Qba Krause - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Tu międzyczasy, do Cisnej ze mną potem bez:

Żebrak: 02:23:59
Cisna: 4:34:30/ 02:10:31
Smerek: 9:29:21/ 04:54:51
Berehy: 12:40:08/ 03:10:47
Ustrzyki: 15:12:40/ 02:32:32
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Qba, dopiero teraz doczytałem ostatni akapit - naprawdę nie potrafię wyrazić jak mi przykro, współczucia, naprawdę mnie to zmroziło. Tym bardziej dziękuję ci za ten wpis, i cały start, i z niego relację.
The faster you are, the slower life goes by.
Awatar użytkownika
ioannahh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1309
Rejestracja: 20 cze 2010, 20:27
Życiówka na 10k: 39:46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: sopot
Kontakt:

Nieprzeczytany post

piekna relacja. mimo okolicznosci pozabiegowych pobiegłeś, mimo sytuacji na trasie dobiegles do mety - gratulacje. taki trochę psychofizyczny Ironman chyba Ci z tego wyszedl..
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

o kurczę, dużo komentarzy, dziękuję kochani za miłe słowa. ponieważ intensywność wysiłku nie była zbyt wielka, nie było "ekstremalne" przeżycie, te niedostatki siłowe spowodowały, że musiałem napierać wolniej niżbym mógł :) tym niemniej oczywiście to ogromne wydarzenie dla mnie i pomimo miejsca w ogonie stawki jestem z siebie dumny :)

postaram się po kolei odpowiedzieć:

zoltar, oczywiście masz rację, to jest model Spirit w wersji szerokiej czyli SPWIDER olx, z kolcami. z dostępnych modeli najbardziej mi odpowiadał. dziękuję za wskazanie pomyłki :)

od razu komentarz ogólny odnośnie butów - tak jak po płaskim, nawet maraton moge biec w ZENkach, tak w terenie, przynajmniej na razie, potrzebuję większej ochrony.

kisio, a Tobie jak poszło?

Pumy trzymają się dobrze, mają chyba ze 300-350km, poza Rzeźnikiem nie były mocno sprawdzane. Rzeźnika chyba specjalnie im nie zaszkodził, jednak to stwierdzę jak uda mi się do nich dotrzeć spod warstw błota :)
pewnie lepsze trzymanie można by do pewnego stopnia rozwiązać mocniej sznurując. Trochę więcej ochrony dało mi kiedy włożyłem wkładki. Ogólnie rzecz biorąc wolałbym lepsze "zespolenie" buta ze stopą.

Ewa, dziękuję za propozycję, chodzi o Wawrzyńca? W tym roku pewnie nie ale w przyszłym? W sierpniu pojawi się nowy szkrab więc muszę być w domu :) Nie chcę zapeszać, ale górskie ultra to jest coś co chcę robić więc pewnie i Beskidy zawitam.

klosiu, dziękuję. bardzo dziękuję.

ioannah, wyszedł dobry debiut, takie przetarcie w tego rodzaju imprezach. Ironman jeżeli był to psychiczny.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
blink
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 788
Rejestracja: 14 wrz 2010, 10:31
Życiówka na 10k: 53
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Beskid

Nieprzeczytany post

No, to w bardzo trudnym momencie przyszło Ci się przecierać.
Wyrazy współczucia i gratulacje.

PS. Dałbyś radę jeszcze 20??
Każdy pije według własnego pragnienia...

Obrazek
Awatar użytkownika
Ewa123
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 320
Rejestracja: 05 lis 2011, 14:17
Życiówka na 10k: 40,16
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Beskidy

Nieprzeczytany post

Tak, o Wawrzyńca. W takim razie sierpień to siła wyższa :oczko:. Może w przyszłym roku będą przepaki:) Sama jestem ciekawa, jak ta impreza w tym roku wypali, organizacyjnie itp, bo to przecież debiut.
Awatar użytkownika
robbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1180
Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
Życiówka na 10k: 44:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Gratuluję wytrwałości. Nie wymięknąć w takich warunkach to naprawdę coś.
A w sferze osobistej - przyjmij, proszę, wyrazy wsparcia.
Awatar użytkownika
Księżna
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3089
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę

Nieprzeczytany post

Chapeau bas!
Awatar użytkownika
kisio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1774
Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

U nas 13:46:46. Trzeci etap nas prawie zabił, ale na początku czwartego odpoczęliśmy (na podejściu!) i na połoninach złapaliśmy taki wiatr w żagla, że już nic nie było w stanie nas zatrzymać i do samej mety wyprzedzaliśmy kolejne drużyny a na metę wbiegliśmy uśmiechnięci i w świetnym stanie. Napiszę coś dłuższego pewnie... ;)
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Jeszcze raz do Ciebie wpadłam poczytać, w końcu od wczoraj czekaliśmy na Twoją relację. Znaczące chwile przeżyłeś, niech pozostaną w pamięci, a w sercu pewność, że jest tak jak wierzysz.

I taka mi się uwaga od razu nasunęła - jeśli ty po wszystkich yacoolowych szamańskich wygibasach (grzybki and co) oceniasz się jako kiepsko przygotowanego siłowo, to któż mógłby się czuć dobrze przygotowany?! Z kijkami warto się zaprzyjaźnić, naprawdę fajna sprawa w górach. A za brak kurtki w plecaku to Ci się należy małe pogrożenie palcem. :oczko:
Awatar użytkownika
Ewa123
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 320
Rejestracja: 05 lis 2011, 14:17
Życiówka na 10k: 40,16
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Beskidy

Nieprzeczytany post

Kuba, właśnie takie doznania w górach sprawiają, że kazdy w nie wraca, a im trudniej, tym wiekszy urok...
P.S. Mirka pamiętam jako rewelacyjnego zawodnika, z tego co piszesz, poczucie humoru mu sie nie zmieniło, mam nadzieję, że kondycja również :oczko:
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

strasb, wbrew pozorom nie robiłem za dużo siły, yacoolowe ćwiczenia tez sporadycznie... :(

a kijkom jestem przeciwny z zasady :)
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
ioannahh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1309
Rejestracja: 20 cze 2010, 20:27
Życiówka na 10k: 39:46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: sopot
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Kuba! ;) juz lepiej nic nie dopisuj, bo az sie chce tam pojechac i wystartowac... :lalala: :hejhej: spodziewam sie, ze starcie z tak wyjatkowo wymagajacym i jedynym w swoim rodzaju biegiem musi byc swego rodzaju przezyciem mistycznym, ale.. Twoje sprawozdanie tak sprytnie wplata hardkorowe i umordowujące elementy pomiedzy wszystko to, co zachecajace, ze Bieg Rzeznika jawi sie jak najpiekniejsza Droga Krzyzowa ;)
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:strasb, wbrew pozorom nie robiłem za dużo siły, yacoolowe ćwiczenia tez sporadycznie... :(
Czyli nie tylko mnie dobre chęci zjadła rzeczywistość? :oczko:
Qba Krause pisze:a kijkom jestem przeciwny z zasady :)
Tzn? Ciekawam, rozwiń proszę.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

kisio pisze:U nas 13:46:46. Trzeci etap nas prawie zabił, ale na początku czwartego odpoczęliśmy (na podejściu!) i na połoninach złapaliśmy taki wiatr w żagla, że już nic nie było w stanie nas zatrzymać i do samej mety wyprzedzaliśmy kolejne drużyny a na metę wbiegliśmy uśmiechnięci i w świetnym stanie. Napiszę coś dłuższego pewnie... ;)
Aaa, to już wiem kto to jest kisio. :)
Jak mi mówiłeś cześć w Cisnej to nie wiedziałem komu odpowiadam. :)
ODPOWIEDZ