kapolo - komantarze
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 744
- Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Maków
Dzięki za wsparcie. Z kontuzjami chyba się normuje. Staram się biegać płynniej przechodząc z pięty ku palcom. Niestety czasami sam jestem sobie winien. Wczoraj na przykład grałem w piłkę, na kartoflisku przyodziany w pantofle. Nie mam pojęcia dlaczego nie pomyślałem, że to totalna głupota. Ból kostek, zakończył moje granie i musiałem ratować się okładami z lodu. Na szczęście, nauczony by nie lekceważyć najdrobniejszych objawów bólowych, dosyć szybko przestałem grać ku rozczarowaniu gromadki kuzynów.pardita pisze:Kapolo,
pierwszy raz wlazłam na Twoego bloga. Walcz, chłopie, walcz dzielnie z kontuzjami.
A co do editu w pierwszym wpisie - ja też lubię biegać wg. planów, z tym, że u mnie jest coraz więcej w nich radosnej twórczości własnej (bo np. chcę biegać 4 razy w tyg., a plan zakłada tylko 3
Mam już kilka ciekawych planów na oku. Chciałbym w tym roku na jesieni zrobić fajny wynik na 10 km. Zakładając, że biegam co drugi dzień w pierwszym tygodniu mam 3 treningi w następnym 4. Więc plany zakładające 4 treningi w tygodniu nieco modyfikuje na własne potrzeby.
To mnie przeraża. Biegłem o 12 w południe, w pełnym słońcu. Do 8 kilometra nie było źle. Później tak mi zaczęło w głowie pulsować, że musiałem odpocząć. Podczas biegu wypiłem 2 litry wody. Mam nadzieję, że w przyszły weekend będzie nieco chłodniej. Planuję zwody na 10 km.LadyE pisze:a ma byc jeszcze cieplej ...
- już tu byłam
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 692
- Rejestracja: 04 sty 2012, 17:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
podziwiam, że biegałeś dziś o takiej porze w takiej pogodzie. pewnie hartuje ducha, chociaż mnie by zabiło
I may not be there yet, but I'm closer than I was yesterday.
nie piszę, ale biegam
nie piszę, ale biegam
-
- Stary Wyga
- Posty: 170
- Rejestracja: 22 kwie 2011, 21:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Leszno
Widzę, że nie próżnujesz i ostro wróciłeś do treningów. Uważaj żeby tylko nie przedobrzyć, dwa starty w krótkim odstępie czasu mogą się na Tobie odbić (oby nie). Tak czy inaczej powodzenia na zawodach!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 744
- Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Maków
Niby zawody, ale jednak nie na maksa. Nie stawiam sobie wygórowanych celów. mam nadzieję, że to mnie uchroni przed powrotem kontuzji.ciaptak pisze:Widzę, że nie próżnujesz i ostro wróciłeś do treningów. Uważaj żeby tylko nie przedobrzyć, dwa starty w krótkim odstępie czasu mogą się na Tobie odbić (oby nie). Tak czy inaczej powodzenia na zawodach!
Z tej perspektywy, śmieszne wydają mi się tematy forumowe z okresów zimowych, w których pytano jak się zabezbieczac przed chłodem. Mróz przy upałach to wręcz sielanka!już tu byłam pisze:podziwiam, że biegałeś dziś o takiej porze w takiej pogodzie. pewnie hartuje ducha, chociaż mnie by zabiło
- już tu byłam
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 692
- Rejestracja: 04 sty 2012, 17:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
zawsze uważałam, że łatwiej sobie biegowo poradzić z zimnem niż z ciepłem...Z tej perspektywy, śmieszne wydają mi się tematy forumowe z okresów zimowych, w których pytano jak się zabezbieczac przed chłodem. Mróz przy upałach to wręcz sielanka!
ale bieganie latem ma ten klimat, daje takie uczucie sponiewierania, którego ja na przykład szukam
I may not be there yet, but I'm closer than I was yesterday.
nie piszę, ale biegam
nie piszę, ale biegam
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Musieliśmy się widzieć. Zaiste, fajny bieg.
Gratuluję
Gratuluję
-
- Stary Wyga
- Posty: 170
- Rejestracja: 22 kwie 2011, 21:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Leszno
Gratuluję świetnego czasu...bardzo szybko mi uciekasz
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 744
- Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Maków
Dzięki! Cisnę póki mogę. Znając życie zaraz się coś przypałęta i znowu będę pauzował (odpukać..).
Co do biegu to jestem pozytywnie zaskoczony. Zawody wyzwalają niesamowitą moc. Byłem już w takim stanie, że na treningu bym odpuscił, a na zawodach zacisnąłem zęby i przyśpieszyłem
Teraz mam nowy plan na złamanie 50 minut. Jest bardzo lajtowy, powątpiewam jednak w jego skuteczność. Analogiczny Bartoszka jest dużo trudniejszy. Ale mi chyba trzeba tego lajtowego.
http://treningbiegacza.pl/trening/plany ... w-50-minut
Co do biegu to jestem pozytywnie zaskoczony. Zawody wyzwalają niesamowitą moc. Byłem już w takim stanie, że na treningu bym odpuscił, a na zawodach zacisnąłem zęby i przyśpieszyłem
Teraz mam nowy plan na złamanie 50 minut. Jest bardzo lajtowy, powątpiewam jednak w jego skuteczność. Analogiczny Bartoszka jest dużo trudniejszy. Ale mi chyba trzeba tego lajtowego.
http://treningbiegacza.pl/trening/plany ... w-50-minut
- już tu byłam
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 692
- Rejestracja: 04 sty 2012, 17:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
świetny wynik! a zdjęcie w ogóle bomba !
I may not be there yet, but I'm closer than I was yesterday.
nie piszę, ale biegam
nie piszę, ale biegam
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 744
- Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Maków
Dziękuję serdecznie.
- krunner
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 978
- Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
- Życiówka na 10k: 42:53
- Lokalizacja: Warszawa
No ciekawe, czy ten plan okaże się skuteczny . Może spotkamy się na Biegnij Warszawo na jesieni, ja się chyba zapiszę, polecam - atestowana trasa. Ja na razie gram w piłkę, jeżdżę na rowerze, zdarza się, że pobiegam. Spróbuj planu tego czy innego, jak się nie uda teraz, to coś tam pozmieniasz, poczytasz i polecikapolo pisze:Teraz mam nowy plan na złamanie 50 minut. Jest bardzo lajtowy, powątpiewam jednak w jego skuteczność. Analogiczny Bartoszka jest dużo trudniejszy. Ale mi chyba trzeba tego lajtowego.
pozdrawiam. krunner
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 744
- Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Maków
Jako najważniejszy start chciałbym w tym roku pobiec Bieg Niepodelgłości. Biegnij Warsawo jest po drodze więc czemu nie.
A może skusisz się na na http://www.biegmorskieoko.pl/ ?
W lipcu będę wolniejszy w weekendy więc spróbuje Cię wyciągnąc do kampinosu...
A może skusisz się na na http://www.biegmorskieoko.pl/ ?
W lipcu będę wolniejszy w weekendy więc spróbuje Cię wyciągnąc do kampinosu...
- krunner
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 978
- Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
- Życiówka na 10k: 42:53
- Lokalizacja: Warszawa
W lipcu jest strasznie gorąco . "Morskie Oko" raczej odpada. Będę biegł pewnie w Biegu Bemowa (polecam, wrzesień, chyba 5 km - fajny kameralny bieg z atestem) no i Biegnij Warszawo - październik.
Aha - w sobotę biegnę w Biegu Ursynowa. Może faktycznie pobiegnę też w Biegu Niepodległości.
W Kampinosie pojawiły się STRASZNE KOMARY no i piach też jest, jak jest sucho. Ale lubię tam biegać, możemy się umówić.
pozdr. Arek
Aha - w sobotę biegnę w Biegu Ursynowa. Może faktycznie pobiegnę też w Biegu Niepodległości.
W Kampinosie pojawiły się STRASZNE KOMARY no i piach też jest, jak jest sucho. Ale lubię tam biegać, możemy się umówić.
pozdr. Arek
- goldie77
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 548
- Rejestracja: 03 lis 2010, 11:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź - Chojny-Kurczaki
no czytałem - poszalałeś na 5km
ja wróciłem do biegania - na razie spokojnie - trzymam się reżimowo dystansów ale absolutnie nie tempa
widzę że zaszalałeś - 17km - brawo - mnie jeszcze nie dopadł taki dystans - na razie maks 13.
ja wróciłem do biegania - na razie spokojnie - trzymam się reżimowo dystansów ale absolutnie nie tempa
widzę że zaszalałeś - 17km - brawo - mnie jeszcze nie dopadł taki dystans - na razie maks 13.