiać w tym biegu w sobote. Będzie biegła z dziećmi 6-7 letnimi, które uwielbiają się przepychać, a mała jednak jest od nich słabsza... Nie chcę, zeby Paulina się zraziła. Chcę, zeby miała frajdę z biegania, a nie strach na starcie, bo obok stoją starsze "wielkoludy"

Niestety córa nie należy do najodważniejszych... A jednak roznica między dzieckiem 3-4 letnim, a 6-7 letnim jest spora pod każdym względem

Po prostu nie chciałabym jej zaszkodzić... i chciałabym by mała cieszyła się z każdego swojego startu
