Komu i dlaczego są potrzebne czasopisma o bieganiu.

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2243
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

Zaznaczam z góry, że kupuję i kupował będę. Za każdym razem, gdy widzę na półce Runner'sa kupuję i po przerzuceniu kartek, mówię, że to ostatni raz. Wiecie, to taki poradnik w stylu,..."jak zajść w ciążę i dalej być dziewicą". Nie co inaczej jest z BIEGANIEM. Kupuję, wyczekuję ale po zapoznaniu się z miesięcznikiem, dochodzę do wniosku, że,...
1. Większość wywiadów czytałem już na forach internetowych. co istotne, redakcje portali są zwykle bardziej mobilne i korzystając z uroku internetu wszystko mamy podane na tacy.
2. Porady "Dla biegaczy" ? Wielokrotnie na wielu portalach były wałkowane z prawa na lewo i odwrotnie. Sezonowo, powracają w formie odgrzewanych potraw. Cóż bowiem może się zmienić w kwestii biegania w zimie od poprzedniej zimy?
3. Testy odzieży i butów mnie nie interesują. Ciuchy wybieram takie które mi się podobają, buty dobiera mi od lat powszechnie znany w środowisku spec od biegania. Newsami sprzętowymi zawalone są portale, fora i FB.
4. Kalendarz imprez, porażka. Na kilku portalach są dużo lepsze, co więcej, starty planujemy na kilka miesięcy wcześniej.
5. Relacje z biegów? Po diabła. Zwykle wszystko wiemy już wieczorem, po zakończeniu imprezy. Szereg koleżanek i kolegów zamieszcza relacje.
6. Artykuły Kulawego Psa ? Mam go na co dzień na portalu. Wystarczy.
7. Triathlon? Sorry, jestem gamoniem, ta dyscyplina jest nie dla mnie.
8. Nie interesują mnie rankingi sklepów dla biegaczy. Szczególnie.
Co zatem jest w tym miesięczniku, że pędzę po niego do sklepu.
Lubię zapach farby, kredowy papier, fajne zdjęcia,... cholera tak trochę czuję się wyróżniony, że to jest gazeta właśnie dla mnie,...
Ale, żeby za te drobiazgi płacić kilkanaście złociszy ?
Czy wydawnictwa specjalistyczne ( nie bójmy się tego stwierdzenia :ble: ) spotka podobny los jak inne wydawnictwa prasowe?
Internet marginalizuje rynki wydawnicze. Tylko patrzyć jak BIEGANIE pojawi się w wersji elektronicznej.
PKO
Awatar użytkownika
Lisciasty
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 13 lis 2011, 21:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Kulawego drukują w prasie? Kurna lecę do kiosku :]
Gdy na rzyci zgolę włoski, jestem piękny, jestem boski!
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2243
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

Nie przyznaj się, że o tym nie wiesz,...
Awatar użytkownika
Lisciasty
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 13 lis 2011, 21:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Uff Wrocek jest duży, trochę czasu mu zajmie żeby mnie dopaść :P

No jestem forumowym leszczem, aczkolwiek wiem kto on i jak wygląda, więc może jakieś szanse mam :>
Gdy na rzyci zgolę włoski, jestem piękny, jestem boski!
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

Owszem, internet jest lepszym źródłem wiedzy na temat biegania, lecz czytanie czasopism daje przynajmniej mi nieporównywalnie więcej przyjemności niż czytanie z monitora. Ja sam wykupiłem prenumeratę miesięcznika `bieganie` i mimo, że sporo rzeczy już czytałem wcześniej to zawsze z przyjemnością wałkuję gazetę od deski do deski. Poza tym takie czasopismo można wszędzie zabrać. Jak dla mnie te argumenty wystarczają do tego aby raz w miesiącu zapłacić te kilkanaście złotych.
Awatar użytkownika
Iwan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1161
Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Mnie... w zasadzie do niczego.
Czasami w markecie przeglądam Runner'sa, bo lubię przeczytać nowy felieton Jacka Fedorowicza.
Ostatnio zmieniony 27 maja 2012, 22:15 przez Iwan, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13467
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

scouser pisze:(...)takie czasopismo można wszędzie zabrać.
Na przykład do kibla. Tylko że wtedy papier kredowy traci w rankingu na wartości.
Awatar użytkownika
Lisciasty
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 13 lis 2011, 21:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Na przykład do kibla. Tylko że wtedy papier kredowy traci w rankingu na wartości.
Nie znasz się Pan. Kiedyś mieszkając z 4 samcami któryś wpadł na genialną myśl zagrania w "twardziela" co polegało na tym że kto pierwszy wymięknie i kupi zgrzewkę srajtaśmy, przegrywa. Nie wchodząc w szczegóły, książka telefoniczna poszła wraz z okładkami ;)
Gdy na rzyci zgolę włoski, jestem piękny, jestem boski!
dawwyy
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 12 kwie 2012, 22:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Lisciasty pisze:
yacool pisze:Na przykład do kibla. Tylko że wtedy papier kredowy traci w rankingu na wartości.
Nie znasz się Pan. Kiedyś mieszkając z 4 samcami któryś wpadł na genialną myśl zagrania w "twardziela" co polegało na tym że kto pierwszy wymięknie i kupi zgrzewkę srajtaśmy, przegrywa. Nie wchodząc w szczegóły, książka telefoniczna poszła wraz z okładkami ;)

takie rzeczy chyba tylko w akademiku? :hej:
mieszkam
przecinek84
Wyga
Wyga
Posty: 60
Rejestracja: 22 mar 2012, 22:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kupiłem ze dwa razy czasopismo Bieganie i wymiękłem. Załamała mnie komercjalizacja tego pisma! O wiele więcej dowiaduję się na tym forum! A do tego Ci wszyscy ludzie z pasją!! Super sprawa!!

Bardzo lubię zapach i dotyk świeżo kupionej gazety, ale do tego potrzebuję ciekawe artykuły! Bez tego nie przejdzie! Cały czas czekam na jakiś ciekawy magazyn niszowy o bieganiu! Może kogoś z forum zainspiruje to do stworzenia takiego czasopisma? :oczko:
Awatar użytkownika
mszary
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 630
Rejestracja: 27 wrz 2010, 07:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Witkowo Drugie

Nieprzeczytany post

:hej:
Po tym rankingu można było się spodziewać takiego tematu jak ten.
Ryszard N. najpierw wymienił tylko Runners'a - objechał BIEGANIE od góry w dół :hej: i na końcu dodał że chodzi o czasopisma (l. mnoga) o bieganiu :hej:

Ja tam lubię BIEGANIE. Motywuje trochę a jeśli motywuje chociaż troszeczkę to warto.
Owszem, wszystko można znaleźć w necie. Ale chociażby do kibla z laptopem nie pójde bo głupio jakoś :hej: idę zatem z BIEGANIE czy Runner's World :spoczko:
Runner's jest bardziej skomercjalizowany niż Bieganie. W Runner's jest praktycznie to samo co w Men's Health plus coś tam o bieganiu (Men's Health też kupuję - już od wielu, wielu lat :hejhej: )
Bieganie dla mnie zyskało teraz bardziej bo ma wkładke o triathlonie (też można znaleźć to w necie) ale fajnie że ma.
Nie podoba mi się tylko promowanie artykułów, ciuchów do biegania niebotycznie drogich. Tego nigdy nie zrozumiem i to boli...

A rankingi - jednych krzywdzą a innych promuja i tyle. Jak sklep jest porządny to się obroni bez rankingu. W restauracjach też jadaja anonimowi recenzenci i po recenzjach ich niejedna restauracja pada. Życie...

PS. Znacie jakieś jeszcze inne czasopisma o bieganiu?
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

mszary pisze:A rankingi - jednych krzywdzą a innych promuja i tyle. Jak sklep jest porządny to się obroni bez rankingu. W restauracjach też jadaja anonimowi recenzenci i po recenzjach ich niejedna restauracja pada. Życie...
nie mogę się zgodzić. krzywdząca opinia w najpopularniejszym magazynie nie zaszkodzi?
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

mszary pisze: Ale chociażby do kibla z laptopem nie pójde bo głupio jakoś :hej:
i dlatego właśnie wymyślono smartfony
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Awatar użytkownika
mszary
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 630
Rejestracja: 27 wrz 2010, 07:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Witkowo Drugie

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:
mszary pisze:A rankingi - jednych krzywdzą a innych promuja i tyle. Jak sklep jest porządny to się obroni bez rankingu. W restauracjach też jadaja anonimowi recenzenci i po recenzjach ich niejedna restauracja pada. Życie...
nie mogę się zgodzić. krzywdząca opinia w najpopularniejszym magazynie nie zaszkodzi?
toc przecież szerokie grono tego forum już sie wypowiedziało co do tego rankingu i co do tego skrzywdzonego sklepu. Zaszkodziło temu sklepowi miejsce w rankingu? Pewnie za wcześnie żeby to stiwerdzić ale ośmielę się stwierdzić, że nie :hej:
Awatar użytkownika
mszary
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 630
Rejestracja: 27 wrz 2010, 07:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Witkowo Drugie

Nieprzeczytany post

f.lamer pisze:
mszary pisze: Ale chociażby do kibla z laptopem nie pójde bo głupio jakoś :hej:
i dlatego właśnie wymyślono smartfony
za mały ekranik :hahaha: i wpaść może tam gdzie nie powinien :ojoj:
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ