Tak, pisząc o tempie chwilowym mam na myśli tempo.
Pytanie jak szybko Forerunner jest w stanie pokazać bieżące tempo zależy od kilku czynników.
1. Jednym z nich jest częstość ustalania aktualnej lokalizacji.
Standardowo jest to chyba co 4 sekundy ale można to zrobić częściej i wg mnie w 910 jest to częściej. (1-2 sek)
2. Jeśli już zegarek potrafi sprawdzać lokalizację co 1-2 sekundy to potrafi także przekazać informację na tema tego jaki dystans został w ciągu tego odcinka (1 lub 2 sekundy) pokonany. Z tego jest w stanie wyliczyć tempo, prędkość itp itd.
I kiedyś te wszystkie zegarki które sprawdzają lokalizację co 4 sekundy tak robiły.
Ale producenci się zorientowali, że pokazują głupoty. Bo skoro dokładność wskazania lokalizacji jest czasem 4-5 metrów to nie wiadomo, czy przebyty dystans wynika z naszego ruchu czy z niedokładności wskazania.
3. I dlatego - wymyślono połączenie tego z czujnikiem inercyjnym. Czyli robią to jakoś tak, że jeśli jest zmiana położenia wynikająca z GPS (a może nawet zmiana zmiany położenia) to jednocześnie zegarek sprawdza, czy czujnik inercyjny potwierdza że taki ruch był możliwy.
Mnie to też zaskoczyło.
Ale Suunto oficjalnie opisało takie właśnie działanie (mimo, że wg mnie nie bardzo im wyszło).
A Garmin w moim zegarki zrobił to dokładnie tak jak opisuję i dokładnie tak to działa.
Jeśli u Ciebie to tak nie działa - to możliwe, że masz wadliwy zegarek.
Jaki by wg Ciebie był sens, żeby Garmin pytał o poprawieniu wskazań tempa chwilowego jeśli nie chodzi właśnie o te kwestie?
Przecież pokazać dobre tempo chwilowe z 30 sekundowym opóźnieniem na bazie 30 sekundowej średniej kroczącej to potrafi "każdy głupi"
