Kachita - komentarze.

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Ja to tak ostatnio dochodzę do wniosku, że wiele rzeczy mam tam, gdzie Ty te zakwasy... :hej:
PKO
Awatar użytkownika
Martyna_K
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1708
Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Filozofia zwana ,,mamtowdupizmem'' jest mi bardzo dobrze znana... :hahaha:
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Ej, ale ja naprawdę mam zakwasy w pośladach :bum: Od wypadów, zwanych również grzybkami - zrobiłam niemal wszystkie, mimo, że bez sztangi (ze sztangą chybotałabym się na wszystkie strony, wykręcając kostki i kolana, a tego oczywiście nie powinnam robić, bo ścięgna, przyczepy, achillesy ;) ).
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

off topic - znaczy się nie o pośladkach... :lalala:

Kachita zobacz znalazłem coś na allegro jakby stworzone dla ciebie (pomyśl o niedalekiej przyszłości): TU :hahaha: :bum:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

A tak, już to gdzieś widziałam :hej: Ale nie sądzisz, że trochę małe? :spoczko:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kurde... :ojoj: no... faktycznie trochę małe :grr:

No ja cię Kachita przepraszam :jatylko: , no... bo... bo ja prostak jestem i wszystkich mierzę własną miarą :hahaha:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Nie ma za co, zdarza się nawet najlepszym ;)

W ogóle chyba czas coś zjeść i pobiegać. Achilles dzisiaj już jakby nie boli... Może chłodzenie i fastum pomogły.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Byłaś na tej fali uderzeniowej? Czytam, że boli, więc wnioskuję, że nie byłaś... (a nie chce mi się szukać na blogu :bum: )
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Falę uderzeniową miałam na zwapnienie w barku, nie na Achillesa. Orto uznał za stosowne przepisać tylko krio i tejpy, co już dawno mam za sobą. Panowie fizjo polecili mi chłodzenie, rozciąganie i ćwiczenia na ustabilizowanie kostki - bo ponoć przyczyną problemów jest niestabilna kostka właśnie. I mam starać się biegać ze śródstopia - to też powiedział mi fizjo, bo wtedy nie będzie mi ta kostka uciekać do środka. Mam też wizytówkę do prywatnego gabinetu z nr telefonu, mam dzwonić jakby co.
Obecnie jak biegam to raczej boli mnie ta śmieszna kość czy tam ścięgno, czy co to jest, nad kostką, w sumie z obu stron. Czasem promieniuje to na achillesa, który jednak przy macaniu nie boli. A wcześniej bolał. Więc wnioskuję, że nic mu nie jest, ale i tak go chłodzę just in case ;)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Aaaaaa... OK, rozumiem. To takie bóle. Zapytałem, ponieważ ja falę zastasowałem z pozytywnym (tfu tfu tfu) rezultatem. Mam nadzieję, że już nie będzie nawrotu. A mój przypadek był ekstremalny :bum: Bieganie to samo zdrowie, tiaaaa....
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3884
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

Kachita dostalas znizki na zakupy w sieci na L... czy to z jakiegos filmu? ;) :hahaha:
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Przez chwilę zastanawiałam się o co chodzi, ale już wiem. O to ;)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3884
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

:hahaha:
dobre ;) nie pamietalam tego ;)
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

No to trzeba uczcić ten wpis czymś słodkim :hej:
Cyt. "trenuję regularnie to run or not to run (a marathon)" :echech: serce mówi biegnij jesienią, a głowa poczekaj do wiosny. Poczekałbym do wiosny :taktak:
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kachita pisze: jeszcze taki mały jubileusz - 27 lipca 2009 napisałam na fejsie coś takiego:
Cytuj:
jogging day 1 - done całe 20 minut

I mimo przeciwności losu jakoś dalej truchtam. Hell, yeah!

Stay tuned!
Ja chromolę, co za niewiarygodna historia... :szok:
Już nie mogę się doczekać, co będzie w następnym odcinku :bum: :hahaha:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ