No wiesz, chciałem zaistnieć na tym forum... wreszciepardita pisze: napięcie sięgnęło zenitu... myslałam, że się żenisz.

strasb pisze:Ale wieści, aż się pardita z wrażenia pogubiła w cytatach.



A z Parditą nie jest jeszcze tak źle, ostatecznie mogłaby cytować sama siebie.
Poza tym Pardito wyjaśniam, że nie pobiję dzisiaj własnej życiówki, albowiem nie trenuję zbyt regularnie, nie biegam interwałów... i w ogóle jakoś tak lajtowo do tego podchodzę. A nadto Wielki PROJEKT jakoś chyba legł... (chyba gdzieś) pod płotem.
Pamiętam. Ale powiem wam, że chciałbym aby mi się dzisiaj tak chciało jak mi się nie chcekachita pisze:Zoltar, dajesz! Pamiętaj, wujek Edek patrzy!

Albo aby mi się tak chciało jak Wujkowi Edkowi (wraz z rodziną) łazić, wbrew jego dzikiej naturze, w środku dnia po centrum Tarchomina i ludzi straszyć.
Edit: Co ja mam na siebie włożyć?

