Strasb - Komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

No tak, warkocz to jedyne co mam podobne do Lary Croft.

Zuzu, które zdjęcie? To z harcorów czy z gór?
PKO
Awatar użytkownika
zu.zu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 660
Rejestracja: 09 maja 2012, 14:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Na tej z ministerstwa dziwnych kroków. :hejhej:
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Dół to gatki bardziej do trekkingu, francuskiej firmy robiącej ciuszki w góry - Millet. Nie jest to lycra tylko taki miększy i niebłyszczący materiał. Góra - ukochana wiatrówka Nike, kupiona zupełnie ślepo, głównie dzięki duużej przecenie, dopiero po jakimś czasie się zorientowałam, jakie mam cudeńko. Ładny kobiecy krój, jak to Nike, nie waży prawie nic, świetnie chroni przed wiatrem i lekką mżawką. Boki z elastycznej dzianiny, długie rękawy z pętelką na kciuk, kieszonki z przegródkami na klucze, mp3 itd. Chciałam ją wygooglać i znalazłam to. :hahaha:
Awatar użytkownika
scieslik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 332
Rejestracja: 18 paź 2011, 21:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chruszczobród

Nieprzeczytany post

Strasb gdzie znalazłaś obozowe zdjęcia z orlika?
Obrazek
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Jest ich nieco pod koniec folderu ze zdjęciami z wyprawy do kopalni.
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Fajne foty, ładny masz styl biegania.
Rower też jest dobry na siłę, rób podjazdy na twardym przełożeniu, to dobrze robi na czworogłowe, na pewno lepiej je rozwija niż bieganie, a na pewno jest mniej kontuzyjne. Ale żeby wykorzystać też mięśnie dwugłowe i pośladkowe przy pedałowaniu, przydałyby się pedały zatrzaskowe.
The faster you are, the slower life goes by.
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Dzięki klosiu. Niestety to moje bieganie nie z każdej perspektywy takie ładne. Miałam jakieś pół roku temu bardzo dokładną video analizę, więc wszystkie swoje grzechy znam. Plusem jest to, że biegam w butach w zasadzie tak samo jak boso i dosyć dobre mam podobno wahadła - patrząc z boku nie ma się aż tak do czego doczepić. Gorzej od frontu - z minusów to przede wszystkim znaczna rotacja korpusu, zwłaszcza przy wzrastającym zmęczeniu. Prawa noga ma dosyć dobre wybicie, lewa stopa ląduje skręcona (=kompensacja różnicy w długości nóg) i osiadam na niej, zamiast się wybić. Z kwestii dyskusyjnych to biegam stawiając stopy na jednej linii, niektóre źródła twierdzą, że to dobrze, inne, że to objaw słabości zginaczy bioder i że m. in. zwiększa obciążenie piszczelowych tylnych, z którymi miewam problemy.

Rowerek na razie stosuję bardzo użytkowo, tzn. dojeżdżam do pracy, trochę podjazdu jest nieuniknione i przez ostatnie dni na paskudnych zakwasach z weekendu było niewesoło (był też mocny wiatr w twarz). Ale ogólnie postęp zauważam. Nie mam natomiast pojęcia jak jeździć, gdybym na rowerze chciała rzeczywiście "trenować". Tu chętnie przyjmę radę. Ale na pedały zatrzaskowe zdecydowanie się nie piszę przy mojej zwinności.
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Czyli faktycznie praca nad core stability by się przydała. Pedały zatrzaskowe nie wymagają żadnej zwinności, problemem jest tylko i wyłącznie wdrukowanie sobie w mózg innego ruchu przy zdejmowaniu stopy z pedału :). Trzeba skręcić stopę piętą na zewnątrz i tyle, to sprawia trudność przez 2-3 tygodnie, ale później ten ruch wykonuje się zawsze, nawet na pedałach platformowych, hehe. Ale wtedy już nie ma problemu z podparciem się nogą w najbardziej awaryjnych sytuacjach.
The faster you are, the slower life goes by.
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Strasb, pomimo, że mniej komentuję, to ja czytam Cię, czytam :) I tylko chciałam dodać, że rytmy pięknie Ci wychodziły, oj pięknie :taktak:
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Żeby jeszcze było co czytać. :hahaha:
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Strasb, no pora najwyższa wziąć się do roboty, temperatury są idealne, nie ma opier*alania się :bum:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Mówisz - masz. Z tym, że idealne temperatury owszem przez parę dni były, tylko wiało tak, że na rowerze trzeba było z górki pedałować, żeby się wogóle poruszać. Moje umęczone w górach czwórki wyły. Dziś 'bise' się uspokoił, to zaraz było niezłe przypiekanie słoneczkiem.
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

No, i tak ma być ;) Śmignęłaś to chyba szybciej niż na obozie?
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

No popatrz, w sumie tak. Co więcej, szybciej niż ten nieszczęsny wyścig na 3km. :hahaha:

Wstawie na bloga dla porządku czasy z interwałów z obozu:

5:35/5:37/5:37/5:27/5:29/5:24/5:32/5:25/5:29/5:10 min/km
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Ładne interwałki! :hej:

Kiedy wyścigi?
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ