kapolo - komantarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3883
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

a ma byc jeszcze cieplej ... :trup:
New Balance but biegowy
kapolo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 744
Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maków

Nieprzeczytany post

pardita pisze:Kapolo,
pierwszy raz wlazłam na Twoego bloga. Walcz, chłopie, walcz dzielnie z kontuzjami.
A co do editu w pierwszym wpisie - ja też lubię biegać wg. planów, z tym, że u mnie jest coraz więcej w nich radosnej twórczości własnej (bo np. chcę biegać 4 razy w tyg., a plan zakłada tylko 3 ;)
Dzięki za wsparcie. Z kontuzjami chyba się normuje. Staram się biegać płynniej przechodząc z pięty ku palcom. Niestety czasami sam jestem sobie winien. Wczoraj na przykład grałem w piłkę, na kartoflisku przyodziany w pantofle. Nie mam pojęcia dlaczego nie pomyślałem, że to totalna głupota. Ból kostek, zakończył moje granie i musiałem ratować się okładami z lodu. Na szczęście, nauczony by nie lekceważyć najdrobniejszych objawów bólowych, dosyć szybko przestałem grać ku rozczarowaniu gromadki kuzynów.

Mam już kilka ciekawych planów na oku. Chciałbym w tym roku na jesieni zrobić fajny wynik na 10 km. Zakładając, że biegam co drugi dzień w pierwszym tygodniu mam 3 treningi w następnym 4. Więc plany zakładające 4 treningi w tygodniu nieco modyfikuje na własne potrzeby.

LadyE pisze:a ma byc jeszcze cieplej ... :trup:
To mnie przeraża. Biegłem o 12 w południe, w pełnym słońcu. Do 8 kilometra nie było źle. Później tak mi zaczęło w głowie pulsować, że musiałem odpocząć. Podczas biegu wypiłem 2 litry wody. Mam nadzieję, że w przyszły weekend będzie nieco chłodniej. Planuję zwody na 10 km.
Awatar użytkownika
już tu byłam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 692
Rejestracja: 04 sty 2012, 17:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

podziwiam, że biegałeś dziś o takiej porze w takiej pogodzie. pewnie hartuje ducha, chociaż mnie by zabiło :)
I may not be there yet, but I'm closer than I was yesterday.
nie piszę, ale biegam ;)
ciaptak
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 170
Rejestracja: 22 kwie 2011, 21:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Leszno

Nieprzeczytany post

Widzę, że nie próżnujesz i ostro wróciłeś do treningów. Uważaj żeby tylko nie przedobrzyć, dwa starty w krótkim odstępie czasu mogą się na Tobie odbić (oby nie). Tak czy inaczej powodzenia na zawodach!
kapolo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 744
Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maków

Nieprzeczytany post

ciaptak pisze:Widzę, że nie próżnujesz i ostro wróciłeś do treningów. Uważaj żeby tylko nie przedobrzyć, dwa starty w krótkim odstępie czasu mogą się na Tobie odbić (oby nie). Tak czy inaczej powodzenia na zawodach!
Niby zawody, ale jednak nie na maksa. Nie stawiam sobie wygórowanych celów. mam nadzieję, że to mnie uchroni przed powrotem kontuzji.

już tu byłam pisze:podziwiam, że biegałeś dziś o takiej porze w takiej pogodzie. pewnie hartuje ducha, chociaż mnie by zabiło :)
Z tej perspektywy, śmieszne wydają mi się tematy forumowe z okresów zimowych, w których pytano jak się zabezbieczac przed chłodem. Mróz przy upałach to wręcz sielanka!
Awatar użytkownika
już tu byłam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 692
Rejestracja: 04 sty 2012, 17:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Z tej perspektywy, śmieszne wydają mi się tematy forumowe z okresów zimowych, w których pytano jak się zabezbieczac przed chłodem. Mróz przy upałach to wręcz sielanka!
zawsze uważałam, że łatwiej sobie biegowo poradzić z zimnem niż z ciepłem...
ale bieganie latem ma ten klimat, daje takie uczucie sponiewierania, którego ja na przykład szukam :)
I may not be there yet, but I'm closer than I was yesterday.
nie piszę, ale biegam ;)
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3666
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Musieliśmy się widzieć. Zaiste, fajny bieg. :)
Gratuluję
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
ciaptak
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 170
Rejestracja: 22 kwie 2011, 21:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Leszno

Nieprzeczytany post

Gratuluję świetnego czasu...bardzo szybko mi uciekasz :orany:
kapolo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 744
Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maków

Nieprzeczytany post

Dzięki! Cisnę póki mogę. Znając życie zaraz się coś przypałęta i znowu będę pauzował (odpukać..).
Co do biegu to jestem pozytywnie zaskoczony. Zawody wyzwalają niesamowitą moc. Byłem już w takim stanie, że na treningu bym odpuscił, a na zawodach zacisnąłem zęby i przyśpieszyłem ;)
Teraz mam nowy plan na złamanie 50 minut. Jest bardzo lajtowy, powątpiewam jednak w jego skuteczność. Analogiczny Bartoszka jest dużo trudniejszy. Ale mi chyba trzeba tego lajtowego.

http://treningbiegacza.pl/trening/plany ... w-50-minut
Awatar użytkownika
już tu byłam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 692
Rejestracja: 04 sty 2012, 17:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

świetny wynik! a zdjęcie w ogóle bomba ! :usmiech:
I may not be there yet, but I'm closer than I was yesterday.
nie piszę, ale biegam ;)
kapolo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 744
Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maków

Nieprzeczytany post

Dziękuję serdecznie.
Awatar użytkownika
krunner
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
Życiówka na 10k: 42:53
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

kapolo pisze:Teraz mam nowy plan na złamanie 50 minut. Jest bardzo lajtowy, powątpiewam jednak w jego skuteczność. Analogiczny Bartoszka jest dużo trudniejszy. Ale mi chyba trzeba tego lajtowego.
No ciekawe, czy ten plan okaże się skuteczny :ble:. Może spotkamy się na Biegnij Warszawo na jesieni, ja się chyba zapiszę, polecam - atestowana trasa. Ja na razie gram w piłkę, jeżdżę na rowerze, zdarza się, że pobiegam. Spróbuj planu tego czy innego, jak się nie uda teraz, to coś tam pozmieniasz, poczytasz i poleci :hahaha:

pozdrawiam. krunner
kapolo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 744
Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maków

Nieprzeczytany post

Jako najważniejszy start chciałbym w tym roku pobiec Bieg Niepodelgłości. Biegnij Warsawo jest po drodze więc czemu nie.
A może skusisz się na na http://www.biegmorskieoko.pl/ ?

W lipcu będę wolniejszy w weekendy więc spróbuje Cię wyciągnąc do kampinosu...
Awatar użytkownika
krunner
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
Życiówka na 10k: 42:53
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

W lipcu jest strasznie gorąco :hahaha: . "Morskie Oko" raczej odpada. Będę biegł pewnie w Biegu Bemowa (polecam, wrzesień, chyba 5 km - fajny kameralny bieg z atestem) no i Biegnij Warszawo - październik.
Aha - w sobotę biegnę w Biegu Ursynowa. Może faktycznie pobiegnę też w Biegu Niepodległości.
W Kampinosie pojawiły się STRASZNE KOMARY no i piach też jest, jak jest sucho. Ale lubię tam biegać, możemy się umówić.
pozdr. Arek
Awatar użytkownika
goldie77
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 548
Rejestracja: 03 lis 2010, 11:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź - Chojny-Kurczaki

Nieprzeczytany post

no czytałem - poszalałeś na 5km :)
ja wróciłem do biegania - na razie spokojnie - trzymam się reżimowo dystansów ale absolutnie nie tempa :)
widzę że zaszalałeś - 17km - brawo - mnie jeszcze nie dopadł taki dystans - na razie maks 13.
ODPOWIEDZ