Mam 50 lat i zaczęłam plan 10 tyg

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Atabe
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 22
Rejestracja: 23 sie 2012, 20:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam, zacielam sie na 3 tyg a więc na 3 minutach. Umieram po każdym 3 minutowym truchcie. Co robić ? Powtarzać kolejne tygodnie aż sie nie wzmocnie czy biegać krócej ? Z góry dziękuje za porady
PKO
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

RobsonP
Wyga
Wyga
Posty: 133
Rejestracja: 24 lip 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Nieprzeczytany post

Witam. Może podasz takie parametry, jak: wzrost i ciężar ciała. One dużo podpowiedzą :usmiech:
RobsonP
Atabe
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 22
Rejestracja: 23 sie 2012, 20:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

RobsonP pisze:Witam. Może podasz takie parametry, jak: wzrost i ciężar ciała. One dużo podpowiedzą :usmiech:
RobsonP
169 / 58
Atabe
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 22
Rejestracja: 23 sie 2012, 20:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Przeczytaj może to:
http://www.bieganie.pl/?show=1&cat=6&id=1791
Dzięki, przeczytałam ale nadal nie mam pomysłu na dalsze treningi
IXOF
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 382
Rejestracja: 13 kwie 2012, 22:22
Życiówka na 10k: 47:22
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

spróbuj po przeplatać to w taki sposób, 2min trucht, marsz do prawie pełnego wypoczynku i znowu chwilę truchtu
RobsonP
Wyga
Wyga
Posty: 133
Rejestracja: 24 lip 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Nieprzeczytany post

Czyli całkiem przyzwoite parametry, raczej nie wygląda na kłopoty z nadwagą. Ogólnie nie powinnaś mieć większych problemów, ale zapewne Twoja aktywność przed rozpoczęceim biegania nie była za duża. Przede wszystkim słuchaj swojego organizmu - on najlepiej podpowiada co i w jakim tempie biegać. Kolejna zasada: przed rozpoczęciem biegania wskazana jest kilkuminutowa rozgrzewka, np: krążenia ramion wprzód i w tył, marsz z wysokim unoszeniem kolan, przebieżka tyłem, z uderzeniem piętami o pośladki, itp. Ponadto bieg należy rozpoczynać wolno, a dopiero później się rozkręcać. Zacznij wręcz zółwim tempem, właściwie szurając stopami o podłoże. Słuchaj swojego oddechu, nie przyspieszaj na siłę, ciało zrobi to za Ciebie. Poczujesz przeciążenie, zatrzymaj się, ureguluj oddech, zacznij swobodnym marszem, później przyspiesz i znowu do truchtu. Ponadto bardzo delikatnie przełamuj kolejne bariery. Jeśli ostatnio zatrzymywałaś się po 3', następnym razem wytrzymaj jeszcze 10'', zobacz co na to Twój organizm. Potem spróbuj dokładać kolejne sekundy, ale cały czas z zachowaniem zdrowego rozsądku. To powodzenia.
RobsonP
Atabe
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 22
Rejestracja: 23 sie 2012, 20:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rozgrzewam sie przed treningiem ok 15 minut i już po tej rozgrzewce jestem nie zle zmęczona. Biegne a raczej przemieszczam sie w żółtym tempie a więc to nie sprawa zbyt wielkiego tempa. Brakuje mu tchu, oddech staje sie płytki i nie mogę wziąć głębokiego wdechu i to powoduje, ze nie mam siły dalej biec
RobsonP
Wyga
Wyga
Posty: 133
Rejestracja: 24 lip 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Nieprzeczytany post

No dobra, to może coś wiecej o sobie: czy palisz, jak wyglądała Twoja aktywność przed rozpoczęciem biegania, ile razy w tyg. biegasz, czy pracujesz w trybie wielozmianowym (np. nocki)?
Atabe
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 22
Rejestracja: 23 sie 2012, 20:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jeszcze jedno pytanie. Zaczęłam treningi od 4 razy w tygodniu po 30 minut ale czuje sie zmęczona, czy mogę biegać 2 razy w tygodniu, czy w tej fazie tzn. początków biegania to za mało.
Atabe
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 22
Rejestracja: 23 sie 2012, 20:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie palę, rzucilam z 8 lat temu. Praca 8 godzin przy biurku. Od października do maja siłownia 3 razy w tygodniu. Mój problem mogę chodzić po bieżni cz tez świeżym powietrzu bardzo długo. Szybki marsz przez godzinę to żaden problem ale problemem jest jak widać 3 minutowy najwolniejszy z mozliwych trucht. Nie wiem jak to pokonac
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

A gdzie mieszkasz? Bo może byś się przeszła na któryś z naszych stadionów na zajęcia BiegamBoLubię.
RobsonP
Wyga
Wyga
Posty: 133
Rejestracja: 24 lip 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Nieprzeczytany post

Okej, to już trochę wiemy. Dodam jeszcze, że rozpoczęcie treningu musi być uwarunkowane względnym wypoczynkiem oraz odpowiednim czasem po posiłku. Proponuję zatem taki plan treningu:
3x w tygodniu z dniem przerwy, np. pn., śr, pt.
Ponadto skróć rozgrzewkę do 5 min. ( biorąc pod uwagę, że 3 min. truchtu to dla Ciebie wyzwanie, poświęcając 15 min. na rozgrzewkę robisz praktycznie trening, a nie rozgrzewkę).
Szczegółowo:
- pn.: rozgrzewka 5', 1' żwawego marszu (ż.m.), 1'truchtu (t.r.), 1'ż.m., 1,5' tr., 30'' marszu (m.), 2' tr., 1' m., 2,5' tr., 30'' ż.m., 30'' tr.
- śr.: rozgrzewka, 1' ż.m., 1'tr., 1'm., 2'' tr., 1,5' m.,3' tr., 1,5' m., 1' truchtu
- pt.: rozgrzewka, 1' tr., 2' ż.m., 3'15'' truchtu, 1,5' m., 1'tr., 1' ż.m.
Żywy marsz robisz w miarę dynamicznie, nie odpoczywasz tu za bardzo; marsz - spokojnie, to czas na uregulowanie oddechu.
Wykonuj ten plan przez 2 tyg. i napisz na pw. jak Ci szło. Wtedy wymyślimy kolejne elementy.
Pozdrawiam, RobsonP
Atabe
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 22
Rejestracja: 23 sie 2012, 20:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:A gdzie mieszkasz? Bo może byś się przeszła na któryś z naszych stadionów na zajęcia BiegamBoLubię.
Jestem samotnikiem i nie nadaje sie na grupowe spotkania stadionowe ale dzięki za zaproszenie.
Atabe
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 22
Rejestracja: 23 sie 2012, 20:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

RobsonP pisze:Okej, to już trochę wiemy. Dodam jeszcze, że rozpoczęcie treningu musi być uwarunkowane względnym wypoczynkiem oraz odpowiednim czasem po posiłku. Proponuję zatem taki plan treningu:
3x w tygodniu z dniem przerwy, np. pn., śr, pt.
Ponadto skróć rozgrzewkę do 5 min. ( biorąc pod uwagę, że 3 min. truchtu to dla Ciebie wyzwanie, poświęcając 15 min. na rozgrzewkę robisz praktycznie trening, a nie rozgrzewkę).
Szczegółowo:
- pn.: rozgrzewka 5', 1' żwawego marszu (ż.m.), 1'truchtu (t.r.), 1'ż.m., 1,5' tr., 30'' marszu (m.), 2' tr., 1' m., 2,5' tr., 30'' ż.m., 30'' tr.
- śr.: rozgrzewka, 1' ż.m., 1'tr., 1'm., 2'' tr., 1,5' m.,3' tr., 1,5' m., 1' truchtu
- pt.: rozgrzewka, 1' tr., 2' ż.m., 3'15'' truchtu, 1,5' m., 1'tr., 1' ż.m.
Żywy marsz robisz w miarę dynamicznie, nie odpoczywasz tu za bardzo; marsz - spokojnie, to czas na uregulowanie oddechu.
Wykonuj ten plan przez 2 tyg. i napisz na pw. jak Ci szło. Wtedy wymyślimy kolejne elementy.
Pozdrawiam, RobsonP
Wlasnie wrocilam z dzisiejszego treningu. Wygladal on tak. 2 minuty truchtu i 2 minuty szybkiego marszu i to razy 6 powtorzen. Na koniec 10 minut szybkiego marszu. Teraz przecztalam Twoja propozycje mojego treningu. Na razie nie jestem w stanie truchtac 3 minut bo znam siebie i wiem, ze sie zniechece. Tak wiec majac wiedze o moich dzisiejszych poczynaniach to moze bedziesz chciał zmodyfikowac propozycje mojego treningu. A tak w ogóle to jestem pod wrażeniem, ze chciało CI sie stworzyć dla mnie plan treningu. Dzięki
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ