Biegam co 2 dzień... wybiegania dawno nie było, a musiałam trochę przebiec przed połówką... wg mnie biegam mniej niż kiedys... no może ciut szybciej, ale to przecież naturalna kolej rzeczyMartyna_K pisze:Asiula, nie bij proszę,ale wydaje mi się,że troszkę za mocno się forsujesz ostatnimi czasy...Start elegancki, a tu spory kilometraż...
A co do pięty-miałam nie raz-jedynym rozwiązaniem maść i okłady z lodu-u nie przechodziło maksymalnie po 4 dniach, z tego,co pamiętam...
Pocieszyłaś mnie z tymi 4 dniami Ja tu już mam czarną wizje