Proszę o opinię osoby znające się na biegach. <analiza>

[Kyniu]

1. Oto moje treningi z tego sezonu biegowego (większość). Chce przelecieć maraton w okolicach 3h30. Czy na podstawie takich wyników mogę realnie oczekiwać, że uda się ukończyć maraton w zakładanym czasie? Nadmienię, iż rok temu w Hasco Lek Maratonie miałem 3h43min, przed maratonem tylko 3 wybiegania powyżej 15 km, jestem palaczem, biegam bo lubię.


2. Oto moje dzisiejsze wybieganie, i tu wielka prośba do znających się. Biegnę i biegnę, tempo stałe, a tętno spada, widać, że się na tej 20stce nie wyżyłowałem ALE... kolana... stopy... tragedia. Zaczęły boleć, a ja zacząłem trochę człapać wątpić, czy dobiegłbym tak do mety. Czy to wina braku długich wybiegań? (obuwie Asics, dopasowane) czy moze złej techniki biegowej? (bieg po 'szutrze', psychika nienaganna, doświadczenie z innych sportów).
Jak teraz biegać przed kolejnym Hasco Maratonem (połowa września) ażeby wyeliminować ryzyko odpadnięcia z tempa z powodu bólu bądź też kontuzji? Z góry dziękuję za rzeczową odpowiedź.

[Krzysztof Janik]

Twój ból kolan mięśni może być spowodowany tym że masz nie dostateczną siłę mięśni. Czy wykonywałeś jakieś ćwiczenia wzmacniające? Na pewno kolejnym powodem może być to że jest ciepło mogłeś się odwodnić i automatycznie mięśnie również zaczęły się odzywać. Brakuje ci długich wybiegań, oczywiście można przebiec maraton nie biegając powyżej 20 km ale sam się przekonasz że po wykonaniu 25 -30km organizm odkrywa nowe obszary, których wcześniej nie znał:)

[apaczo]

Również to zauważyłem. Brak długich wybiegań jak na osobę która startuje w maratonach. Raz w tygodniu rób długie wybieganie ale stopniowo zwiększaj ilość przebiegniętych kilometrów dochodząc czasem do 30km na jednym wybieganiu.
Nie wiem czy robisz siłę biegową, ale gorąco zachęcam do tego. Dzięki temu zredukujesz możliwość wystąpienia kontuzji. Odżywiaj i nawadniaj sie odpowiednio, nie zapominaj o śnie bo to najlepsza forma regeneracji i tradycyjnie zainwestuj w odpowiednie zioła.

[Kyniu]

Co do siły mięśni, myślę że to nie w tym problem, trenuję od 3 lat wioślarstwo, mięśni w nogach nie brakuje, myślę, że nawet mogą przeszkadzać w biegach. Bardziej niepokoi mnie ból w kolanach... Dzień po czuję zmęczenie, ale nie jest ono jakieś większe niż po innym cardio. Co do odżywiania, to raz na 10 km pół banana i 250 ml wody.
Co do suplementów, trochę kreatyny (bez cyklu), olimp vita-min raz dziennie + 1 tabletka l-karnityny. Kupiłem glutaminę, ale nie biorę.
Biorąc pod uwagę, że do Maratonu zostało 8 tygodni (i 7 dni przerwy od wybiegań przed) oraz 1 trening tygodniowo (długi), zostało mi maksymalnie 7 wybiegań.
Jak je rozłożyć? Lepiej dłuższe wolniejsze, czy jednak zwiększać czas biegu, metraż, a ignorować tempo ?
~Santiago, a jaki czas?

[apaczo]

Kreatyna w twoim przypadku jest niewskazana , chyba że w upalne dni żeby związać wodę w mięśniach.

[Kyniu]

Kreatyna w twoim przypadku jest niewskazana , chyba że w upalne dni żeby związać wodę w mięśniach.

ja nie trenuję biegania a wioślarstwo + trochę siłowni. Bez kreatyny wybiegam całą masę w trymiga. Run only for fun zresztą maraton na 3:30 to nie cud świata, każdy może tak pobiec, trochę woli walki i do przodu. To jak z taktyką na długie wybigania ? pomoże ktoś ?