debiut w ultra

Dla biegowych górali wyżynnych i nizinnych!
rufuz

Nieprzeczytany post

Witam wszystkich ultrasow :ble:

W tym dziale robie wpis po raz pierwszy. Coraz czesciej chodzi mi po glowie start w ultramaratonie. Artykul "Maraton Piaskow" zadzialal jak katalizator do wczesniejszych przemyslen. Mysle, ze ultra moze byc niezla lekcja pokory :ble: Mam pare pytan:
- jak podjesc do tematu od strony treningowej ?
- na czym sie skupic w przygotowaniach do ultra ?
- czy okres przygotowan do maratonu mozna wymieszac z przygotowaniami do ultra ?
- czego z treningu maratonskiego nie powinno sie robic w przygotowaniach do ultra ?

Mysle o jakims plaskim ultra na wiosne lub lato przyszlego roku. W tym roku juz raczej nie dam rady bo 7 pazdziernika biegne maraton i caly trening, przygotowania, starty kontrolne mam ustawione pod jesienny maraton w Chicago.

Z gory bardzo dziekuje za wszelkie informacje i porady.

Pozdrawiam
PKO
Awatar użytkownika
Arek Bielsko
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1004
Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
blink
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 788
Rejestracja: 14 wrz 2010, 10:31
Życiówka na 10k: 53
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Beskid

Nieprzeczytany post

Arku, niektórzy są już(!) przy punkcie drugim. Choć, oczywiście, wracają czasem do pierwszego, to już wygladają za czwartym. :usmiech: :taktak:
Pozdrawiam.
Każdy pije według własnego pragnienia...

Obrazek
kesser
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 15 lis 2011, 19:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A tak przy okazji pytanko do osób biegających ultra czy w takich biegach startują ludzie, którzy od dziecka byli aktywni sportowo/ zajmowali/mują się sportem wyczynowo?
Czy generalnie są też ludzie którzy w pewnym momencie swojego życia zaczęli biegać np. aby schudnąć, maraton przestał ich bawić i poszli dalej? Np. 40 latek zaczyna biegać i po kilku latach biegnie sobie w takim ultra na Mont Blanc.
Oczywiście pytam raczej nie o to czy tacy ludzie wystartowali tylko czy przeżyli i biegają dalej :hejhej:
Awatar użytkownika
Rychu
Wyga
Wyga
Posty: 150
Rejestracja: 12 sie 2009, 16:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

rufus najlepiej samemu spróbować, będziesz po takim doświadczeniu w stanie sam zrobić przesiać przydatne informację od mitów.
skoro przygotowujesz się do maratonu na początku października to potraktuj maraton jako trening do ultra. pod koniec października jest jak co roku Supermaraton Kalisia pod Kaliszem. to 100km po płaskim. punkty żywieniowe są co 5km, własny przepak co 15km. można skończyć wcześniej na dystansach 85, 70, 55km. idealny na początek. polecam
rufuz

Nieprzeczytany post

O to by mi pasowalo na jesien w Kaliszu. Jak ultra to ultra i w tym przypadku mysle o setce. Nie wiem czy mi sie spodobaja ultra ale chce zobaczyc. Zwykle maratony to oczywiscie nadal cos niesamowitego ale... cos jakby... nie dawaly mi juz tyle adrenaliny i musze sprobowac czegos innego.
W ultra to pewnie zupelnie inna taktyka biegu niz 42km szosa ? Na jesien tego roku mam "szose" u "Wuja Sama" a na wiosne chce pobiec w Tel Awiw (che zaliczyc maraton w Azji) no i na jesien nastepnego roku w takim razie wyjdzie Kalisia. No chyba, ze wylosuja mnie na jesienny Nowy Jork.
A treningi w III zakresie i WT biega sie w przygotowaniach do ultra ?
Awatar użytkownika
Gump
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 258
Rejestracja: 04 paź 2011, 14:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieszczady piękna kraina
Kontakt:

Nieprzeczytany post

kesser pisze:A tak przy okazji pytanko do osób biegających ultra czy w takich biegach startują ludzie, którzy od dziecka byli aktywni sportowo/ zajmowali/mują się sportem wyczynowo?
Czy generalnie są też ludzie którzy w pewnym momencie swojego życia zaczęli biegać np. aby schudnąć, maraton przestał ich bawić i poszli dalej? Np. 40 latek zaczyna biegać i po kilku latach biegnie sobie w takim ultra na Mont Blanc.
Oczywiście pytam raczej nie o to czy tacy ludzie wystartowali tylko czy przeżyli i biegają dalej :hejhej:
Ja przez kilka lat się ścigałem, przez osiem miechów biegałem i w zeszłym roku pobiegłem Rzeźnika.
Teraz też startuję w Rzeźni ale już wiem co mnie czeka :oczko:
Legio Patria Nostra
Pozdrawia was Ostatni Mohikanin z Ustrzyk Górnych
http://www.noclegi-ustrzykigorne.pl/
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

http://ultrunr.com/

przebogate źródło, naprawdę kopalnia wiedzy.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
rufuz

Nieprzeczytany post

Dzieki za link i info. Ewentualnie moze sprobuje ultra na wiosne. A znacie jakis plaski ultra odbywajacy sie wiosna ? Mysle, ze na wiosne bedzie lepiej bo wtedy w okres zimowych przygotowan moglbym wlaczyc co jakis czas dlugie wycieczki. Czytalem, ze zaleca sie raz na jakis czas takie trwajace 4-5 godzin. Poza tym do ultra zima mozna sie tez chyba lepiej przygotowac bo zima jest nieco bardziej wymagajaca z punktu widzenia chociazby warunkow pogodowych.
Reakcja moich znajomych, dla ktorych juz maraton to jakis "kosmos" - "z Toba cos jest chyba nie tak, 100km na nogach..." :ble: :ble: :ble: Nawet nie wiedza, jak wielka robia mi przysluge :ble: :ble: im wiecej slysze takich ocen tym bardziej chce mi sie zadebiutowac w ultra :ble: :ble:
Awatar użytkownika
Arek Bielsko
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1004
Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

nie chwal dnia przed zachodem słońca...
ale jak zrobisz stówę to perspektywa Ci się zmieni :hej:
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
rufuz

Nieprzeczytany post

Francuskiego wprawdzie nie znam ale wystarczajaco moge sie domyslic znaczenia nawet bez google :ble: Musze przejrzec plany na ultra.
Po wstepnym przejrzeniu planow na ultra musze powiedziec, ze roznice sa niewielkie w stosunku do treningow na szose.
Tylko zastanawia mnie jedna rzecz w tych programach sa wybiegania 1,5 lub 2 godziny. Czy takie wybiegania sa wystarczajace w przygotowaniach do ultra ?
blink
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 788
Rejestracja: 14 wrz 2010, 10:31
Życiówka na 10k: 53
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Beskid

Nieprzeczytany post

Raczej nie są wystarczające. Przydają się ponad 30-stki czy 40-stki. I to też jeśli idzie o kwestię taktyki.
Każdy pije według własnego pragnienia...

Obrazek
bartek.p
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 241
Rejestracja: 28 lis 2010, 18:20
Życiówka na 10k: 45m
Życiówka w maratonie: 3h50m

Nieprzeczytany post

rufuz pisze: Tylko zastanawia mnie jedna rzecz w tych programach sa wybiegania 1,5 lub 2 godziny. Czy takie wybiegania sa wystarczajace w przygotowaniach do ultra ?
nie nie wystarcza
http://www.ultramarathonrunning.com/training/index.html
Awatar użytkownika
Rychu
Wyga
Wyga
Posty: 150
Rejestracja: 12 sie 2009, 16:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

też uważam, że to za mało
Awatar użytkownika
lapka88
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1193
Rejestracja: 08 lip 2011, 15:42
Życiówka na 10k: 00:47:14
Życiówka w maratonie: 04:10:12
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Tak naprawdę to zależy od tego czy uderzasz na jakiś dobry czas czy, żeby po prostu ukończyć ultra. Wg mnie wystarczą wybiegania na poziomie 30-35km. Przecież na ultra w większości przypadków nie przekracza się 75% HrMax. Sam planuję start w przyszłym roku w B7D i raczej nie będę się nastawiał na dłuższe wybiegania :)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ