Asiula - komentarze
Moderator: infernal
- jackma
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1642
- Rejestracja: 04 paź 2010, 12:40
- Życiówka na 10k: 36:14
- Życiówka w maratonie: 3:09:06
- Lokalizacja: Mikołów
Mam nadzieję, że to nie Lipiny , bo tam za dnia strach, a co dopiero wieczorem
jackma
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Mi się wydaje, że zimą jest właśnie lepiej, bo zimno tak w nocy się szwendać czy siedzieć w parku... Ale i tak mam duszę na ramieniu, jak idę przez mój ciemny park. Trzeba będzie czołówkę kupić.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 363
- Rejestracja: 22 mar 2012, 10:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mikołów
- Kontakt:
A może gdzieś w pobliżu jest siłownia z bieżnią, to choć część treningów można na bieżni zrobić, z braku laku i to będzie dobre
- Asiula
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1027
- Rejestracja: 29 maja 2012, 09:45
- Życiówka na 10k: 45:37
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
Centrum..., ale tam nie wiele lepiej niż na Lipinachjackma pisze:Mam nadzieję, że to nie Lipiny , bo tam za dnia strach, a co dopiero wieczorem
Hmm... będę biegać w 1 miejsce, ewentualnie te pętelki na stadionie (niestety nie oswietlony), ale wczoraj akurat dużo biegaczy biegalo te pętelki po ciemku, wiec jest szansa, że w zime też nie znikną W towarzystwie zawsze razniejkachita pisze:Mi się wydaje, że zimą jest właśnie lepiej, bo zimno tak w nocy się szwendać czy siedzieć w parku... Ale i tak mam duszę na ramieniu, jak idę przez mój ciemny park. Trzeba będzie czołówkę kupić.
Tak, tak... dostałam już namiar od Marcina na siłownie w Bytomiu, będę jeździć na pewno, trochę nad siłą popracować... bieżnia pewnie też bedzie, ale jednak co bieganie na powietrzu to bieganie na powietrzumppietia pisze:A może gdzieś w pobliżu jest siłownia z bieżnią, to choć część treningów można na bieżni zrobić, z braku laku i to będzie dobre
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Asiula, powiem Ci jedno, że ważne jest,żeby zmieniać trasę co jakiś czas, albo nawet godziny treningu...Bo już zdarzało mi się słyszeć od policjantów,że ci sami podejrzani ludzie kręcą się w tych samych godzinach po określonych trasach...
A co do startu na dyszkę-odradzałabym,bo mimo wszystko przez następny tydzień jakoś tam będziesz dochodziła do siebie, a przed połóweczką musi być MOC
A co do startu na dyszkę-odradzałabym,bo mimo wszystko przez następny tydzień jakoś tam będziesz dochodziła do siebie, a przed połóweczką musi być MOC
- już tu byłam
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 692
- Rejestracja: 04 sty 2012, 17:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
dopiero zauważyłam zdjęcie! ale masz cudne córeczki! słodkie są na maxa!
I may not be there yet, but I'm closer than I was yesterday.
nie piszę, ale biegam
nie piszę, ale biegam
- Asiula
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1027
- Rejestracja: 29 maja 2012, 09:45
- Życiówka na 10k: 45:37
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
Mądre z tą trasą... muszę o tym pamiętaćMartyna_K pisze:Asiula, powiem Ci jedno, że ważne jest,żeby zmieniać trasę co jakiś czas, albo nawet godziny treningu...Bo już zdarzało mi się słyszeć od policjantów,że ci sami podejrzani ludzie kręcą się w tych samych godzinach po określonych trasach...
A co do startu na dyszkę-odradzałabym,bo mimo wszystko przez następny tydzień jakoś tam będziesz dochodziła do siebie, a przed połóweczką musi być MOC
A co do dyszki, mam własnie podobne odczucia..., ale z 2 strony mogę ją potraktować treningowo i nie będę biegła na maksa, życiówka to nie bedzie Ale czy ja tak bede umiała?!
Dziękuję Są moją motywacją do... wszystkiegojuż tu byłam pisze:dopiero zauważyłam zdjęcie! ale masz cudne córeczki! słodkie są na maxa!
- zu.zu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 660
- Rejestracja: 09 maja 2012, 14:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Martyna a może im o biegaczy chodziło?Martyna_K pisze:już zdarzało mi się słyszeć od policjantów,że ci sami podejrzani ludzie kręcą się w tych samych godzinach po określonych trasach...
Asiula - fantastycznie przeczytać, że dolegliwości odpuszczają i wracasz na ścieżki!
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No właśnie nie bardzo, bo ja jestem jedną z zaledwie kilkunastu chyba biegaczy w mieście...
- zu.zu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 660
- Rejestracja: 09 maja 2012, 14:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zu.zu, zabiłaś mnie tym człowiekiem-mopem/człowiekiem-kłakiem.... Ale Asia, to jest jakiś sposób,jakby nie patrzeć...
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jednym słowem punkt widzenia zależy od punktu siedzeniaAsiula pisze:Urodziłam szybciutko dwójkę dzieci, więc ból piętki czy brzuszka to żaden ból - taka refleksja
A planujesz Asiula jakąś wizytę o nogologa z tą piętą nieszczęsną...?
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
Jak czytam listę Twoich niedoróbek to zaczynam sie martwić....się rozlatujesz siostra