Niedzielny trening.

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
RobsonP
Wyga
Wyga
Posty: 133
Rejestracja: 24 lip 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Nieprzeczytany post

Nie wiem jak u Was, ale u mnie upał dziś niemiłosierny (okolice Szczecina). Jednak z treningu nie mam zamiaru rezygnować, tym bardziej, że wczoraj odpuściłem-czułem sie po prostu trochę przemeczony. Polecę najwcześniej o 20, dodatkowo do zacienionego parku. Planuję 1h5' biegu i zrobić ok. 12km. Chyba, ze będę czuł sie naprawdę mocno to może trochę wiecej, ale bez szarżowania. Zobaczymy cO będzie podwowiadał organizm. 22 września jest fajny bieg w StargardzIe Szczecińskim na ok. 5,4 km. Takie familine spotkanie, nawet czasy sobie mierzymy sami. Ale start to zawsze start, biegniesz z kimś, za kimś, przed kimś. Kto Ci ucieka, a ktoś goni. A Ty walczysz, by dobiec do mety... Czyż można bez tego żyć...? :nienie:
RobsonP
PKO
Smart15
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 18 sie 2012, 14:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

wczoraj było 35C w cieni, a na słońcu 38C, wieczorkiem wyszedłem na Street Workout
a dziś o 9h już było w cieniu 30C na słońcu być może 32C, a na stadionie 3x 1mi/4'
a po południu na sali 2h w siatę grałem
i wydaje mi się że dziś jest zimniej w porównani z wczorajszym dniem

a pogoda jak w Sevilli, idealna :taktak:

nic dodać nic ująć, trzeba trenować w wysokich temperaturach jak ma się startować w podobnych warunkach, aby organizm nie dostał szoku i nie strajkował hehe

tylko najważniejsze w tym aby przed, w trakcie i po dobrze się nawadniać wodą mineralną
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

bidon z wodą na treningu obowiązkowo
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Awatar użytkownika
mariposa
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 22 sie 2012, 16:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja też nigdy nie odpuszczam, chociaż wolę biegać ranem, bo wtedy najbardziej rześko (no i budzi to lepiej niż kawa ;) ) Jednak przy takich temperaturach wolę nie przesadzać i z reguły skracam czas biegu...
Potrzeba czasu żeby dokonać rzeczy trudnych. Aby dokonać rzeczy niemożliwych potrzeba trochę więcej czasu.
A biegasz wtedy, kiedy chcesz ;)
Awatar użytkownika
mariod
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 678
Rejestracja: 09 sty 2010, 17:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post

Moim skromnym zdaniem,należy adaptować organizm do biegania w każdych warunkach.
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

mariod pisze:Moim skromnym zdaniem,należy adaptować organizm do biegania w każdych warunkach.
Trzeba , ale bez skrajności. Jeśli ktoś biega tylko dla relaksu lub zdrowia , to adaptacja do warunków jest nie potrzebna.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
RobsonP
Wyga
Wyga
Posty: 133
Rejestracja: 24 lip 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Nieprzeczytany post

Jednak nie dało rady zrobić zaplanownego treningu w ten upał, mimo, że było już po 20. Z planowanych 65' zatrzymałem się na 40 minucie. Owszem, gdybym dodał trochę wysiłku dotruchtałbym, ale chyba okupiłbym to niezłą utratą elektrolitów. Zresztą od jakiegoś czasu jestem zwolennikiem rozwagi w wykonywaniu zaplanowanego treningu o ile dokończenie go groziłoby przetrenowaniem, przeciążeniem, mikrourazami, itp. Zresztą Wam też to polecam, szczególnie początkującym.
Pozdrawiam, RobsonP
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ