Asiula - komentarze
Moderator: infernal
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Asiula, jeśli masz takie kulawe szczęście jak ja, to po odpakowaniu kurtki przez 2 tygodnie będzie upał
- Asiula
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1027
- Rejestracja: 29 maja 2012, 09:45
- Życiówka na 10k: 45:37
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
Dokładnie na to jestem przygotowana... powiesze sobie w centralnym punkcie pokoju i będę na nią patrzećMartyna_K pisze:Asiula, jeśli masz takie kulawe szczęście jak ja, to po odpakowaniu kurtki przez 2 tygodnie będzie upał
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Asiula, cóż mogę rzec-PIKNIE WYGLĄDASZ !
Bardzo ładny kolor, świetnie pasuje Ci do oczu A i widzę, że do butów też nieprzypadkowo dopasowany...
Bardzo ładny kolor, świetnie pasuje Ci do oczu A i widzę, że do butów też nieprzypadkowo dopasowany...
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
fajna ta kurtka...
I złe wieści mam....w niedziele biegniesz szybciej niz 5:00....zastanowie sie jeszcze na ile..ale co najmniej 4:50 ....
I złe wieści mam....w niedziele biegniesz szybciej niz 5:00....zastanowie sie jeszcze na ile..ale co najmniej 4:50 ....
- Asiula
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1027
- Rejestracja: 29 maja 2012, 09:45
- Życiówka na 10k: 45:37
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
Dzięki, wszystko dopasowane Nawet biegając trzeba jakoś wyglądaćMartyna_K pisze:Asiula, cóż mogę rzec-PIKNIE WYGLĄDASZ !
Bardzo ładny kolor, świetnie pasuje Ci do oczu A i widzę, że do butów też nieprzypadkowo dopasowany...
W tym upale?! Jak zrobie to ponizej 25 minut to będę dumna, a jak nie to będzie mi wstyd ale trochę mnie przeraża ta niedziela, tymbardziej, ze nie mam jak teraz trenowaćmar_jas pisze:fajna ta kurtka...
I złe wieści mam....w niedziele biegniesz szybciej niz 5:00....zastanowie sie jeszcze na ile..ale co najmniej 4:50 ....
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
jeszcze nie pobiegłaś a już się martwisz upalem...na razie nie ma...poza tym 5km to się nawet nie rozgrzejesz dobrze a juz bedzie koniecAsiula pisze: W tym upale?! Jak zrobie to ponizej 25 minut to będę dumna, a jak nie to będzie mi wstyd ale trochę mnie przeraża ta niedziela, tymbardziej, ze nie mam jak teraz trenować
dobra.....na piątek masz niańkę załatwioną... moja propozycja treningu dla Ciebie: bieg luźny do Chorzowa na stadion ( 75% ) na stadionie porządne rozciąganie, potem 2x1600m tempem 4:45 na km..z przerwą 4 minuty w słabym truchcie ( czyli 4 kółka w czasie 1:54 każde - 200m wychodzi po 57 sek - 100m 28 sek ) ... jak skończysz wracasz na 75 proc do domu.....
dziękuje za uwagę
- Asiula
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1027
- Rejestracja: 29 maja 2012, 09:45
- Życiówka na 10k: 45:37
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
ok... dzięki
Nie wiem tylko co planujesz, ale dziewczynki znów coś bierze i nie wiem jak się sprawa będzie miała jutro
Ale jak tylko "sprawa" pozwoli to trening z chęcią wykonam
Nie wiem tylko co planujesz, ale dziewczynki znów coś bierze i nie wiem jak się sprawa będzie miała jutro
Ale jak tylko "sprawa" pozwoli to trening z chęcią wykonam
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Aj tam, Asiula, śmigniesz tę piątkę z palcem w nosie
A co do przeziębienia? Kurcze, dla mnie najlepszym rozwiązaniem jest zawsze bieganie, co by to dziadostwo wypocić...
Tak czy siak kuruj się kochana, a kciuki trzymam nadal!
A co do przeziębienia? Kurcze, dla mnie najlepszym rozwiązaniem jest zawsze bieganie, co by to dziadostwo wypocić...
Tak czy siak kuruj się kochana, a kciuki trzymam nadal!
- Asiula
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1027
- Rejestracja: 29 maja 2012, 09:45
- Życiówka na 10k: 45:37
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
ObyMartyna_K pisze:Aj tam, Asiula, śmigniesz tę piątkę z palcem w nosie
A co do przeziębienia? Kurcze, dla mnie najlepszym rozwiązaniem jest zawsze bieganie, co by to dziadostwo wypocić...
Tak czy siak kuruj się kochana, a kciuki trzymam nadal!
No własnie dlatego dziś poszłam biegać, co by pobudzić mój układ immunologiczny do pracy - zawsze pomagało Obym jutro poczuła się jak nowo-narodzona Mam teorie, ze przez to, ze jestem zmuszona mniej biegać - to i mnie dopadło
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Czy ja aby nie wspominałam już gdzieś o zbawiennej mocy okładów z młodego mężczyzny...?
- Asiula
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1027
- Rejestracja: 29 maja 2012, 09:45
- Życiówka na 10k: 45:37
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
Martyna_K pisze:Czy ja aby nie wspominałam już gdzieś o zbawiennej mocy okładów z młodego mężczyzny...?
Juz chyba jest w drodze do domku Męzuś jeszcze młody
- zu.zu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 660
- Rejestracja: 09 maja 2012, 14:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Asia, coś chyba przeoczyłam - gdzie tą piąteczkę będziesz śmigać?
I trzymam kciuki za zdrówko i wyniki!
I trzymam kciuki za zdrówko i wyniki!
- Asiula
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1027
- Rejestracja: 29 maja 2012, 09:45
- Życiówka na 10k: 45:37
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
Dzięki... albo lepiej nie dziękowaćzu.zu pisze:Asia, coś chyba przeoczyłam - gdzie tą piąteczkę będziesz śmigać?
I trzymam kciuki za zdrówko i wyniki!
W Świerklańcu (takie śląskie male miasteczko ) z braciszkiem (czyt. treneiro) i mężem... tak rodzinnie
- zu.zu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 660
- Rejestracja: 09 maja 2012, 14:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Aaaa...bardzo malownicza trasa. To tym bardziej, życzę zdrówka dla całej rodzinki, żebyście pobiegli w komplecie i za małe kibicki też trzymam kciuki - doping ważna rzecz.
Nie dziękuj, tylko się zaraz po biegu pochwal co tam wykręciliście całym klanem.
Nie dziękuj, tylko się zaraz po biegu pochwal co tam wykręciliście całym klanem.
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Powodzenia na piątce! Śmigniesz jak błyskawica
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]