Burczybrzuch - 3h złamane, czas na ... Maraton < 2:30 !

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3666
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Burczy, nie ma się co unosić :taktak:
Niektórzy nie potrafią pojąć że są osoby które potrafią przez jakiś czas poświęcić wszystko aby
osiągnąć zamierzony cel ??!!
Chyba wszyscy to pojmujemy :usmiech:
(po maratonie regeneracja trwa min 3 tygodnie)
I to są bardzo mądre słowa, o których ludzie specjalnie czasami nie chcą pamiętać.

Dobra robota.
Odpoczywaj.

Edit: No, trochę zbędnej masy to jednak miałeś na trasie.
Ostatnio zmieniony 17 wrz 2012, 15:44 przez Sylw3g, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
DOM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2101
Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
Życiówka na 10k: 34:27
Życiówka w maratonie: 2:36:045
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Mam nadzieję, że zawieszony do.... kolejnych przygotowań.
Ten blog nadał trochę "świeżości"... i spowodował dużo komentarzy - bo zostawiłeś dużą dozę niedomówień :ble:
Nie było tu jednak jakiś strasznie negatywnych wypowiedzi, ot takie forumowe pogadanki i wymądrzanki.

Po przeczytaniu Twojego wpisu - rozumiem, że miałeś dużo czasu i mogłeś poświęcić się tylko bieganiu, ale nie wyjaśniłeś skąd pomysł na taki trening (ja cały czas jestem na NIE i nie polecam naśladowania) ??? To jakiś autorski mix, czy realizacja jakieś konkretnej strategii? Pytam z ciekawości.
No i druga kwestia - dlaczego uznałeś, że od lipca do maratonu masz mało czasu? Ty przecież WRACAŁEŚ do formy, nie musiałeś budować jej od nowa. Poaz tym cały czas ruszałeś się. Nie bałeś się, że po kontuzji (nie napisałeś jaka to była kontuzja) przy takim wzroście, gwałtownym wzroście obciążenia, nabawisz się czegoś gorszego?

I... regeneracja- regeneracją. Po takich przygotowaniach powinieneś jakąś szybką dychę śmignąć, co by się z 35 minutami rozprawić...
Spełniona mama dwóch chłopaków.
Miłośniczka Wings For Life;) i biegów górskich.
DOMwBIEGU.pl
Awatar użytkownika
gonefishing
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 767
Rejestracja: 04 cze 2012, 09:55
Życiówka na 10k: 41'25"
Życiówka w maratonie: 4h01'38"
Lokalizacja: Gabon

Nieprzeczytany post

Mam nadzieję, że zauważyłeś też te pozytywne wpisy. W zasadzie wszyscy złożyli gratulacje. Wielu z Nas (w tym i ja) "na żywo" śledziło Twoje poczynania na trasie maratonu, a to znak, że wzbudziłeś ogromne zainteresowanie. Na pewno nikt nie chciał Ciebie odwieść od biegania, a wręcz odwrotnie.

Regeneruj siły i wracaj do biegania.

Nie łam się tylko następnym razem łam 2h30' :bum:

Pozdrawiam.
Kamil.
BLOG - KOMENTARZE
ULICZNE: 5km 20:03 10km 41:25 21,1km 1:34:52
PRZEŁAJOWE: 42,2km 4:01:38
Awatar użytkownika
zbyszektt
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 25
Rejestracja: 25 sty 2012, 15:40
Życiówka na 10k: 39:37
Życiówka w maratonie: 3:20:38

Nieprzeczytany post

Z tego co piszesz podając trochę więcej szczegółów, rzeczywiście zrobiłeś ten trening. Jestem pod wrażeniem.
2,5-miesięczny trening z takimi obciązeniami i z monotonią w zasadzie jednego szybkiego tempa, nawet z obudowaniem go sauną, basenem i jacuzzi jest czymś szalonym. Dla mnie nie do zrobienia - kontuzja pewna.

Ale Ty jesteś młodszy - dałeś radę. Mam nadzieję, że nie poskutkuje to niczym negatywnym dla Twojego zdrowia w przyszłości - w końcu balansowałeś na granicy kontuzji.

DOM ma rację - aż się prosi szybka dyszka.

No i szkoda by było, gdyby zamilkł najbardziej poczytny blog na forum... :-)
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zdjęcie z mety ma taką wymowę, że aż się przestraszyłem. Ty się w ogóle spociłeś w tym biegu? nie wyglądałeś na zmęczonego :szok: To może być duża odporność na ból i zmęczenie, albo wojsko tak dobrze ludzi mentalnie nastawia.
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
edek103
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 337
Rejestracja: 20 maja 2010, 21:54
Życiówka na 10k: 42:10
Życiówka w maratonie: 3:36:19

Nieprzeczytany post

Burczybrzuchu......ale wez sobie do serca ( bo zostawiles to bez komentarza)...." gdyby trenował mądrzej nabiegałby 2:30"...moze cos w tym jest...gratulacje.......ale ale...

Troszke znam wojsko i wiem czego sie nie robi zeby dowodca mogl sie wykazać wynikami podwładnych....tak wiec nawet jesli nie mialeś for....to teraz bedziesz miał:):):):)

Gratulacje i zawieszamy dyskusje:):):)
Awatar użytkownika
gonefishing
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 767
Rejestracja: 04 cze 2012, 09:55
Życiówka na 10k: 41'25"
Życiówka w maratonie: 4h01'38"
Lokalizacja: Gabon

Nieprzeczytany post

To prawda, :taktak: ani na zdjęciu z trasy ani z finiszu nie widać zmęczenia. Jakbyś to lajtowo zrobił ze sporym zapasem :taktak:
Masz moc, której mogę tylko pozazdrościć., bo dla mnie nieosiągalna.
Ostatnio zmieniony 17 wrz 2012, 20:24 przez gonefishing, łącznie zmieniany 1 raz.
BLOG - KOMENTARZE
ULICZNE: 5km 20:03 10km 41:25 21,1km 1:34:52
PRZEŁAJOWE: 42,2km 4:01:38
Darekbe022
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 801
Rejestracja: 03 gru 2011, 22:58
Lokalizacja: Kraków (NH)

Nieprzeczytany post

Jesteś chłopie stalowy i nienormalny. :hahaha:
Taki czas, a wyglądasz jak byś sobie spokojnie śmigał maraton.
Szczere gratulacje i zazdroszczę formy. Jak się mawia:

"Łam zasady, lecz nie prawo" - widać i tak też można.
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3883
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

mam nadzieje ze jednak po roztrenowaniu wrocisz do blogowania :) ciekawa jestem kolejnych planow :D
Awatar użytkownika
kulawy pies
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1911
Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
Życiówka na 10k: słaba
Życiówka w maratonie: megasłaba
Lokalizacja: hol fejmu

Nieprzeczytany post

Burczybrzuch pisze: ukończyłem-niesamodzielnie na czas ok. 2:45:45.
holy shit, to to 2:46:58, to nawet życiówka nie była ??????!
...niniejszym blog nabrał niezaprzeczalnych walorów edukacyjnych.

zdrówko
mastering the art of losing. even more.
Awatar użytkownika
gonefishing
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 767
Rejestracja: 04 cze 2012, 09:55
Życiówka na 10k: 41'25"
Życiówka w maratonie: 4h01'38"
Lokalizacja: Gabon

Nieprzeczytany post

kulawy pies pisze:
Burczybrzuch pisze: ukończyłem-niesamodzielnie na czas ok. 2:45:45.
holy shit, to to 2:46:58, to nawet życiówka nie była ??????!
...niniejszym blog nabrał niezaprzeczalnych walorów edukacyjnych.

zdrówko
Tak, Burczybrzuch pisał o tym wcześniej, jeszcze przed startem we Wrocławiu. Pisał, że udzielono mu pomocy w przekroczeniu mety i nie został przez to sklasyfikowany, czy jakoś tak.


EDIT:
----------------------------------------
Z pierwszego posta na pierwszej stronie blogu Burczybrzucha.
Burczybrzuch pisze:Padło na Wrocław Maraton. Kilka miesięcy solidnych przygotowań i byłem gotowy na spełnienie mojego marzenia - ukończyć pierwszy maraton
Pech chciał że pogoda nie dopisała i 11 Września 2011 we Wrocławiu był potworny upał
Pobiegłem bardzo ambitnie lecz pod sam koniec biegu uległem odwodnieniu (na 42 km - ok 200 m przed metą) , co prawda ukończyłem bieg (lecz nie samodzielnie za co mnie zdyskwalifikowano i mój wynik nie był podany w zestawieniu).
BLOG - KOMENTARZE
ULICZNE: 5km 20:03 10km 41:25 21,1km 1:34:52
PRZEŁAJOWE: 42,2km 4:01:38
cza7rna
Wyga
Wyga
Posty: 65
Rejestracja: 14 sty 2012, 03:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

DOM pisze:
I... regeneracja- regeneracją. Po takich przygotowaniach powinieneś jakąś szybką dychę śmignąć, co by się z 35 minutami rozprawić...
http://www.bialystokbiega.pl/ ????
Awatar użytkownika
Burczybrzuch
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 382
Rejestracja: 24 maja 2009, 11:04
Życiówka na 10k: 35:04
Życiówka w maratonie: 2:46:58
Lokalizacja: Białystok

Nieprzeczytany post

kamilwroblewski78 pisze:
kulawy pies pisze:
Burczybrzuch pisze: ukończyłem-niesamodzielnie na czas ok. 2:45:45.
holy shit, to to 2:46:58, to nawet życiówka nie była ??????!
...niniejszym blog nabrał niezaprzeczalnych walorów edukacyjnych.

zdrówko
Tak, Burczybrzuch pisał o tym wcześniej, jeszcze przed startem we Wrocławiu. Pisał, że udzielono mu pomocy w przekroczeniu mety i nie został przez to sklasyfikowany, czy jakoś tak.


EDIT:
----------------------------------------
Z pierwszego posta na pierwszej stronie blogu Burczybrzucha.
Burczybrzuch pisze:Padło na Wrocław Maraton. Kilka miesięcy solidnych przygotowań i byłem gotowy na spełnienie mojego marzenia - ukończyć pierwszy maraton
Pech chciał że pogoda nie dopisała i 11 Września 2011 we Wrocławiu był potworny upał
Pobiegłem bardzo ambitnie lecz pod sam koniec biegu uległem odwodnieniu (na 42 km - ok 200 m przed metą) , co prawda ukończyłem bieg (lecz nie samodzielnie za co mnie zdyskwalifikowano i mój wynik nie był podany w zestawieniu).
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Życiówki :

10 km - 35'04 (2015)
21,097 km - 1:17'27 (2017)
42,195 km - 2:46'58 (2012)

BLOG
KOMENTARZE
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

To raczej nie jest miły obrazek :) Ja bynajmniej bym się takim nie chwalił, że w taki upał, jaki króluje we Wrocławiu, wiara robi wszystko by kończyć na 4 łapach maraton..Ja wiedziałem, że nie pobiję 3 h to zrobiłem plan minimum czyli 3:15 :)
Burczy, biegnij następny maraton wiosną lub późną jesienią to będziesz miał fenomenalne warunki biegu + dobry czas :)
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Awatar użytkownika
Burczybrzuch
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 382
Rejestracja: 24 maja 2009, 11:04
Życiówka na 10k: 35:04
Życiówka w maratonie: 2:46:58
Lokalizacja: Białystok

Nieprzeczytany post

Gife pisze:To raczej nie jest miły obrazek :) Ja bynajmniej bym się takim nie chwalił, że w taki upał, jaki króluje we Wrocławiu, wiara robi wszystko by kończyć na 4 łapach maraton..Ja wiedziałem, że nie pobiję 3 h to zrobiłem plan minimum czyli 3:15 :)
Burczy, biegnij następny maraton wiosną lub późną jesienią to będziesz miał fenomenalne warunki biegu + dobry czas :)
Ja się nie chwalę tylko udowadniam że było tak jak pisałem.
Jeśli chodzi o następny maraton wiosną lub późną jesienią
- zastanowię się nad tym.
Życiówki :

10 km - 35'04 (2015)
21,097 km - 1:17'27 (2017)
42,195 km - 2:46'58 (2012)

BLOG
KOMENTARZE
ODPOWIEDZ