wakacje
- Marcin Sawuła
- Stary Wyga
- Posty: 207
- Rejestracja: 15 mar 2012, 16:37
- Życiówka na 10k: 38:50
- Życiówka w maratonie: brak
Czasem po prostu brakuje mi sprytnej opcji 'lubię to' do niektórych odpowiedzi 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 474
- Rejestracja: 27 lip 2009, 13:11
- Życiówka na 10k: 48:42
- Życiówka w maratonie: 4:14:37
- Lokalizacja: Toruń
Słyszałem, że o 7:37 akurat przelatuje nad nami powietrze z Jamajki. Korzystaj, w końcu Bolt wie co robi! :P
- bieska
- Wyga
- Posty: 53
- Rejestracja: 10 maja 2012, 21:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Przepraszam bardzo, a te dane to dla jakiej szerokości geograficznej? Też chętnie skorzystammisthunt3r pisze:Słyszałem, że o 7:37 akurat przelatuje nad nami powietrze z Jamajki. Korzystaj, w końcu Bolt wie co robi! :P

Szukajka nie gryzie!!!!!!
Przyjaciół nie poznajemy w biedzie, ale po tym, jak znoszą nasz sukces.
Przyjaciół nie poznajemy w biedzie, ale po tym, jak znoszą nasz sukces.
- f.lamer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2550
- Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
- Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
- Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia
dla odmiany serio:
rano (ale naprawdę rano, trening musi się skończyć przed 7) powietrze jest najbardziej rześkie.
rano (ale naprawdę rano, trening musi się skończyć przed 7) powietrze jest najbardziej rześkie.
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Now, self-destruction…
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 24 maja 2012, 15:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie za ma co :p Wybaczamy.bieska pisze:Przepraszam bardzo
Raczej nie bardzo, chyba ze do sklepu i nazad raz raz :pbieska pisze:te dane to dla jakiej szerokości geograficznej? Też chętnie skorzystam
Kiedys mnie troche pizlo i zem najlepszy czas wykrecil przed 6ta rano, ale to tylko raz.f.lamer pisze:dla odmiany serio:
rano (ale naprawdę rano, trening musi się skończyć przed 7) powietrze jest najbardziej rześkie.
- bieska
- Wyga
- Posty: 53
- Rejestracja: 10 maja 2012, 21:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
oh, oh, wspaniale, dziękiDaVe_No1 pisze:Nie za ma co :p Wybaczamy.

i to dzięki komu?DaVe_No1 pisze:Kiedys mnie troche pizlo i zem najlepszy czas wykrecil przed 6ta rano, ale to tylko raz.


a wracając do tematu, to fakt, rano się całkiem spoczko biega, ale zawsze można sobie tez popatrzeć na pogodę dzień wcześniej i zaś pod nią w razie czego się ustawiać, bo w ciągu dnia może przyjść burza i wieczorem będzie przyjemny chłodek

Szukajka nie gryzie!!!!!!
Przyjaciół nie poznajemy w biedzie, ale po tym, jak znoszą nasz sukces.
Przyjaciół nie poznajemy w biedzie, ale po tym, jak znoszą nasz sukces.
- bieska
- Wyga
- Posty: 53
- Rejestracja: 10 maja 2012, 21:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
jak se narysujeszDaVe_No1 pisze:5euro :D

DaVe_No1 pisze:Biegalas, ze wiesz, ze sie spoko biega?:D
już nie pamięta, jak się na rano umawialiśmy na bieganie...? eh... nie siej fałszywej propagandy

Szukajka nie gryzie!!!!!!
Przyjaciół nie poznajemy w biedzie, ale po tym, jak znoszą nasz sukces.
Przyjaciół nie poznajemy w biedzie, ale po tym, jak znoszą nasz sukces.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 928
- Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: 34:29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
wieczorem, jak się już naładujesz węglami
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 474
- Rejestracja: 27 lip 2009, 13:11
- Życiówka na 10k: 48:42
- Życiówka w maratonie: 4:14:37
- Lokalizacja: Toruń
Nie wywołuj Tompoza z lasu!oczywiście, Tompoz może się kłócić, że mocny trening beztlenowy nie wypada z rana, może i ma rację
- robbur
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1180
- Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
- Życiówka na 10k: 44:44
- Życiówka w maratonie: brak
Hmm, to jeszcze zależy co rozumiemy przez "rano". Wiadomo - normalne rano to coś koło 5tej, 6stej, czasami 7dmej, ale wakacyjne to dla mnie coś koło 12stej - 13stej. Osobiście radziłbym biegać w wakacje w nocy, czyli coś koło 6stej, albo nawet 5tej - tuż przed położeniem do łóżka.
- Sahij
- Wyga
- Posty: 129
- Rejestracja: 20 mar 2010, 07:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: +52,544° +19,690°
Prawda. Najlepiej biega mi się w sobotni/niedzielny ranek po solidnym odespaniu.Santiago pisze:właśnie nieRunner11 pisze:wieczorem, jak się już naładujesz węglami
z rana najlepiej się biega, lepiej krew krąży, lepsze powietrze, mniej splin, mniej psów i ludzi
a po za tym tętno jest niższe z rana po przespanej nocy [jeśli spaliśmy], możemy wyciskać więcej i szybciej
oczywiście, Tompoz może się kłócić, że mocny trening beztlenowy nie wypada z rana, może i ma rację
wieczorem to bardziej jesteśmy padnięci, podmęczeni, tętno wyższe itp...
jest w internecie świetny artykuł o plusach i minusach biegania rano bądź wieczorem :D
bardziej fizjologicznie jest opisane, i bieganie z rana wygrywa jeśli chodzi o fizjologię organizmu i sportu :uuusmiech:
Ewentualnie drzemka przed weekendowym wybieganiem robi dużą różnicę.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 928
- Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: 34:29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Z rana jak biegam, to cały czas ziewam i ogólnie do dupy, chyba że chodzi 10-11 to tak, ale wtedy może już przypiekać ostroSantiago pisze:właśnie nieRunner11 pisze:wieczorem, jak się już naładujesz węglami
z rana najlepiej się biega, lepiej krew krąży, lepsze powietrze, mniej splin, mniej psów i ludzi
a po za tym tętno jest niższe z rana po przespanej nocy [jeśli spaliśmy], możemy wyciskać więcej i szybciej
oczywiście, Tompoz może się kłócić, że mocny trening beztlenowy nie wypada z rana, może i ma rację
wieczorem to bardziej jesteśmy padnięci, podmęczeni, tętno wyższe itp...
jest w internecie świetny artykuł o plusach i minusach biegania rano bądź wieczorem :D
bardziej fizjologicznie jest opisane, i bieganie z rana wygrywa jeśli chodzi o fizjologię organizmu i sportu :uuusmiech: