Bliżej tych 30 .. w sensie nie bliżej tych 35Santiago pisze:właśnie na odwrót, dla początkującego powinno się odradzać tak długie i wyczerpujące biegi, układ kostny i nerwowy nie jest odpowiednio zahartowany i przygotowany do takiego typu wysiłku, tylko sobie krzywdę zrobi taki początkujący truchtaczssokolow pisze: i im jesteś wolniejszy tym bliżej tych 30km... - niemniej ... spróbował bym takiego wysiłku.

wydaje mi się że przygotowując się do maratonu te 10km / h się biega... więc 30 km czyli 3h wysiłek nie powinien być tak bardzo druzgocący jak piszesz...
oczywiście nie proponuję takiego biegania świeżakowi który właśnie przebiegł pierwsze 30 minut... a komuś kto po debiucie w półmaratonie poświęca 6-8 miesięcy na przygotowanie się do maratonu... i na 3 tygodnie przed maratonem zaliczy 2 lub 3 takie treningi...
właśnei dla psychiki głównie... bo pewnie "dla kondycji" wystarczają te "normalne" biegi po 22-28 km