Poznań

Awatar użytkownika
kulawy pies
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1911
Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
Życiówka na 10k: słaba
Życiówka w maratonie: megasłaba
Lokalizacja: hol fejmu

Nieprzeczytany post

ekhm, ekhm, obejrzałem, mogę być złośliwy?
yacool pisze: a także na tle Galena Ruppa, najszybszego obecnie białego na 5000m.
Obrazek

Wszystkie te ujęcia mają swoją część wspólną. Jest nią niebywała wręcz umiejętność biegu z fantastycznie rozluźnioną górą. Jeśli miałbym upatrywać źródła fenomenu Kenenisy Bekele, to ten element wskazałbym jako pierwszy. Sam luz jednak w mojej ocenie to za mało. Tam jest coś jeszcze...
Bieg na samym luzie, choć jest wielką sztuką, to poddanie się zaledwie siłom bezwładności. Bekele jakby sterował bezwładnością, generując lokalne przyspieszenia części cała, które w płynnym zgraniu wzmacniają bezwładność. I tu już zaczyna niebezpiecznie trącać o rytm, bowiem luz w ruchach, to relaks i czujność zarazem, czyli umiejętne zabieranie się omalże na gapę z prawami fizyki. Cwaniactwo ruchowe i biomechaniczna wirtuozeria. Tego nie da się dokonać dopingiem, farmakologią, opartą na fizjologii najnowszą myślą treningową czy technologią.
ja tam wolę zapierdalanie od bezwładności.
dzisiaj w ramach treningu byłem dwa miejsca od czterech stówek... (ubiegli mnie ino jacyś Amerykanie, zza Buga) ale za to na pocieszenie dostałem...uwaga... gofrownicę!

w związku z tym dieta ma się świetnie, za to coś mnie rozcięgno rozbolało od pierwszego dłuższego biegu na asfalcie w tym roku.
nie da się tego jakoś zespawać?

-------------
dla co bardziej niezorientowanych w realiach olimpijskich ( chodzi mi konkretnie o realia stadionu Olimpii...) - polecam odwiedzać lokalny tatarak częściej, niedługo pewnie znów będzie można tu spotkać Karolinę, naszą jedyną Olimpijską maratonkę (36/ 107(?), 2:30)

zdrówko
mastering the art of losing. even more.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
kulawy pies
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1911
Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
Życiówka na 10k: słaba
Życiówka w maratonie: megasłaba
Lokalizacja: hol fejmu

Nieprzeczytany post

troche edit.

to chyba jednak nie rozcięgno. chyba że mam dwa. w każdym razie cuś niedomaga to gratisowe, na zewnętrznej krawędzi stopy.

zdrówko
mastering the art of losing. even more.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

to boli cię to co mnie :) przeszło jak kilka dni więcej pobiegałem :)

ej, yacool, uważasz po 10000m, że etiopczycy biegli najluźniej? bo ja widziałem, że byli ciężcy jak słonie, za to mo i galen frunęli jak motylki :)
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12716
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Piotrek,
kiedy wyjdziesz myślami poza swoje zapierdalanie, to łatwiej będzie nam dojść do wspólnego zdania dotyczącego prawdziwego zapierdalania.
Bracia Bekele spalali się chyba na długo przed startem w Igrzyskach. Kenenisa był gotowy na wygranie mitingu, ale nie był gotowy na wygranie imprezy mistrzowskiej, bo zabrakło pozytywnego nastawienia, które ma przecież ogromny wpływ na ostateczny wynik. Chłopaki od Salazara paraliżowali wszystkich roztaczaną aurą determinacji. To bardziej deprymuje konkurencję i ścina ich z nóg niż jakiekolwiek nawet zagrywki już na bieżni. To że biega głowa, udowodnił dobitnie Mo, zdobywając złoto olimpijskie.
A' propos głowy - Mo biega na kurę, czyli buja głową w przód i w tył. Na pewno nie jest to lekki bieg jakim charakteryzuje się Keny (kiedy biegnie, a nie myśli że biegnie) i w nieco mniejszym stopniu jego brat Tariku. Nastrojony Kenenisa Bekele biega jak zwierzę. Instynktownie. Nie jest stworzony do biegania taktycznego, tak samo jak do języków obcych. Tak to już jest ze zwierzętami, które czują bardziej niż kalkulują.
Galen Rupp jest największym zwycięzcą tych Igrzysk. Udowadnia, że można biegać szybko na tyle żeby utrzymywać się w czarnym pociągu. Wciąż jest jednak pospinany. Nie wykorzystuje długości swoich nóg. Ma ciągle za krótki krok żeby zacząć wygrywać mitingi lub podchodzić pod rekordy świata. Salazar więcej nie wyciśnie ze swoich chłopaków, jeśli nie zwróci teraz całej uwagi na sposób poruszania się swoich podopiecznych.
Na dzień dzisiejszy ani Etiopia, ani Kenia nie wyprodukowała żadnego nowego talentu ruchowego, który byłby do tego wytrenowany wydolnościowo i szybkościowo na poziomie Mo i Galena. Młody Haile, o którym pisałem w artykule ostatnio, jest jeszcze za słaby, no ale dajmy mu czas, bo ma dopiero 18 lat. Talent ruchowy stawiam na szali przeciwko zapierdalaniu jakie preferuje Piotrek, bo uważam, że jest bardziej perspektywiczny.

Chcę jeszcze zwrócić Waszą uwagę na przeanalizowanie wczorajszego maratonu kobiet i zaskakująco dobry bieg Tatyany Petrovej z Rosji. To jest bowiem bardzo interesujący przypadek świeżej transformacji z pięty na śródstopie. Na płaskim i zwłaszcza na podbiegu prezentowała wyuczone lądowanie na palcach, jednak na zbiegach klapała z pięty jak najlepsze w tym fachu pięciary. Przez moment też można było porównać jej rytm biegu do rytmu Edny Kiplagat, dla której bieganie rytmiczne jest naturalnym. Takie analizy zawodników na najważniejszych imprezach światowych, podczas których skupia się czołówka biegaczek i biegaczy, świetnie służą celom dydaktycznym i pozwalają na wyrobienie w sobie zmysłu obserwacji szczegółów technicznych z pominięciem otoczki związanej z rywalizacją.
Krótka analiza Rosjanki:
usztywniona góra
cofnięte biodra
lądowanie na płaskim
lądowanie na zbiegu
lukas80
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 197
Rejestracja: 27 lis 2010, 13:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Które z naszych ćwiczeń (lub inne) najbardziej wzmocni łydki?
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12716
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Skip A dla jednej nogi, liczony w rytmie na raz.
chepkok
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 08 paź 2011, 20:39
Życiówka na 10k: 47:46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Lukas proszę Cię... Nie przesadzaj. :P
lukas80
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 197
Rejestracja: 27 lis 2010, 13:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zaciśnij zęby i goń :P


PS. spotkanie normalnie ? nie ma sprawdzianów itp.?
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12716
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Raczej upałów nie będzie więc jutro na 9:30. A jak chcesz to mogę Cię sprawdzić na 800m, bo teraz jest na fali. Moglibyśmy też zrobić jakiś bieg sztafetowy, ale jest ryzyko, że zaczniecie się pizgać jak nasza sztafeta 4 x w łazience o mydło...
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

kurczę łukasz, chcesz mnie opędzić? będę się bronił jak jarek krzyża :)
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Rudaa
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 465
Rejestracja: 04 cze 2011, 23:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ja też chcę się pobawić w gonito na bieżni! ;)
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12716
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Możemy jutro zrobić test na 800m. Zobaczymy czy komuś uda się uniknąć korespondencyjnego dubla od Rudishy.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

super


o której?

Łukasz, ostrz kolce :)
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12716
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bez spinki. Zaczynamy o 9:30, dobrze się rozgrzejecie i potem wiksa...
lukas80
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 197
Rejestracja: 27 lis 2010, 13:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

800metrów...kurcze...przeciez to sprint bedzie:/
ODPOWIEDZ